Dolałam płynu hamulcowego i od tej pory zapala się ABS

Dolałam płynu hamulcowego i od tej pory zapala się kontrolka ABS Jak było za mało płynu to zapalała się czasamio kontrolka od hamulca ręcznego - (to wiem, że jest normalne, bo przeczytałam w instrukcji) ale po dolaniu płynu hamulcowego (ciut poniżej linii max) zaczęłasię zapalać kontrolka od ABS - od razu po pierwszym odpaleniu silnika po dolaniu płynu - się zapaliła. Później różnie się zapala - na przykład jak zapalę i za wcześnie przegazuje na gaz, to się zapala. Jak zapalę delikatnie i odczekam aż pochodzi na 1000 obrotów przez 2-3 minuty i dopiero ruszam to się nie zapala prawie nigdy. Nigdy się nie zapala jak na ciepłym silniku zapalam od razu na gazie (mam taką opcje awaryjną ). Natomiast jak zapalę na benzynie i od razu przegazuję na gaz to prawie zawsze od chwili gdy dolałam płynu hamulcowego- to zawsze zapala mi się kontrolka od ABS. Wiem że wówczas ABS nie działa, ale co to może być - może ktoś to miał. Czy mam wymienić płyn hamulcowy ?? Czy mam sie tym nie przejmować ? Trochę mnie to denerwuje...

Cytat:

2006-05-22 07:59:07, tommi-j pisze: A co do twojego przypadku, to najpierw posprawdzaj wszystkie połaczenia elektryczne. Może nie łączy jakiś kabelek lub zaśniedziały styki

Pewne jest że opisane objawy mają ścisły związek z dolaniem płynu hamulcowego, bo wcześniej było ok. Natomiast po pierwszym odpaleniu po dolaniu płynu zapaliła się kontrolka ABS i stale świeci (nie pulsuje) i tylko ta jedna kontrolka świeci. To znaczy najpierw jak przekręce kluczyk to świecą się wszystkie. Po odpaleniu silnika wszytkie gasną łącznie z kontrolka ABS która gaśnie z delikatnym stuknięciem i po około 20 sekundach zapala się tylko jedna kontrolka w czasie jazdy - ABS. i już nie gaśnie. Po zatrzymaniu i zgaszeniu silnika i odczekaniu nokoło 30 sek i delikatnym odpaleniu i odczekaniu na wolnych obrotach w 50 % kontrolka ABS już się nie zapala, ale czasem zapali się ponownie. Nigdy nie zapali się jak odpalę na samym gazie hamulkce działają w porządku są twarde i nie są zapowietrzone - wiem kiedy są zapowietrzone bo miałam to we Fiacie Cinquecento. Wielokrotnie ja i mąż odkręcaliśmy korek wlewu płynu hamulcowego o powoli zakręcaliśmy nie ruszając połączeń kabelka na dekielku zakrętki i nic cięgle to samo. Przez to nauczyłam się delikatnie zapalać i odczekiwać aż pochodzi na wolnych obrotach - wtedy w 50 % nie zapala się ABS. Takie delikatne zapalanie i nie gazowanie po odpaleniu jest nawet zalecane w instrukcji - przez to może mój silnik dłużej pochodzi Ale serio wkurza mnie ta kontrolka ABS mi nie jest do niczego potrzebny ale jak już jest zainstalowany to lepiej jakby działam Pomórzcie jakąś radą zawsze może coś ktoś dopowie i może coś poradzi się wspólnie.

Objaw bardzo dziwny, chyba nikt nie poda rozwiązania na odległość. Najlepsza wg mnie rada jest taka, by pojechać do aso i podpiąć komputer.
Wg mnie jednak dopadła Cie standardowa usterka, czyli pękł przewód czujnika któregoś z przednich kół. A że stało się to po dolaniu płynu - koincydencja

Cytat:

2006-05-22 19:35:26, Robert_S pisze: Wg mnie jednak dopadła Cie standardowa usterka, czyli pękł przewód czujnika któregoś z przednich kół.

Proszę o trochę więcej szczegółów. Dlaczego przednich kół a nie tylnych ? Pęknięcie przewodu czujnika - to znaczy, ten przewód jest zwykłym przewodem elektrycznym w izolacji , który się ukruszył i raz łączy a raz nie łączy ? Słowo "pęknięcie" można zastąć słowem "ukruszenie" czy też przewód czujnika ma jakąś specjalną budowę ? To dlaczego po pierwszych 30-60 sekundach od odpalenia albo na stałę kontrolka się włączy albo już do zgaszenia silnika nigdy się nie włącza. Przecież jeżeli ten kabelek po godzinie jazdy by nie łączył to po godzinie od odpalenia powinna się zapalić kontrolka, a tu decydujące są chwile zaraz po odpaleniu, gdy sprawdzane są układy.
Naprawa - to wymina całego przewodu czujnika ? W którym miejscu przewód najczęściej pęka (jeżeli to standardowa usterka) przy samym kole, przy samym modulatorze, czy gdzie indziej ?

Cytat:

2006-05-23 02:10:18, Marzenkachilsz pisze: Proszę o trochę więcej szczegółów. Dlaczego przednich kół a nie tylnych ? Pęknięcie przewodu czujnika - to znaczy, ten przewód jest zwykłym przewodem elektrycznym w izolacji , który się ukruszył i raz łączy a raz nie łączy ? Słowo "pęknięcie" można zastąć słowem "ukruszenie" czy też przewód czujnika ma jakąś specjalną budowę ? To dlaczego po pierwszych 30-60 sekundach od odpalenia albo na stałę kontrolka się włączy albo już do zgaszenia silnika nigdy się nie włącza. Przecież jeżeli ten kabelek po godzinie jazdy by nie łączył to po godzinie od odpalenia powinna się zapalić kontrolka, a tu decydujące są chwile zaraz po odpaleniu, gdy sprawdzane są układy. Naprawa - to wymina całego przewodu czujnika ? W którym miejscu przewód najczęściej pęka (jeżeli to standardowa usterka) przy samym kole, przy samym modulatorze, czy gdzie indziej ?

Przewody czujników tylnich kół nie ulegają awariom, gdyż nie są narażone na duże obciążenia mechaniczne. Z przodu kabelki w większym zakresie sięzginają i dlatego pękają przewody w środku.

Jednak z uwagi na nietypowe objawy radzę pojechać na skaner do aso i wtedy będzie wiadomo jaki rodzaj błędu wykrywa komputer abs. Od tego trzeba zacząć - nie widzę innej drogi poza kontrolą wzrokową połączęń elektrycznych i mechanicznych układu.