Silnik gasnie podzczas jazdy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Silnik zapala normalnie i pracuje, gdy juz jade i wrzucam luz, silnik nagle gasnie. Myslalem ze tak jest tylko na gazie, ale na benzynie jest ten sam problem, prosze o pomoc bo nie wiem co z tym zrobic i od czego zaczac
  
 
napisz jeszcze jakie to autko...może ma za niskie obroty ustawione...
  
 
A jeśli to samara to pewnie układ oszczędzający paliwo (taka czarna skrzynka obok modułu zapłonu) lub brudne styki w gaźniku, które sterują tym układem. Albo zle połączenie elektryczne układu z modułem zapłonu.
Układ ma za zadanie wyłączać zawór elektromagnetyczny w gaźniku przy hamowaniu silnikiem.

  
 
zapomnialem napisac ze jest to łada 2107.
Tez mi sie wydaje ze ma ustawione za niskie obroty, chociaz zaczalem jezdzic przy wyciagnietym ssaniu, obroty sa na luzie 2 tysiące i nagle niewiadomo czemu spadaja do zera i samochod gasnie..
  
 
Cytat:
2006-05-01 16:33:25, maciejos pisze:
zapomnialem napisac ze jest to łada 2107. Tez mi sie wydaje ze ma ustawione za niskie obroty, chociaz zaczalem jezdzic przy wyciagnietym ssaniu, obroty sa na luzie 2 tysiące i nagle niewiadomo czemu spadaja do zera i samochod gasnie..


jeżdząc na wyciągniętym ssaniu auto bedzie ci duuuuuzo palić a na niskich obrotach gasnie mam rozumieć mogą się do tego przyczynić różne przyczyny np. niedomagania pompki paliwa przy niskich obrotach jest niewydolna..uszkodzony przewód łączący kolektor ssacy z serwem ...może tez zasysać ,,lewe''powietrze np między gażnikiem a kolektorem ssącym ...mogą też byc dysze zapchane w gażniku..może napisz od jak dawna masz ten problem i czy odrazu sie pojawił czy cos po drodzę sie jeszcze działo..
  
 
wczoraj nie bylo najmniejszego problemu. dzisiaj rano wyjechalem i poprostu na pierwszym skrzyzowaniu silnik zgasl. bylo tak do konca dnia. wlasnie przed chwila zobaczylem ze rura od powietrza byla przerwana wiec zalozylem ją i jakos zakleilem tasma izolacyjna, ale problem jest nadal... silnik traci obroty i gasnie.
  
 
.... wlasnie przed chwila zobaczylem ze rura od powietrza byla przerwana wiec zalozylem ją i jakos zakleilem tasma izolacyjna, ale problem jest nadal... silnik traci obroty i gasnie.
[/quote]

jeśli ta rura to 1 z obrazka to niema nic wspólnego z niedomaganiem silnika ona tylko dostarcza ciepłe powietrze z kolektora wydechowego


[ wiadomość edytowana przez: Tomatol dnia 2006-05-02 08:38:00 ]
  
 
hmm a mi ta rurka jak zsunela sie to podczas hamowania silnik sie dusil jak był zimny

[ wiadomość edytowana przez: Trax dnia 2006-05-02 09:25:33 ]
  
 
Cytat:
2006-05-02 09:25:08, Trax pisze:
hmm a mi ta rurka jak zsunela sie to podczas hamowania silnik sie dusil jak był zimny [ wiadomość edytowana przez: Trax dnia 2006-05-02 09:25:33 ]


dusił się dusił ona spełnia swoje zadanie gdy silnik jest zimny ciepło które jest oddawane przez kolektor wydechowym silnik zasysa własnie przez tą rurkę z kolektora wydechowego wówacz gdy silnik się nagrzeje to rurka jest niepotrzebna....na tzw 3 na obrazku termolegulatorze jest taki przesówak w okresie letnim przesówa się go i silnik zasysa powietrze z rurki 2 na obrazku

[ wiadomość edytowana przez: Tomatol dnia 2006-05-02 09:50:10 ]
  
 
przy gaźniku jest mały włącznik spróbuj zdjąć z niego wsówki i je zewżyj zobaczysz czy nie zgaśnie
a jaka to łada 1300 czy 1500
  
 
zalerzy jaki ma gażnik ..spróbuj zdjąć wsówkę z elektro zaworu nie pamietam dokładnie nzawy jak ściagniesz wsówkę obroty silnika powinny się znacznie podnieść.. gażnika z przepustnicą otwierajaca się pod ciśnieniem nie widziałem dlatego nie wypowiadam się na jego temat...
  
 
w 1300 tak jest taki gaźnik nie wiem jak w 1500 ale jak zewrze kable na przełączniku to napewno obroty powinny się podnieść umnie kiedyś pękła mębrana w ekonomizerze to tam gdzie idzie przewód od elektro zaworu
bo tam nie widziałem elektro zaworu
  
 
Cytat:
2006-05-02 13:16:54, ozan pisze:
w 1300 tak jest taki gaźnik nie wiem jak w 1500 ale jak zewrze kable na przełączniku to napewno obroty powinny się podnieść umnie kiedyś pękła mębrana w ekonomizerze to tam gdzie idzie przewód od elektro zaworu bo tam nie widziałem elektro zaworu



już pisałem że zapomiałem jak to się nazywa jest od wolnych obrotów wiem co to jest elektro zawór odcina dopływ paliwa gdy nie dostaje pradu to nie otwiera się w przypadku tego(czegoś w gażniku)gdy nie dostanie pradu nie zamyka dopływu paliwa
  
 
na początek sprawdził bym jak wygląda sprawa luzów na przepustnicy gażnika , morzliwe że cały kłopot tkwi tam, mając luzy przepustnica zamyka się róznie co powduje gasnięcie silnika
  
 
silnik jest 1500.
pojawil sie jeszcze jeden problem...
wogole nie chce odpalac na benzynie, nawet jak jest na ssaniu na gazie, przelaczam na benzyne i momentalnie silnik gasnie.
  
 
Cytat:
2006-05-04 09:26:29, maciejos pisze:
silnik jest 1500. pojawil sie jeszcze jeden problem... wogole nie chce odpalac na benzynie, nawet jak jest na ssaniu na gazie, przelaczam na benzyne i momentalnie silnik gasnie.


sprawdz czy pompka paliwa jest sprawna może tez być że pływak jest wytarty(przedziurawiony)w gażniku
  
 
Może masz źle ustawiony kąt wyprzedzenia zapłonu. W ogóle z autami na gazie jest tak,że mają inaczej ustawione kąty wyprzedzenia zapłonu niż oryginalny w takim samym aucie na benzynie.I jeśli mechanik za bardzo popuści wodze fantazji,to mogą być kłopoty. Ja tak miałem,że przy dojeżdzaniu do skrzyżowania,hamowaniu i wysprzęglaniu gasła mi Ładzianka.Okazało się,że winowajcą był kąt wyprzedzenia-o 5 stopni za duży.Po ustawieniu ww. kąta i podregulowaniu dyszy wolnych obrotów problemy zniknęły.
  
 
dzisiaj podregulowalem troche wolne obroty i jest juz ok. poki co nie gasnie chociaz za kazdym razem jak wrzucam luz to ma inne obroty, czasami dochodzi do 1500 obrotów a czasami spada do 500 i ledwo kręci silnik
  
 
Jak dla mnie to aparat zapłonowy masz na wykończeniu - luzy na ośce itp.