Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-07 22:17:56 WItam wszystkich.
Przejżałem posty o hamulcach ale nie znalazłem odpowiedzi ![]() Odkąd wymienilem klocki i tarcze hamulcowe w moim Esperaku to prześladuje mnie pewnien problem. Jak trochę pojeżdżę po mieście i trochę pohamuję to pedał hamulca robi się twardy i czuć że hamulce nie odpuszczają do końca i lekko hamują. Czasem nawet słychać jak klocki z przodu piszczą z tego powodu. Hamulce odpowietrzałem juz parę razy i wydaje mi się, że są OK. Pompę hamulcową też odpowietrzałem. Dodam ze niedawno wymieniłem płyn hamulcowy bo z poprzedniego zrobiła się galareta ![]() Serwo niby działa po pedał opada po odpaleniu silnika. Pompa wydaje się być w porządku bo jak się wciśnie pedał hamulca to nie opada. Czyżby uklad nie był do końca odpowietrzony??? Będę wdzięczny za każdą sugestię ![]() |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2006-05-07 22:20:51 moga byc kiepskie klocki ![]() |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-07 22:36:00 Klocki były kupione w sklepie Daewoo - oryginalne.
Poza tym są identyczne jak te, które były przedtem a na tamtych wszystko było ok. |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-07 22:53:14
hmm juz nie wiem sam... Uklad wydaje sie byc odpowietrzony bo juz pare razy to robilem. A mimo to pedal z czasem twardnieje ![]() A jaki Ty masz problem z tymi klockami skoro mowisz ze tragedia jest?? |
![]() Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2006-05-07 22:57:18 Hmmm OIDP to przy zapowietrzonym układzie pedał jest raczej miękki (milczeć zboki).
U ciebie wygląda, że któryś tłoczek się blokuje i płyn się gotuje co powoduje wzrost ciśnienia. Ew. zawór zwrotny w serwie puszcza. Jeżeli moge coś doradzić - ASO na mełgiewskiej (autobroker). |
tomtu PRIMERA GT łódź | 2006-05-07 23:00:04
Może masz źle wyregulowany(za długi) popychacz pompy hamulcowej(taki czpień łączący poedał ham. z pompą).Musi być lekki luz na pedale hamulca,jak nie ma luzu to tak jak byś jezdził z lekko naciśnieym hamulcem. |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-07 23:15:08
Przy zapowietrzonym ukladzie pedal jest miekki ale z czasem sie pompuje. Przynajmniej tak mnie uczono ![]() ![]() |
LOST ESPERO 2.0 CD POZNAŃ | 2006-05-08 11:50:26 a ja bym sprawdził pompę hamulcową, mi to wygląda na zużyte pierścienie w pompie (pęczniejące) |
![]() mifi Klubowy Weteran było ESPERO 1,5 Warszawa | 2006-05-08 15:15:55
Przychylam się do opinii Navi -ego W 3 samochodach miałem ( nie w esperaku ![]() Pasta do tłoczków i reparaturki skutecznie i trwale rozwiązywały ten problem. |
![]() Adamo8 Klubowy Weteran ![]() Citroen C4 Picasso Zielona Góra | 2006-05-08 21:07:08 Taka mała rada poparta doświadczeniem. Przy wymianie klocków hamulcowych mało kto zwraca uwagę na to że tarcze są trochę zużyte. Chodzi mi o małe krawędzie na zewnętrznej i wewnętrznej powierzchni tarcz, bo siłą rzeczy tarcze zawsze wycierają się bardziej tam gdzie trą klocki. Jeśli obejrzymy dokładnie tarczę hamulcową to widać drobne nierówności i wyraźne "ranty" blisko piasty i w najdalszej części od piasty. Zakładając nowe klocki powodujemy tak jakby wciskanie nowego klocka pomiędzy te "ranty' i w rezultacie przyblokowywanie go co powoduje grzanie się hamulcy. Dodając do tego nierówności tarcz i mniejszą skuteczność hamowania bezpośrednio po wymianie, wszystko zaczyna się grzać nadmiernie.
Wynika z tego że co prawda nie pominiemy efektu tzw miękkiego pedału przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów i mniejszej skuteczności hamulca (docieranie klocków), ale możemy zlikwidować efekt blokowania się klocka w "rantach", przez zrobienie małych "fazek" na jego brzegach. Wielokrotnie walczyłem z grzaniem się tarcz hamulcowych i oczywiście wykluczając inne przyczyny, często właśnie "ranty" były winne problemom. |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2006-05-09 09:28:26 Jeżeli wymienia się tylko klocki, a tarcza ma więcej jak 40-50 tyś należy toczyć tarcze.
Pierwsza wymiana nie wymaga tej czynności. |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-09 18:17:35 Tarcze byly wymieniane razem z klockami.
