POMOCY 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem bo niewiem co zrobic kupic espero bez gazu do 15tys i se pózniej samemu wstawic czy kupić za ok 17 tys z gazem POMOCY bo to jest dość trudny wybór
  
 
Kupić bez gazu. Zamontować porządną (zapewne trochę nowocześniejszą niż obecna w aucie) instalację.

Nie będziesz skazany na takiego producenta, taka butlę, czy inne detale...
  
 
Zgadzam sie z przedpiszca i zapraszam na nasza klubowa stronke o gazie: http://www.gaz.prv.pl
  
 
kupić bez gazu i nie zakładać
  
 
Ja kupiłem z gazem (z kompem) [cena z gazem i bez jest bardzo podobna] instalka była troszkę zjechana - zapłaciłem 300 zł. powymieniali i popoprawiali co trzeba i jest OK - zaoszczędziłem jakieś 1700 zł.
  
 
Kupić bez gazu bo przynajmniej masz pewność że silnik przez te 150 tys spalał benzynę a nie zawory..
Poza tym jak miał gas to znaczy że albo taxi albo ściubigrosz nim jeździł.... wiesz oszczędność na całego, przeglądy jak coś zacznie stukać a raczej odpadać, olej tylko na dolewki, świece co 60 tys.km, opony 150 tys.km itd...

Ale jak masz mieć z gazem to sobie sam wstaw...
  
 
Zdecydowanie zamontować już w swoim posiadaniu głównie ze względu na ewentualny późniejszy serwis. Zawsze będziesz wiedział na czym jeździsz.
  
 
Takie pytanko - czysto teoretyczne - ile mozna zadac za 2.0 z 97 z poduszką, klimą i ABSkiem, bez gazu, przebieg 95 tys., zadbany
  
 
Cytat:
2003-04-21 14:54:18, Maciej75 pisze:
Takie pytanko - czysto teoretyczne - ile mozna zadac za 2.0 z 97 z poduszką, klimą i ABSkiem, bez gazu, przebieg 95 tys., zadbany



16-17 tyś. zł
  
 
Cytat:
2003-04-21 14:54:18, Maciej75 pisze:
Takie pytanko - czysto teoretyczne - ile mozna zadac za 2.0 z 97 z poduszką, klimą i ABSkiem, bez gazu, przebieg 95 tys., zadbany



Czemu wy sprzedajecie jak ja już kupiłem? Np. radioodtwarzacz sony sprzedawany był 2 tyg po tym jak ja kupiłem?
  
 
Jak napisałem wyzej moje pytanie nie wiązę się z chęcia sprzedaży, przynajmniej jeszcze nie teraz. Po prostu lubię wiedzieć co mam i ile mam, a raczej ile już straciłem tzw. utrata wartości Zreszta jak to w handlu nie ważne ile chce się dostać, tylko ile ktoś za moje auto da.
A co do pospiechu to jest conajmniej kilka sentencji na ten temat - równiez ludowych, które mozna z powodzeniem odnieśc także do pospiechu w zakupach Piotrek nie przejmuj się nalezy sobie powiedzieć, że w ten sposób zdobywasz upragniona rzecz szybciej i masz więcej czasu by się nią nacieszyć