Wentylator wariuje!!!Kilka pytań

Poczytałem troche w archiwum ale chce sie dowiedziec cos wiecej.Najpierw opisze problem.No wiec dzisiaj odpalam essiego 1.8 D(silnik zimny)wyjezdzam z bramy i nagle słysze ze wentylator sie załaczyl.Zrobilem 2 kilometry i sie nie wylaczyl.W drodze powrotnej po odpaleniu silnika wiatrak znow zalaczyl sie po kilkunastu sekundach. Jednak tym razem nie pracowal caly czas lecz co 20 sekund zalaczal sie na doslownie 2 sekundy i wylaczal sie i tak non stop.W dodatku kiedy sie zalaczal to az swiatla przygasały(aku nowy z listopada).Musi tragicznie energii pobierac ten wentylator!!!!

1.Na co stawiacie ze sie popsuło i jakie moga byc koszty naprawy?Czytałem w archiwum ze to moze byc wina czujnika i takich tam.
2.Zwazywszy na to ze nigdy wczesniej mi sie wentylator nie wlaczal bo silnik utrzymywał zawsze idealna temperatyre chciałbym na razie dopóki nie naprawie tego odłaczyc jakos wentylator zeby sie nie wlaczał.Jak to najprosciej zrobic?

Pozdro


[ wiadomość edytowana przez: kaes dnia 2006-04-26 00:33:05 ]

Przeczyscilem wtyczke chociaz i tak byla czysta i wentylator smiga dalej wiec jestem juz niemal pewny ze to wina czujnika.Ile taki czujnik kosztuje??Diesel) Na razie wyjelem bezpiecznik zebym nie odleciał.

Cytat:

2006-04-26 14:39:49, rafciek pisze: zalezy od firmy oczywiscie ale za 30-40 pln masz nowy,na szrocie za 10

Dzieki za info

Cytat:

2006-04-26 14:48:13, rafciek pisze: uwazaj z tym bezpiecznikiem bi ci sie zagotuje i coś sie moze przytrzec a w tedy ,pilnuj temperatury-tylko jak wyjąłes bezpiecznik to ci pewnie jej nie pokazuje,lepiej niech się kręci smigło.pozdr.

Spoko temperature na wskazniku mi pokazuje dalej.A o przegrzanie sie nie boje bo mam tego escorta od 2 lat i nigdy jeszcze wentylator w nim nie pracował poniewaz nie mial takiej potrzeby bo silnik zawsze trzymał odpowiednia temperaturke obojetnie czy latem czy zima czy na trasie czy w miescie.Wkrotce ten czujnik zrobie.

Cytat:

2006-04-26 15:50:53, MK-L pisze: witam dołącze sie do tematu mam pytanie wczoraj załączył mi sie wentylator ,ale pierwsze moje wrazenie było ze cały silnik zaczął sie rozsypywac , doszedłem do tego ze to silnik wentylatora robi taką zadymę wiec musze go rozebrac ale czy jest to naprawialne , czy sa tam jakies łozyska ( nigrdy tego nierozbierałem bo było ok) wyglada na to jakby miał luz na osi jak go reką zakrece i robi straszny hałas mimo ze nieociera o obudowe jakby ktos cos wiedział wdzieczny bede za info pozdro

a nie masz przypadkiem peknietej obudowy wntylatora???

@VinCe dzieki za podpowiedz własnie z sasiadem tez doszlismi do tego przy 0.5 litra ze moze to byc przyczyną lub pękniety wiatrak
, wymątuję zobaczę
pozdro!