Cieknąca miska i czujnik oleju a jednoczesnie wyjazd doItali

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Więc jade do Włoch przez austie i czechy, a ostnio widziaelm ze cos zostawiam plamki na parkingu rano 2 lub 1 po 4 cm srednicy. za 4 dni jade i teraz pytanie czy robic to przed wyjazdem czy dac sobie spokoj a po poworcie zobic przeglad wymienc olej i calą reszte. Zrobie okolo 2500 km. Nie wiem czy praktykowane jest sprawdzanie stanu technicznego w Austri bym nie dostal mandatu wiekszego niz cena autka. Z drógiej strony nie wiem czy dobrze jest robic cos w aucie przed na kilka dni przed wyjazdem
  
 
Wyciek oleju to zdaje się szlaban na dowód rejestracyjny nawet w Polsce Ostatnio widziałem w telewizorni jak pan władza kontrolował gimbusa przed wycieczką i zatrzymał dowód za.... plamy oleju na przednim zderzaku pod reflektorem autobusu hmm.. a może to była ptasia kupa?... w każdym razie wsadził w to palec i stwierdził ze olej, na co kierowca że to woda, a on że olej, itd etc...

Czy robić ?...hmm powróżyć,powróżyć....a się dotkniesz i coś więcej zepsujesz-nie pojedziesz. Z drugiej strony nie zrobisz i rozkraczysz się za granicą i obciach będzie dla polskich omeg

Rzuć monetą
  
 
no tak los , chce jechac przez austie w nocy, w sumie jak tak cieknie od miesiaca czyli jakies3 tys to nie wiem czy moze wiecej cieknac, hmm pewnie napiszecie ze zawsze moze. wiec pytanie czy cos mozna spierniczyc wymieniajac miske, bo trzeba podnieść silnik i wtedy zabrac sie do miski
  
 
Ostatnio wymieniałem uszczelke pod miską i silnika nie trzeba było podnosić.Co prawda troszke gimnastyki,ale da sie bez podnoszenia silnika.no i teraz miska sucha i nic nie ucieka