Samochód szefa:
coś z Presidenta, jeśli z górnej półki to Herbert, bardzo ładne, bardzo dobrze wyposażone, jeszcze nie takie duże, cena to około 900 zł...
Myślę, że do luksusowego auta będzie pasowało, inne radia mogą wyglądać zbyt biednie, Herbert jest naprawdę estetyczny z tym swoim bursztynowym podświetleniem i ciekłokrystalicznym wyświetlaczem
Antenę też polecam Presidenta, jeśli ma to być coś kompromisowego nie rzucającego się w oczy to model Ohio (80cm, około 200zł) - to takie optimum, jeśli długość nie ma znaczenia to warto zakupić ML145 (1,5metra, około 210zł), natomiast jeśli ma to być bardzo mała antenka to pozostaje Georgia (30cm, 170-180zł)...
Samochody firmowe:
Unideny 510 to najtańsze radia warte polecenia, ich cena to około 250 zł, mają wszystko co niezbędne do nawiązywania łączności dobrej jakości
Anteny pewnie mogą być montowane na stałe, a jeśli najważniejszy jest zasięg to trzeba brać pod uwagę długie antenki, czyli w granicach 100-150 cm... Jeśli z Presidenta to np. Iowa (100cm, około 140-150zł) lub Maryland (150cm, 170-190zł), ale to nie są najtańsze antenki na rynku... Niedroga i bardzo dobra jest jeszcze New Alaska (150 cm, około 100 zł)
Jeśli coś tańszego to np z firmy Sirtel model Rocky 90 (około metra, około 80 zł) lub S9 Plus (150 cm, 125-130 zł)
Pogratulować szefowi pomysłu, CB zaczyna być niezastąpioną zabawką w samochodach firmowych
