MotoNews.pl
11 Spalanie stukowe - co z tym robić ? (145823/18)
  

Spalanie stukowe - co z tym robić ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam kolegów
Pisze tego posta poniewaz chcialbym definitywnie zalatwić sprawe spalania stukowego w moim motorze i nie wiem jak i co juz robić...

motor gwoli scisłosci 4e-fe (1992-1995) bez czujnika detonacyjnego tzw. KNOCK SENSOR-a paliwo V-power 95 niekiedy PB98.
Kat wyprzedzenia zaplonu 7st.
Olej mobil 10w40 ciu bierze ale jak to te silniczki.
Rozrzad prawidłowo zalozony
swiece DENSO 16-tki czyli takie jakie maja byc do tego motoru z przebiegiem 7500km.
luzy na zaworach OK.

Efekt spalania detonacyjnego objawia sie tylko na gorącym silniku najlepiej przy slonecznej i ladnej pogodzie przy obrotach od 3000 wzwyż, najbardziej stuka przy ok. 4000 przy jezdzie pod górke kiedy silnik jest troche obciązony choc na prostej tez stuka.
Dzwiek jest charakterystyczny wiec nie bede go opisywał i kazdy kto wie co to jest spalanie stukowe wie jak go rozpoznać

Instalacja LPG odpada poniewaz finanse nie pozwolą mi na jakies wydatki.

Czekam na rady, jakies sugestie i licze na wsparcie merytoryczne w tym temacie.
Pisząc ten post chce rozwiązać definitywnie problem ktory dotyka wiele rolek zwlaszcza tych bez czujnikow knock sensor-a

pozdrawiam wszystkich
  
 
A probowales w czasie jazdy sprawdzic wskazania z lambdy? Byles na analizatorze spalin (przy roznych obrotach)? Wymianiales/sprawdzales czujnik podcisnienia w kolektorze? Wymieniales/sprawdzales czujnik temperatury cieczy? To tak na poczatek...

Leszek
  
 
Sprawdzalem wskazania lambdy i jest OK
Ostatnio podbijalem dowod wiec kazalem sobie sprawdzic

Czujnikow nie sprawdzalem
Wentylator sie wlacza wskazowka stoi w polowie wsztstko wskazuje na to ze jest OK.
Musze moze poszperac na forum jak je sprawdzić bo nigdy tego wczesniej nie robiłęm i je ...odnaleść w aucie

[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2006-05-11 14:53:14 ]
  
 
za elektronike sie nie biore ale sprawdz ten zielony czujnik temp.wyczyść przepustnice,więcej grzechów nie pamiętam
  
 
A Ty znowu swoje Cromik!!!


  
 
Cytat:
2006-05-11 14:44:18, Cromm pisze:
Sprawdzalem wskazania lambdy i jest OK Ostatnio podbijalem dowod wiec kazalem sobie sprawdzic Czujnikow nie sprawdzalem



Chodzi o to, ze jesli sie nie mozesz przejechac z analizatorem na pokladzie to niech chociaz sprawdza lambde dla roznych obrotow. Rzadko tak robia.

Co do czujnikow, to przypuszczam, ze maja podobna charakterystyke do tych z 3SFE.
CTS (THW) czyli temp. cieczy (nie ten od zegarow, tylko obok):
20st. C => 1,8 - 3kOhm
40st. C => 0,9 - 1,5kOhm
60st. C => 0,6 - 0,7kOhm
80st. C => 0,4 - 0,5kOhm
100st. C => 0,3 - 0,35kOhm

MAP cisnienie w kolektorze (trzy wyprowadzenia: +5V, masa, sygnal; pomiar pod obciazeniem):
1016hPa => 3,64V
typowe przy niepracujacym silniku => 3,45-3,65V
rozgrzany silnik, wolne obroty => 0,5 - 1,2V

Leszek
  
 
cromm,niewiem jak ty ale ja nie łapie......piepszona elektronika
  
 
pin555 zrobilem cos takiego :

Sprawdzilem kody bledow (TE1 i E1) na wlaczonym zaplonie i nic czek endzin mruga prawidlowo w rownych odstepach czasu.
Sprawdzilem wszystkie weze podcisnienia i sa OK.
napiecie na czujniku MAP rowne 5V przy wlaczonym zaplonie to samo na czujniku temp. zasysanego powietrza, wąż od czujnika MAP nie popekany i super stanie

Kurcze nie moge sprawdzic czujnika temp przy termoatsacie , wtyczka ktora wyciagnolem ma tylko jeden bolec i nie moge odczytac zadnych wartosci, tylko tyle ze po wyciagnieciu wtyczki przy wlaczobnym zaplonie wlacza sie wentylator wiec chyba wszystko jest OK.
Jak ten czujnik sprawdzic ?

