Obiecałem że podam przyczynę moich kłopotów z paleniem fordzika. Otóż zgodnie z podpowiedzią kolegi Remasa przyczyną był korektor wyprzedzenia wtrysku. W zasadzie wystarczyło go wymontowac i poruszać. Odblokował się i od tego czasu silniczek już palił
Cytat:
|
Witam
Z tym odpalaniem to prawda że trudno odpala zimą fordy tak mają. Ja po prostu grzałem dwa razy świece i palił praktycznie od kopa.
Ale przejde do tematu
po pierwsze z tego co się orienyuje to niema termostatu do przyspieszenia zapłonu steruje tym zwykły czujnik temperatury (kosztuje nowy 35pln nie daj się naciągnąć)
Cały sterownik jest jak otworzysz maskę zaraz po prawej stronie za reflektorem i jest sterowany przez silniczek elektryczny. Sprzwdz czy nie wywaliło ci bezpiecznika, lub czy nie spalił sie silniczek. Następnie sprawdz wszystkie przewody elektryczne które idą do pompy wtryskowej czy nie są przetarte. Jak będą przetarte lub będzie uszkodzony korektor wyprzedzenia wtrysku to nawet latem będziesz miał problemy z odpaleniem zimnego silnika. Nowy korektor kosztuje coś ok 350 pln. Następnie pojedz do elektryka lub jak masz instrukcje to sprawdz masę w samochodzie jest z tego co ja wiem 4 punkty masowania instalacji elektrycznej. U mnie przyczyną była właśnie poluzowana masa. A co do ciśnienia to według instrukcji przedział właściwy jest miedzy 34 a 28 na cylinder. Jak chciałbyś wiedzieć coś więcej to może napisz mi numer telefonu to będe mógł zadzwonić do ciebie z roboty i powiedzieć ci dokładnie wszystko, bo tego jest za wiele żeby o tym pisać.
Mam nadzieje że troche pomogłem, jak dojdziesz co to jest to jak możesz to napisz
Pozdro Remas |
|