Ale dzisiaj z ciekawosci podnosilem samochod i sprawdzalem wszystkie kola. Okazalo sie ze kola tylne pracuja nadal luzno i bez problemow a kola przednie mialy zacisniete hamulce. Wiec wskazuje to faktycznie na problem z zaciskami lub tloczkami z przodu ![]() Co do pompy to watpie zeby sie tak nagle zchrzanila bo przed wymiany pracowala dobrze. Sprawdze te tloczki i zobaczymy jak to bedzie ![]() |
![]() Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2006-05-10 14:09:53
Bo wiedza to praktyka a nie znajomość teorii ![]() Zapowietrzone (zapowietrzające się-w przypadku nieszczelności układu) hamulce są cały czas miękkie i tylko po intensywnym pompowaniu na chwie twardnieją do normalnego poziomu. |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-05-10 18:35:42 Dzieki Navi ![]() ![]() ![]() ![]() |
kinatS Bochnia | 2006-05-11 10:00:26 a ja w jakims madrym artykule na temat hamulcow wyczytalem, ze nie jest dobrze wymieniac rownoczesnie klocki i tarcze (lub tez je toczyc), artykul traktowal o prawidlowym docieraniu ukladu hamujacego, i zdecydowanie zaznaczali tam ze nie jest dobre wymienianie tarcz i klockow rownoczesnie ze wzlgedu na to ze dwie swieze powierzchnie niezbyt prawidlowo sie docieraja (artykul byl zdecydowanie nastawiony na jaknajlepsze dotarcie tych dwoch czesci). Byl tam podany przepis na jaknajlepsze dotarcie ukladu, iles tam kilometrow przejechac tak, iles tam inaczej, przez iles tam unikac takiego hamowania, a pozniej innego, opisywano jak powinna wygladac prawidlowo tarcza po dotarciu itp itd... artykul znalalazlem na google szukajc info o wyginaniu tarcz na wskutek przegrzania itp itd...
Moze troche poza tematem, ale z doswiadczenia wiem ze plyn hamulcowy czasami potrafi na wskutek temperatury calkowicie stracic swoje wlasciwosci na stale, mialem pozar w esperaku, w okolicach pompy ABS, popma dosc mocno sie przypalila, a temperatura byla na tyle wysoka ze oslona przedniego prawego przewodu hamulcowego wytopila sie do samego kola, po reanimacji fury byl problem z hamulcami, byly strasznie gumowate i slabe, myslalem ze szlak trafil pompe hamulcowa, po wymianie plynu hamulcowego wszystko wrocilo do normy... (jakos dawniej myslalem ze plyn traci wlasciciwosci przy podwyzszonej temperaturze, a jak ostygnie to spowrotem jest ok, a tu sie okazalo ze gotowanie nie jest za dobrym pomyslem), dodam ze pozar zdazyl sie w czasie jazdy, bonusem podczas zauwazenia pozaru (sie musialo palic chwile zanim dym spod maski zaczal leciec) bylo to ze hamulcow juz nie bylo... dobrze ze jakos tam reczny jeszcze dzialal a predkosc nie byla zabojcza.... Przyczyna pozaru... zbyt duzy akumlator zamontowany przez mojego fadera, ktory uniemozliwial przykrecenie go, wiec akumlator sobie swobodnie lezal, i jak sie okazalo radosnie skakal po kablach, za ktoryms razem najprawdopodobniej sie zwarlo i zahajcowalo ![]() |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-06-19 12:45:16 Ostatnio zauważyłem jedną rzecz. Jak rano odpalam samochód to pedał hamulca jest miękki. Hamulce są dobre i hamują normalnie, ale zaczynają brać dużo niżej.
A jak się trochę pojeżdzi i pohamuje to zaczynają brać coraz wyżej aż pedał staje się twardy a klocki z przodu przestają odpuszczać i trą lekko cały czas o tarcze. A jak się samochód postawi i odpali go za jakiś czas to znów pedał bierze na dole i jest miekki. Zaznaczam tylko, że pedał jak jest miekki nie znaczy, że wciska się go do podłogi ![]() ![]() Więc zaczynam sądzić, że to może być wina pompy albo muszę jeszcze raz zajrzeć do zacisków i tłoczków hamulców z przodu. Co o tym sądzicie? |
![]() JaRabbit Klubowy Weteran Toyota Corolla WF | 2006-06-19 13:08:08 Na moje oko jest tak:
Wiadomo,że w układzie są mechaniczne elementy wymuszające odsuwanie się szczęk i klocków od tarcz,czy bębnów.Dzieje się tak gdy nie ma ciśnienia płynu.Po postoju wszystkie elementy wracają do położenia wyjściowego w ramach normalnych luzów eksploatacyjnych.Pierwsze naciśnięcia pedału powoduje wykasowanie tych luzów. Wydaje mi się,że jeżeli po jakimś czasie klocki trą ci o tarcze to możesz mieć po prostu zardzewiałe prowadnice klocków. |
fr0zi Espero 1,5 GLX LPG Lublin | 2006-06-19 13:46:08 Generalnie masz rację, ale dlaczego w takim razie jak samochód postoi troszkę to klocki pięknie się zaciskają na tarczy, a jak się puści hamulec to te klocki się pięknie cofają? ![]() I dzieje się tak tylko z przodu w hamulcach tarczowych - z tyłu wszystko jest ok. Dopiero jak się napompują to trą o przednie tarcze. Wygląda to tak jakby z przodu wzrastało ciśnienie i powodowało z czasem zaciskanie hamulców. Tylko nie wiem co to moze powodować Poza tym u mnie nie ma prowadnic klocków. U mnie cały zacisk jest ruchomy bo mam ten typ z "haczykowatymi" klockami ![]() |
![]() JaRabbit Klubowy Weteran Toyota Corolla WF | 2006-06-19 14:13:25 Może,ale to też takie gdybanie-zawór zwrotny na pompie hamulcowej minimalnie się przycina,czy jest przybudzony jakimś paprochem? Minimalnie,bo gdyby stanął,to zablokowałby koła na amen. |