Witam serdecznie.Jaki jest stan gazu w 34 litrowym zbiorniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
firmy IRENE? nie mam wskaźnika z diodami, mam tylko sygnalizację diodą w elektronice AUTRONIC. zaczyna ona migać, gdy ilość gazu w zbiorniku jest "rezerwowa", ale nie wiem, jaka to ilość? czy jest to określone przez producenta, czy to czysty przypadek? i ile to jest?
dziękuję za wszelką pomoc!!
  
 
Czysty przypadek że się w ogóle zapala

A tak poważnie to pozostaje jedynie empiryczne sprawdzenie.
  
 
dlaczego czysty przypadek? żarcik czy fakt?
  
 
Zależy od ustawienia czujnika przy wielozaworze i pływaka wewnątrz zbiornika.
  
 
Teoretycznie wielozawór powinien odciąć możliwość tankowania po osiągnięciu 80% poziomu. Z 34 l daje to około 27 litrów. Świecenie kontrolki to przypadek dlatego, że na wielozaworze znajduje się cewka zaworu, a kontrakton w czujniku rezerwy, będąc w polu magnetycznym cewki musi wykryć jeden z takich małych magnesików znajdujących się na strzałce- wskaźniku poziomu. Troche się jedno z drugim zakłóca.
  
 
Witam
mam butle do której weszło po założeniu instalacji (czyli nowa butla) 39.5 litra wracając kiedyś z Warszawy tuż za stolicą zatankowałem, na stacje dojechałem na gazie, a wiecie ile weszło mi w butle 41 litrów ciekawe no nie, muszą mieć bardzo skompresowany gaz i oczywiście zawór nie odbił a na innych stacjach odbija to taka aluzja, a rezerwa mi nie działa tzn zapala się jak przejade 100 km czyli po spaleniu ok 10 litrów
pozdrawiam
  
 
ja mam zbiornik 34l,a gazu mi wchodzi 28l więcej nie da rady odbija,oć idzie na siłe jak ktoś chce ale trzeszczy i warkocze czyli że już starczy
  
 
Cytat:
2006-05-10 22:09:06, lpglpg pisze:
Teoretycznie wielozawór powinien odciąć możliwość tankowania po osiągnięciu 80% poziomu. Z 34 l daje to około 27 litrów. Świecenie kontrolki to przypadek dlatego, że na wielozaworze znajduje się cewka zaworu, a kontrakton w czujniku rezerwy, będąc w polu magnetycznym cewki musi wykryć jeden z takich małych magnesików znajdujących się na strzałce- wskaźniku poziomu. Troche się jedno z drugim zakłóca.



No ale przez tą cewkę płynie prąd stały, więc chyba nie zakłóca a nawet jeśli to o stałą wartość, więc tak jak by nie zakłócał Oj Lpglpg te Twoje teorie...
Poza tym ja mam czujnik nie z kontaktroniem tylko przerobiony z czujnika liniowego i też jest loteria.
A szczerze mówiąc wątpie czy to ma jakikolwiek wpływ na wskazania. Największy wpływ ma pływak i odpowiednie ustawienie czujnika. Jedna wielka loteria.
  
 
Koalicja.
A to dobreee!
"przez tą cewkę płynie prąd stały, więc chyba nie zakłóca a nawet jeśli to o stałą wartość, więc tak jak by nie zakłócał"
Kolegoooo! Wcale nie masz obowiązku ( i nie bierz przykładu z innego kolegi) zabierać zdania w każdym temacie. Jaki by nie był masz odpowiedź.

Ty Kolego tego nie rób, ale wszyscy inni chętni niech sprawdzą jak się zachowuje czujnik rezerwy, jeśli odłączy się zasilanie elektrozaworu na wielozaworze. Na chwilę da się. Auto na wolnych obrotach jeszcze dobrą chwilę pracuje na tym gazie który znajdował się już w rurkach i reduktorze. Potem na sekundę przyłączamy zasilanie i znowu można testować dalej. W zaworach Tomasetto natomiast cewka nie ma diody przeciwprzepięciowej i można zmienić biegunowość zasilania. I znowu rezerwa pracuje inaczej.
To mam na myśli.
No koalicja i już.

Jeśli ktoś przeprowadzi próby niech da znać. Koledze też.
  
 
Hehe, koalicja ale zes sobie wymyslil. Pare dni na forum a pozjadal wszystkie rozumy, hehe.

Chodzi o to, ze jesli jest tam stale pole magnetyczne to zaklóca ale w sposób stały. Dodaje offset do wskazań. Czyli tak jak byś obrócił wskaźnik o określony kąt. Mam nadzieję że się teraz zrozumieliśmy.

Od tej pory nie dyskutuje z Lpglpg bo z ostatniego postu i kilku innych widac ze gosc jest typowym forumowym podpuszczaczem. Nie wiem, nauczyciel jakis czy co?

