MotoNews.pl
  

Sciaga na prawo.. ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hejka.

Otoz mam pewien problem. W moim nowo zakupionym Espero wystepuje problem sciagania kierownicy w prawa strone, sciaga delikatnie, jednak stanowczo. Czasem sciaganie jednak ustepuje, po czym znow sie pojawia.

Nie wiem czym to jest spowodowane, i czy mozna cos z tym zrobic samemu, czy tez trzeba jechac na serwis z powodu np. niezbieznosci kol.

Dzieki za pomoc.
  
 
Powodów może być kilka i zanim zaczniesz wydawac na mechaników sprawdź kilka rzeczy:
- czy w obu przednich kołach (w tylnych też ) masz takie samo ciśnienie i czy opona z jednej strony nie ma wyrażnych uszkodzeń
- czy nie "trzyma" ci któryś hamulec (przedni lub tylny) czasem tego nie słychać a trze . Można to sprawdzić na dwa sposoby - albo podnieść auto na luzie i bez ręcznego (polecam najpierw podeprzeć ) i poruszać kołami (przednie kręcą sie ciężej ale jeśli prawe kręci się ciężej niż lewe to jest to wyczuwalne). Tym sposobem można też od razu sprawdzić czy któreś łożysko nie jest uszkodzone (ten sam obiaw). Drugim sposobem jest sprawdzenie czy któraś tarcza/bęben po dłuższej jeździe nie jest wyrażnie cieplejszy od drugiej.
- jeśli zbierzność jest źle ustawiona to zazwyczaj widać to na bieżniku opon - nierównomierne zużycie biżnika o tym świadczy.

Są to proste "badania" i jeśli nie spieszy ci się do wydawania pieniędzy to warto poświęcić godzine i troche się pobrudzic .
  
 
Zgadza sie ktos z teoria, ze mimo poprawnego ustawienia zbieznosci opony zalozone z prawej strony beda zuzywac sie szybciej? Takie cos uslyszalem w zakladzie oponiarskim.
Zbieznosc mam ustawiona a bieznik z prawej strony na letniej przedniej oponie bardziej sie wytarl...
Jeszcze jedna ciekawostka. Zakladam na przod opony letnie i lekko ciagnie w jedna strone. Zakladam na przod opony zimowe i tak samo lekko ciagnie ale w druga strone.
O co chodzi?
  
 
Ciekawe obiawy - może spróbuj zamienić prawe z lewym (moze jedna opona jest inaczej zużyta albo jedna felga jest skrzywiona)
A co do teorji, ze prawa sie ma szybciej zużywać to wydaje mi się że to mozliwe - po pierwsze zazwyczaj samochód jest asymetryczny i asymetrycznie obciążony (jeśli sie jeździ w pojedynke). Po drugie zazwyczaj skręty w prawo są dużo ciaśniejsze niż w lewo
  
 
Mam podobne objawy - czasem - choć nie zawsze ściąga mi troszkę w prawo - opony nowe, pop zbieżności i geometrii - może lekkie skrzywienie felg????? nie wiem o co chodzi?????
  
 
Obiawy wystepuja na nowych oponach (tzn letnie teraz maja juz jeden sezon za soba, zimowki z reszta tez) jak i felgach bo przeciez zakladac swiezutka opone na stara powyginana felge to raczej malo "sympatyczne" rozwiazanie.
Letnie oczywiscie zamienialem i jest tak samo natomiast zimowki sa kierunkowe wiec to i tak mijalo by sie z celem.

Cos mi przyszlo do glowy nt wywazania, przeciez maszyna kreci sie z ustalona predkoscia i wywazenie nastepuje wlasnie dla tej predkosci. Czy to znaczy, ze ponizej i (raczej) powyzej tej predkosci ciezarek powinien miec inna wage? Jaka to predkosc?
  
 
Felgi wyważane są tak, żeby sirodek ciężkości był w punkcie sirodka geometrycznego - i wtedy niezależnie od prędkosci felga jest wyważona. A co do maszyn to chyba kręcą się z różną szubkością (wyważałem na różnych i takie mam wrazenie - jedna nawet chyba najpierw kręciła wolniej a po założeniu zgróbnych ciężarków szybciej przy drugim podejściu)
Inne zachowanie na letnich jak na zimowych może wynikac z różnego rozmiaru opon - ja mam takie obiawy, że jak założe na stalówkach zimówki w "katalogowym" rozmiarze to idzie dobrze a na letnich na alu o profilu 55 występują pewne wibracje w okolicach 100km/h (znajomy w swoim espero też ma takie obiawy na "mniejszych" kołach niż oryginalne). Z tego co sie dowiadywałem należałoby przy innym rozmiarze inaczej ustawić zbieżność ale nikt nie wie jak, bo w katalogu jest podawana dla katalogowych opon
  
