Witam po raz pierwszy
Od dwóch lat jeżdzę passatem z silnikiem 1.8 RP (LPG - reduktor lovtec + AL700).
Rok temu zwiększyło mi się spalanie o około 20% więc pojechałem do gazowników, którzy wyregulowali komputer i wszystko wróciło do normy.
Teraz sytuacja wzrastającego spalania wraca (nie wiem czemu).
Świece, kable, filtry OK.
Podłączyłem się do kompa i stwierdziłem, że jest zbyt bogata mieszanka.
Zapisałem w pliku na wszelki wypadej ustawienia początkowe i zabrałem się do prób regulacji.
Po przeprowadzeniu autoadaptacji wskaźniki sondy lambda dalej oscylowały w polach bogatej mieszanki, zarówno w zakresie niskich jak i wysokich obrotów. Jedynie po zdjęciu nogi z gazu nastepowało chwilowe jej zubożenie.
Na wolnych obrotach starałem się regulować śrubą na reduktorze. Kręcenie nią w jedną stronę spowodowało przygasanie silnika, w drugą również. Ustaliłem położenie pośrednie tak aby wskaźnik lambda "skakał" pomiędzy miesznką bogatą a ubogą.
Jednak po chwili wskazania nabierały tendencji mieszanki bogatej, lub ubogiej (0.00). Czy to normalne, że ta śruba jest tak bardzo czuła na regulację? (minimalne przekręcenie powoduje znaczną różnicę w składzie mieszanki).
Ponieważ chciałbym nauczyć się tej regulacji w sposób świadomy, proszę o rzeczowe porady. Poczytałem trochę arhiwum ale nie znalazłem odpowiedzi na wiele pytań.
Jak, krok po kroku ustawić najpierw reduktor a póżniej komputer. Na chwilę obecną wszystko działa jak trzeba, nie ma różnicy między jazdą na PB a LPG jednak są wskazania na mieszankę zbyt bogatą co zapewne odbije się na spalaniu.
Jak kupiłem samochód to na zbiorniku gazu - 38litrów robiłem 400km (przy dynamice nie ustępującej PB) teraz 330km

.
Może czas na regenerację reduktora? (ma najechane około 60tyś)