Po...remoncie...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
kończe remoncik silnika (wymiana pierscieni, uszczelniacze zaworów, planowanie głowicy...)
Po założeniu nowych pierścieni wał...dośc cięzko sie obraca, czy to dlatego że nowe pierścienie mocniej przylegaja do ścianek???
a moze za mocno dokręciłem stopki korbowodów - ale nie sadze...
i od razu pytanko - co będzie jak za lekko się je dokręci???
  
 
ja tez mialem taki sam objaw ze ciezko sie krecil a momenty srub i nakretek musisz zawsze dac tyle ile pisze ksiazka
  
 
ale czy to normalne...czy musiałeś wymeniac silnik bo sie zatarł ???
  
 
up^
  
 
a smarowales uprzednio panewki olejem przy skladaniu bardzo wazne i trzeba bylo delikatnie tez przetrzec olejem cylindry i koniecznie podczas skladania i dokrecania kazdej stopki trzeba bylo obserowowac czy drastycznie ktoras nie zwieksza oporu krecenia walu
paztym zakladam ze zakladales panewki odpowiednio zamek na zamek .......
po odpaleniu juz ok po 1 min wal powinien sie krecic dosc swobodnie wykrec po chwili swiece i sprobuj po krecic reka powinien spokojnie isc
jezeli nie hmn moze byc na ktorej zamocno dokrecony co moz spowodowac grzanie sie jednej z panewek i po pewnym czasie zatarcie
niedokrecenie tez jest bardzo grozne gdyz po pewnym czasie moze nastąpic luzowanie sie korbowodu jezeli zdązysz to wyczuc to jeszcze pół biedy ale jak nie to moze byc ostre sputoszenie w silniku
  
 
... ito jest konkretna odpowiedż dzięki
  
 
oki...i jeszcze ważna sprawa!!!!!!
remont skończony...a spod pokrywy klawiatury - przez korek wlewu oleju...dalej dmuha....
pierścionki nowe, uszczelniacze trzonków zaworów nowe... wszystkie uszczelki tez...
co jest tego przyczyną ??
  
 
up^
  
 
Cytat:
2006-04-28 21:58:02, Hetmann pisze:
kończe remoncik silnika (wymiana pierscieni, uszczelniacze zaworów, planowanie głowicy...) Po założeniu nowych pierścieni wał...dośc cięzko sie obraca, czy to dlatego że nowe pierścienie mocniej przylegaja do ścianek??? a może za mocno dokręciłem stopki korbowodów - ale nie sadze... i od razu pytanko - co będzie jak za lekko się je dokręci???


Jeżeli zakładasz nowe panewki to powinieneś je dopasować, czyli miejsca w których mocniej trze trzeba delikatnie wybrać bardzo drobnym papierem ściernym.
Robi się to tak, że zakładasz kalkę ołówkową na sprawdzaną cześć wału (korbowody, łożyska główne) skręcasz z odp. momentem i obracasz ręcznie wał. Nastepnie rozkręcasz i z miejsc gdzie na panewkach są zabrudzenia z kalki należy delikatnie zebrać kompozyt i ponownie poskładać j.w. i przeprowadzić próbę (można to zrobić jednocześnie na wszystkich nowych) i tak do skutku, aż cała powierzchnia będzie jednakowa. Wał winien dać się obracać bez zatarć i wyraźnego oporu.
Przy ostatecznym składaniu pamiętaj o zwilżeniu olejem powierzchni trących. Przed uruchomieniem troche pokręcić rozrusznikiem bez świec, żeby pompa oleju nasmarowała powierzchnie i wtedy dopiero uruchomić ostatecznie.
Pozdrawiam
  
 
nie robiłem panewek - one były robione rok temu i szlif wału... teraz pierścienie i uszczelniiacze zaworów...
i jak dmuchalło tak dmucha
  
 
mnie tez to interesuje.
czy powinno dmuchac?
czy to normalne (ten typ tak ma)?
  
 
chyba ten typ tak ma - jesli mowa o Zetec'u
u mnie nie tyle dmucha - to cieszko wyczuć nawet kartka - bardziej jakby ssa ??
ale po zdjeciu korka pracuje jak silnik barki rzecznej