Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() zbigniew32 BMW Friend BMW E39 Mielec | 2006-05-10 22:28:18 Problem pojawił się kilka dni temu. Wsiadając rano z pracy i włączając zapłon wszystko było okey, ale gdy przekręciłem jeszcze raz by rozrusznik zadziałał, a tu lipa, nic się nie działo. Odłączałem akumulator ale to tez nic nie dawało. Włączałem rozrusznik na krótko, ale to też nic nie dawało, tzn. kręcił się rozrusznik, ale silnik nie palił. Mowa tutaj o BMW 525 TDS e39 z 97r. Pompa paliwowa daje paliwo, na świece żarowe również jest impuls. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było, auto jezdziło idealnie i nie zawodnie. Odstawiłem do serwisu Skoda auto, ale tam robili go dwa dni i nic. Rozłozyli ręce i nie wiedzą co jest grane. Teraz umówiłem się do serwisu opla, bo oni też mają te omegi 2,5 TDS. Wszystkie bezpieczniki są dobre przekażniki również, cała elektronika była sprawdzana, co to może być? Czy ktoś miał coś podobnego? Na komputerze pisze, że Check ok. Czyżby padł komputer silnika? Proszę o pomoc, z góry dziękuje. |
![]() zbigniew32 BMW Friend BMW E39 Mielec | 2006-05-28 11:18:36 Udało, się wreszcie znaleść przyczynę. Kolega mi polecił gościa. Pojechałem do niego podłączył kupe kabli od silnika do laptopa, i wszystko wyszło, napinacz pasa od strony kierowcy nie działał, jak należy co oznaczało by nie odpalenie poduszek x4, no ale to szczegół, ale też wyskoczyło mu, że immobilizer jest nie sprawny. I to właśnie przez słaby akumulator, co chwile go ładowałem, bo myślałem, że wymienię go dopiero na zimę, że jeszcze ten sezon na nim przejezdze, jednak moja oszczędność, nie okazała się słuszna ![]() I ostrzegam, jeżeli macie słaby akumulator to odrazu go wymieniajcie, a jeżeli już chcecie ładować akumulator, to wyciągajcie go całkiem z auta. Bo póżniej tysiąc problemów, i szkoda pisać co więcej. I Tyle dałem pieniędzy za auto, a musze jezdzić peugeotem 309 z 89roku ![]() ![]() |
![]() zbigniew32 BMW Friend BMW E39 Mielec | 2006-06-14 22:38:27 Mechanik wreszcie zrobił, tak jak należy. Wszystko mnie kosztowało ok 400zł wraz z dodatkowymi zabezpieczniem auta, ponieważ immobilizer musiał być ominięty. Auto śmiga, ale widzę, że co chwile się coś pierdxxx. |