 
Jedne i drugie opony to 185/65 R14
  
 
No to żeczywiście masz ciekawe obiawy - pozostaje ci tylko magia, zaklęcia itp bo podejżewam, ze nie ma maszyny która by potrafiła zdiagnozować takie rzeczy. Możesz pomęczyć też "starych" fachowców od opli bo dłużej mają doczynienia z takimi zawieszeniami niż ci od daewoo. Najciekawsze jest to, że raz ci ciągnie w jedną a raz w drugą co by wskazywało raczej na opony/felgi niż na zawieszenie.
  
 
Zastanawialem sie tez nad tym, czy moze moj mechanik nie ma aby "skrzywionego" sprzetu do ustawiania zbieznosci ale przeciez jezdzilem dwoma polonezami "spod jego reki" i bylo ok.
  
 
Nastepnym razem spróbuj u kogo innego. Pozatym polonez nie jest miarodajnym przykładem - jak jeżdziłem kFIATem polskiej motoryzacji (FSO 125p) to zbieżność za każdym razem była inaczej ustawiana a i tak najlepiej szedł po korektach "na oko" dokonywanych drogą eksperymentów.
  
 
Odnośnie blokujących hamulców to jedynie powinno to się jedynie kontrolować na rozgrzanych tarczch i bębnach przez próbę "pełzania" auta na luzie przy miminalnej prędkości. Jeśli auto zwalnia to sprawa jest jasna.

Co do warsztatów wulkanizacyjnych to zależy w jaki momencie następuje wymiana opon. Jeśli w "sezone" to ustawia się wyważarkę na wyższą tolerancję ( jest taka opcja ), dwa podejścia i koło wyważone.

Co do zbieżności to przeważnie obecnie warsztaty mają tzw. laserową kontrolę zbieżności, gdzie wszystko da się przeliczyć ze stopni z odczytu do katalogu na właściwą wartość odchyłu wartości.
Zła zbieżność to stały dyskomfort w czasie prowadzenia auta.

Zciąganie w lewo ,a następnie w prawo to tylko i wyłącznie sprawa opon. Normalne jest, że po zmianie opon auto może przez krótki okres sciągać tu lub tam, ale powinno być to chwilowe do momentu ponownego ułożenia się opon . Zakładając, że pozostałe elementy zawieszenia są w porządku i nie posiadają żadnych wyczuwalnych luzów.
  
 
A jak mnie sciaga czasem, ale nie zawsze, na prawa strone (lukalem opony i sa zuzyte tak samo) to raczej mam z tym jechac na kontrole sprawdzic zbieznosc itp ? Przestaje sciagac jak przekracza sie 90-100km
  
 
A co sadzicie nt pompowania wiekszej ilosci gazu do lewego przedniego kola?
Jak juz wczesniej zauwazylismy zawsze wydaje sie ze w tym kole jest mniej gazu chociaz cisnienie na przyrzadzie jest jednakowe.
Czyzby wiekszy nacisk na ta strone? Jesli opona stale jest troche bardziej ugieta to caly czas jest tak jakby bylo w niej za niskie cisnienie a za niskie cisnienie to nierownomierne zuzywanie bieznika i gorsza przyczepnosc?
  
 
No wydaje mi sie ze to moze być dobry pomysł - trzebaby poeksperymentować i zobaczyć jak sie zacznie zachowywać w czasie jazdy. W espero jest prawa strona ciężsa bo silnik jest przesunięty w prawo - tylko trzebaby najpierw sprawdzic jak wyglada ugięcie gdy kierowca jest w środku (60-100+ kg to już poważny "balast" )
  
 
Uwaga Moj ojciec wymyslil dzis prawdopodobny powod sciagania naszego esperaka na prawo. Otoz ma on obtarcie po prawej stronie na dole - delikatnie, nie widac, ale facet twierdzil ze zahaczyl o kraweznik. Wyglada jednak to jakby on w ten kraweznik walnal bo obtarcie jest troszke wyzej niz sama plaszczyzna podwozia, wiec myslimy ze podczas tego mogla leciutko skrzywic sie prawa przednia alufelga.

Czy to to, napisze jutro, bo jedziemy na serwis diagnostyczny na przeglad.