MotoNews.pl
  

Uszczelka przedniej szyby.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Słuchakcie no rodacy .........
.....musiałem zrobić małą zapraweczkę na dachu pod uszczelką przedniej szyby, więc odciągnąłem połowę długości gumowej uszczelki łączącej górną krawędź szyby z dachem i po załatwieniu "pęcherza" nie mogę za Chiny tego czarnego gumowego dziadostwa wcisnąć we właściwe miejsce

Ta uszczelka jak zauważam jest wciskana na krawędź szyby i tak staram się wciskać ale skubana cały czas wychodzi do góry.......ktoś może to robił już ?
Może uszczelka szyby po wyjęciu nie nadaje się już do ponownego użytku ale nie wydaje mi się ........kurde taki pryszcz a tyle krwi mi już napsuł :X.....normalnie wstyd
Pewnie skończy się na tym, że ją poobcinam od dołu i przykleję silikonem tylko do dachu i szyby

Czy ta uszczelka ma za zadanie uszczelniać wnętrze auta przed wodą czy tylko to taka zaślepka a szyba i tak jest zaklejona i wody do środka nie puszcza ???
  
 
Nasmaruj płynem do mycia naczyń i powinna sama wejść i nie wypadać, chyba, że wpychasz ją odwrotnie
  
 
Zakładałem na pewno dobrze ponieważ jedna połowa uszczelki jest nie wyjęta i dobrze się trzyma ale ta część , która wyjąłem nie mogę włożyć........obyś Surec miał rację....też o tym nasmarowaniu czymś uszczelki pomyślałem ale wydało mi się to dość banalne....
  
 
No to ja zadam jeszcze pytanie na dokładkę... Jak wyjmowałeś uszczelkę, to czy na rogach, tzn. na bokach, da się ją wyjąć, czy tylko od góry? Bo ja planuję pomalowanie całego dachu i nie chcę wyjmować szyby i w miarę możliowści wyciągnął uszczelkę po bokach
  
 
Da się Piter ją od góry normalnie wyjąć....nawet same rogi .....tylko gorzej z wciśnięciem tego w to samo miejsce.....
  
 
Cytat:
2006-05-22 14:53:47, Kielek pisze:
No to ja zadam jeszcze pytanie na dokładkę... Jak wyjmowałeś uszczelkę, to czy na rogach, tzn. na bokach, da się ją wyjąć, czy tylko od góry? Bo ja planuję pomalowanie całego dachu i nie chcę wyjmować szyby i w miarę możliowści wyciągnął uszczelkę po bokach


Można także podłożyć sznurek pod uszczelkę i okleić ją taśmą. Tak robiłem z tyłu w klapie.
Andrew-sorki, nie doczytałem Twojego postu i sądziłem, że chodzi o uszczelkę dachu, a chodzi o tą pionową o dachu-ją raczej należy oderwać całą, wyprostować i wkleić na nowo. Czasami się to nie udaje i wtedy 60-80pln pęka za kpl (pytałem w zakładzie, gdzie wstawiają szyby).Możesz spróbować wcisnąć na klej do szyb i zostawić na kilka godzin przyciśniętą...
  
 
tzn. mi chodzi konkretnie o uszczelkę przedniej szyby (a nie tą biegnącą bikiem wzdłuż samochodu słupkiem przednim i rantem dachu nad drzwiami). Góna jej część jest na wcisk, ale czy boczne też??
  
 
U mnie jest troszkę inna uszczelka dachu (nie zachodzi na rant dachu) i bez problemu ją wkładam i wyciągam, ale sądzę, że raczej jest podobnie we wszystkich escortach z klejoną szybą.
Uszczelka mogła zostać przyklejona, a wtedy tylko ją rwać...
  
 
Czy ta uszczelka przedniej szyby na dachu musi ściśle przylegać do powierzchni dachu i szyby aby woda nie dostała się gdzieś do wnętrza samochodu , czy to tylko taka "maskownica" łączenia szyby z karoserią a szyba i tak jest dobrze zaklejona i nie puszcza wody ?
  
 
szyba jest wklejona na klej i powinna być szczelna bez uszczelki, która tylko wypełnia szparę i maskuje. Im lepiej dopasowana uszczelka, tym większe szanse, że po dnią nie zbiera się woda i nie koroduje blacha,
  
 
A ta rynienka pod uszczelką szyby to nie odprowadza wody gdzieś na dół po słupku bocznym ? Jeżeli nie to będę musiał jeszcze raz walczyć z "gumą" ponieważ wczoraj wcisnąłem ją na "płyn do mycia naczyń" prawie całą , ale z 15 cm nie dolega zbyt dokładnie do dachu...... Może jednak machnąć na to ...?