żarówki w desce rozdzielczej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
astra F 1.4 16 V mam pytanie ile jest wszystkich żarówek podświetlających deskę rozdzielczą? coś mi zbladło podświetlanie i chce wymienić tylko nie wiem ile ich jest? jak ktos wie będę wdzięczny za odp
  
 
wataj. Nie wiem czy mi się uda ale popatrz sobie tu:
http://astra.autokacik.pl/technika/napraw/zegary/zegary.html
  
 
tu jest sporo pomocnych rzeczy:
http://astra.autokacik.pl/technika/napraw2.html

  
 
dzięki wielkie! wychodzi na to że jest 8 w wekend się będe tym bawił
  
 
powodzonka. Kup sobie piwko jak będziesz brykał do garażu bo to tylko fajnie wygląda
  
 
dzięki piewko sie przyda pewnie nie jedno, gorzej będzie dziewczynie wytłumaczyć, czemu aucie a nie jej czas poświęcam

co sądzisz o tych żarówkach led z allegro? watre coś są.. czy raczej wyminić stare zarówkin na nowe ale normalne, bo już różne opinie słyszałem...
  
 
Jeśli chcesz np zmienić kolorek podświetlenia to pod adresem, który ci dałem jest artykuł o ich zmianie. Ja po nabyciu astry założyłem standardy i jest spokój, ale jedem warunek: wymienia się wszystki żarówki łącznie z tymi co jeszcze swiecą i wtedy ładnie podświetla. Warto, bo jak którejś nie wymienisz to zaraz Ci się spali. Tylko jest kilka typów i najlepiej mieć na wzór.
A dziewczyna...? Cóś wymyślisz........
Po wymianie odrobisz...........
  
 
Cytat:
2006-05-18 08:47:25, RCIEPLUCH pisze:
dzięki wielkie! wychodzi na to że jest 8 w wekend się będe tym bawił



Te z czarnymi oprawkami są od kontrolek. Jeśli wszystkie działają to nie ma sensu ich ruszać - zostają zielone oprawki
  
 
odrobię...z nawiązką... .. dzieki jeszzce raz..chyba rzeczywiście kupię normalne i zmienię wszystkie i będzie spokój

dobra czas wracać do pracy...
  
 
a tak wogóle to mamy ten sam kolor auta..

mam astrę od 1,5 roku 1.4 16V 90 km.. bardzo fajny silnik... oprócz amorów (bilstein) i rozrządu nic nie robiłem, 100 tyś a smiga jak szalona... pije trochę benzyny ale bez przesady... korniki nie grasują.. ... czasami łyknie troszke oleju..ale teraz jeżdżę na oplowski 5w/30 i sie uspokoiło

..szukam tylko tej lampy... bo mi jakaś przemiła pani.. wjechała koszykiem pod sklepem...

pozdrawiam Rafał
  
 
Moja jest z 97 , 1,7 dieselek na turbinie. Mam ją pół roku i nie narzekam. Kupiłem z pękniętą głowicą i tylko to robiłem, rozrząd oleje itp wymieniłem, Jeżdżę na lotosie półsyntetyku i ni ubywa a zrobiłem w sumie 15 tys. Pali od 4,5 do 6 jak w dupsko dostanie. Mam alu 15-ki tyklo teraz z przodu mam założone 13-ki (pamiątka po poprzednim autku) bo na starych strach było jeżdzic. jak miżonka wyzdrowieje to zapodam nowe 195/55r15 i dalej będę brykał. Ma trochę ponadstandard, szybki, zamek, el lusterka, welur.
No nic bo i mnie szefowa nawala, że od rana nic nie zrobiłem. pozdrawiam. Mariusz