Czujnik MAP moge odlaczyc podczas pracy silnika i sprawdzic jego wartosci omomierzem i voltomierzem czy trzeba to zrobic tylko za pomocą sztucznego doprowadzenia cisnienia przy wlaczonym zaplonie ?

Na koniec sprawdzilem zawor przewietrzenia skrzyni korbowej i działa super

Z tego co pamietam po sprawdzeniu czujnikow i ich wyciagnieciu komp od razu odnotował usterke 24 i 31 czyli 24 Brak sygnału z czujnika temperatury powietrza i 31 Brak sygnału lub brak napięcia zasilania na czujniku MAP lub masowym mierniku przepływu powietrza.
zresetowalem błędy i koniec.
wiecej grzechow nie pamietam
  
 
Cytat:
2006-05-11 22:52:56, profesorr pisze:
cromm,niewiem jak ty ale ja nie łapie......piepszona elektronika



Nie ma to jak 2C, co?

Cytat:
Kurcze nie moge sprawdzic czujnika temp przy termoatsacie , wtyczka ktora wyciagnolem ma tylko jeden bolec i nie moge odczytac zadnych wartosci, tylko tyle ze po wyciagnieciu wtyczki przy wlaczobnym zaplonie wlacza sie wentylator wiec chyba wszystko jest OK.
Jak ten czujnik sprawdzic ?



Przytykasz jeden kabelek miernika do tego bolca, drugi do masy silnika.
Przewod dochodzący normalnie do czujnika oczywiście odłączony

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-05-12 15:29:33, MisiekII pisze:
Nie ma to jak 2C, co?



Yes of kors

Ale i tak mimo moich dzisiejszych nastawow zadna 2c tak sie nie kreci
2 bieg prawie 100km/h 3 bieg 140km/h

Wkurzyłęm sie wziołem klucz 12-tke i zrobilem z 20km jezdząc po moich wiochach i stając co chwilke kręcąc kopułką tak zeby nic nie stukało i sie....udało
Nie wiem ile jest stopni jezdzi dobrze i przynajmniej wyeliminwalem stuki

Przedtem wykonałem szereg badań wszelakiego rodzaju czujnikow i tak :
czujnik temp:
temp ok. 20st oporność 1.1-1.0
temp 88st opornosć 0.8

Fuel trim : 2.25V

Czujnik MAP silnik wyłączony, zimny
styk lewy 5V (we wszystkich pomiarach lewy mial taka sama wartosc)
srodkowy 3.57V


silnik zimny zaraz po włączeniu
srodkowy 1.66V

silnik gorący, wylaczony zaplon ON
srodkowy styk 3.57

No i silnik gorący włączony styk srodkowy 1.55V

Sprawdzielm jeszcze zawor przewietrzania skrzyni i tez ladnie przepuszcza powietrze.

Dzieki pin555 za wsparcie merytoryczne

pozdrawiam
  
 
Cytat:
wykonałem szereg badań wszelakiego rodzaju czujnikow



No i bardzo dobrze. MAP w porzadku. Tylko ten czujnik cieczy cos podpada, chyba ze toyota zmienila charakterystyki czujnikow. A tak wyglada, ze do pewnej temperatury ECU podaje troche za uboga mieszanke (lambda i tak pewnie skompensuje), a powyzej troche za bogata (tez do korekty). Teraz z rozpedu (przy okazji) sprawdz lambde, ustaw zaplon i...
...myslmy od nowa, co moze byc

Leszek
  
 
Ustawiłeś zapłon?????????? dobrze jest?????? nie stuka???????????
TO NIE KOMBINUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

JEŹDZIJ I TYLE!!
  
 
Cytat:
2006-05-12 21:47:40, Kafi pisze:
Ustawiłeś zapłon?????????? dobrze jest?????? nie stuka??????????? TO NIE KOMBINUJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEŹDZIJ I TYLE!!