[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2006-05-11 08:18:46 ]
  
 
Oj Lpglpg, mam zawór tomasetto i zrobiłem eksperyment, o którym pisałeś.
Wnioski:
1. Cewka jest zbyt daleko od czujnika (kontaktronu) żeby zakłócić jego pracę
2. Pole magnetyczne generowane przez cewkę jest skierowane pionowo (tak jest ułożona cewka), a więc równolegle do kontaktronu, co jeszcze bardziej eliminuje możliwość wpływu na czujnik. Wiadomo, że pole magnetyczne jest najsilniejsze i "sięga" najdalej na końcach rdzenia, a nie z boku cewki.
3. Niedokładność wskazań układu na kontaktronie wynika z olbrzymiej bezwładności zespołu czujnik/wskazówka/pływak. Pole magnetyczne wytworzone przez magnesiki w skazówki jest na tyle rozproszone, a same magnesy na tyle oddalone od kontaktronu, że dokładne ustawienie rezerwy jest niemożliwe. Zwłaszcza w małych zbiornikach, gdzie dodatkowo ramię pływaka jest bardzo krótkie i najmniejsze nierówności powodują duży skok pływaka i załączenie rezerwy. Kontaktron jest na tyle bezwładny, że jak już "załapie" to pole magnetyczne musi prawie całkowicie zaniknąć by kontaktron "odpadł". Wałkowałem to w swoim zaworze baaardzo długo.

Lpglpg może, jak żeś taki mądry i doświadczony, to zamiast wytykać innym chęć niesienia pomocy usiadł i pomógł rozwiązać ich problemy? Np. emulacja lambdy.
Wcale nie czuję obowiązku zabierania głosu wszędzie i zawsze. Jak czegoś nie wiem na pewno, to albo to zaznaczam w swojej wypowiedzi albo nie zabieram głosu (np. sekwencja). Weź daj se na wstrzymanie człowieku bo naprawdę zamiast pomagać, to jak dotąd wprowadzasz tylko zamieszanie i niezdrową atmosferę .
  
 
Tak! Koalicja przeciwko mnie. Ostatnią wypowiedzią dałeś temu dowód. Nic nie wniosłeś do dyskusji a liczba postów się podniosła.

1. Bo to kolego nie z forum wiedza pochodzi. Czas na forum nie ma żadnego znaczenia. I nie myśl, że ilość postów jest wyznacznikiem wiedzy.

2. Stałe pole? Offset? a gdyby było tak, że pole z cewki ma wartość np. 100, a z magnesu na strzałce np. 10 to jaką masz teorię? Kontaktron się zorientuje?

Weź wyluzuj chłopie. Naprawdę możesz parę odpowiedzi opuścić. Nie są obowiązkowe.

Piszesz odpowiedź w której używasz słowa "chyba".
Dla mnie to czysta statystyka-ilość postów.

Podpuszczacz? Przecież nie zadaję trudnych pytań.
Jak WIEM to się wypowiadam. Jeśli nie to tylko czytam.
Jak widzę, że bajki na forum to protestuję. Ale tylko jak wiedzy jestem pewien., czyli nie zawsze. Nie można wiedzieć wszystkiego i pisać odpowiedzi w KAŻDYM temacie.
  
 
Lpglpg, a co z odpowiedzią na konkretny postawione przeze mnie . Zabrakło "pary", wiedzy, doświadczenia? I jeszcze jedno Żeby wyeliminować wpływ pola na kontaktron wcale nie trzeba odłączać cewki. Wystarczy między kontaktron i cewkę włożyć ferromagnetyk (np. stalową płytkę), pole zamknie się na niej i do kontaktronu nie dotrze, to się nazywa ekran magnetyczny .
Stosowanie zwrotu "chyba" świadczy, zdaje się, o świadomości własnej niewiedzy, a przy rozwiązywaniu różnych problemów, kiedy nie ma pewności co do przyczyn nie można być pewnym na 100%.
Ja też już zaprzestaję dyskusji z Tobą bo szkoda mi mojego czasu na jałowe dyskusje , które nie wnoszą nic do rozwiązania problemu.
Chcesz pomóc to konkrety proszę, tylko sprawdzone na 100%.
  
 
zupenie niepotrzebny post. nic nie wniósł nowego do sprawy.
Pewnie, że można ekranować. Tylko po co?
Jasno napisałem, żeby odpiąć w celu sprawdzenia wpływu cewki na kontaktron. Musisz przyznać, że odłączenie cewki eliminuje pole w 100 % a Twoim sposobem w ilu?
Jak obliczyć grubość blaszki?
ad.1 Skąd ta pewność, że nie zakłóca? Niech ktoś z Kolegów poeksperymentuje jeszcze z tym.
Ad. 2 na podstawie ad.1 nie będę komentował.
Ad.3 Na pewno robiłeś eksperymenty?
U mnie wkręcając czujnik rezerwy można tak zrobić, że wręcz strzałka się zablokuje. Wątpię więc w teorię dużej odległości i bezwładności.
Zgoda natomiast co do histerezy, ale to jest i przy zaworach starych bez cewki. A tam rezerwa sprawuje się bardzo dobrze.

Coś o emulacji lambdy? Ale co? Gdzie?
  
 


Tutaj
mistrzu. Błagamy o odpowiedź!