Ustawianie zaplonu na czuja nie jest docelowo najlepszym wyjsciem. Oczywiscie znacznie lepszym niz jazda ze spalaniem stukowym, ale i tak trzeba sprawdzic wszystko po kolei (lacznie z prawidlowym ustawieniem zaplonu)

Leszek
  
 
Kafi,ten typ tak ma.mam często takiego głoda jak Cromm.jak za długo jest wszystko w porządku to znaczy że trzeba czegoś poszukać ,bo jak wszystko jest ok.tzn.że coś jest nie tak!
  
 
no i trzeba to NALEPEROWAĆ
  
 
czasem stare fury tak mają,lepiej chodzą jak wyregulujesz na słuch,czy reakcje na gaz niż nz przyrządy
  
 
Cytat:
2006-05-12 22:38:41, korek47 pisze:
Kafi,ten typ tak ma.mam często takiego głoda jak Cromm.jak za długo jest wszystko w porządku to znaczy że trzeba czegoś poszukać



Uwazasz ze spalanie stukowe to normalny objaw i jazda z czyms takim jest zdrowa dla silnika ?
Wg. mnie nie !!

Jak by było wszystko w porzadku to bym niczego nie ruszał i sie nie czepiał ew. cos pogrzebał ale to Ot ciekawosci

Kafi:
nie wiem jaki jest teraz kąt, nie regulowalem tego lampą tylko na słuch, stuka to kopulka minimalnie w dól i dalej jazda stuka , NIE to dokrecam sroby i już.
Na poczatku nastawilem na 10st. (mam zaznaczone kreskami przez siebie) i zaczelo stukac po niewielkim dodaniu gazu jadąc już z góry.

Ale generalnie najbardziej waliło jak utrzymywało sie stałą predkosc obr ok. 3000-3500 na obciążonym silniku jadąc pod góre powiedzmy z 500m, to po ok. 200m takiej jazdy zeczeło już pieknie rownomiernie stukać
Odnioslem wrazenie ze spowodowane to jest samoistnym zaplonem ktorego przyczyna jest wysoka temp. i czastki wegla, nagaru w komorze spalania.

pozdrawiam

Swoja droga dlaczego inzynierowie nie zapodali do tych silnikow (1992-1995) czujnika spalania stukowego ?
To by pewnie zalatwilo sprawe a jak nie to to LPG

[ wiadomość edytowana przez: Cromm dnia 2006-05-13 11:15:56 ]
  
 
Cytat:
Uwazasz ze spalanie stukowe to normalny objaw i jazda z czyms takim jest zdrowa dla silnika ? Wg. mnie nie !!



Ciekawe co np. pierscienie o tym mysla, nie liczac kilku innych elementow wrazliwych na gwaltowne naprezenia.

Cytat:

Ale generalnie najbardziej waliło jak utrzymywało sie stałą predkosc obr ok. 3000-3500 na obciążonym silniku jadąc pod góre



A probowales przy tych 3500rpm dac pelny gaz? Wtedy mieszanka jest wzbogacana. Tez stuka? I dobrze by bylo podczas tego podjazdu sprawdzic, co pokazuje lambda (bogata czy uboga). Piszesz, ze na 4# cylindrze masz znacznie wyzsza kompresje. Moze z powodu nagarow za duza?
Dobrze by bylo, gdyby sie wypowiedzial ktos, kto przy tym na codzien robi, moze zna jakies proste sztuczki. W primerze P10 np. mialem troche podobne objawy (plus szarpanie przy nie w pelni otwartej przepustnicy). Wszyscy lacznie z ASO poddali sie po kilku probach. A jaki powod? Wyczyscilem hot-wire przeplywomierza i auto calkowicie sie zmienilo. Drobiazg, ale jak widac trudny do znalezienia (po raz pierwszy, pozniej jeszcze kilka przeplywomierzy czyscilem i "cudownie uzdrowilem" dwie primery )...

Leszek
  
 
Cytat:
2006-05-13 12:33:44, pin555 pisze:
A probowales przy tych 3500rpm dac pelny gaz? Wtedy mieszanka jest wzbogacana. Tez stuka?



tak probowałem i nie wiele to zmienia to wydaje mi sie nie jest zalezne od naglego dodaniu gazu najbardziej sie to objawia na obiciązonym silniku (najlepiej jazda pod gorke przy stalej predkosci od 2000obr wzwyz) od ok. 3000obr stuka pelna piersią powyzej 5500 jakby zanikało

pozdrowka
  
 
miałem kiedyś podobną przypadłość w golfie,okazało się że pasek był przestawiony o jeden ząb,może jeszcze raz sprawdź ustawienie rozrządu