Szybkie pyt...jaki specyfiki antykorozyjne/konserwacyjne? :)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wiem ze bylo ale wybaczcie mam juz metlik...wiec prosze mnie slownie nie linczowac

zamierzam zakonserwowac podwozie progi i miejsca gdzie ruda dala sie we znaki....i teraz na jakie srodki sie zdecydowac? jest ich dosc sporo a chcialbym to zrobic naprawde raz a porzadnie...

wiec co?Boll?APP?Tectyl?Bitex? a moze cos innego? (to jesli chodzi o podwozie...)

a na elementy nadwozia co zastosowac? (ruda wtargnela min w miejsce mocowania przedniego zderzaka, zawiasy drzwi, pod akumulatorem, pod uszczelka na progach i w pare innych jeszcze miejsc :/ )....jaki srodek antykorozyjny dac przed pomalowaniem?

dzieki za wszelkie porady
  
 
jest taki srodek ale nei pamietam jak sie to nazywa
malujesz tym ruda a on ja zamienia w nie-ruda
  
 
zaczarowny olowek? ;]
  
 
Cytat:
2006-05-29 00:07:03, zniesmaczony pisze:
zaczarowny olowek? ;]



niekoniecznie
ale dziala
  
 
gdybys sobie przypomnial i podal nazwe to bede ci wdzieczny
  
 
Kainek kombinuj kombinuj bo tez mam takie miejsca gdzie nie idzie mi tego czyscic, a mam zamiasr sie za to teraz wziasc

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------
  
 
Ja kupiłem brunox epoxy.narazie prysłem na próbe bo konkretnie zajme sie autem pozniej i jestem zadowolony.ruda zmienila kolor na czarny.minus to taki ze dlugo schnie, nawet pare dni az kompletnie stwardnieje
  
 
1Brunox epoxy (potwierdzone i polecam)
2APP-R-Stop (cena jak Brunox, ale schnie kilka godzin)
...
3Cortanin (wytrzymuje max 2-3lata)
Przy każdym preparacie należy bezwzględnie przestrzegać:
-czyścić powierzchgnię
-odtłuszczać i szlifować papierem
-nie pokrywać elementów bez rdzy
-brudny preparat (od maczania pędzla) nie wlewać z powrotem (zrobi się galareta)
  
 
do wewnętrznych powierzchni blach polecam FLUIDOL-ML
  
 
APP jest spoko, jeżeli chodzi o wszystkie ich środki.

Zdecydowanie odradzam Eurocolor sprzedawany
na Allegro!
  
 
ok dzieki za odpowiedzi...na dniach bede cos kupowac i robil generalne czyszczonko

pozdro
  
 
z doświadzczenia wiem że ma rudego (czy tez rudą)papier ścierny, skrobak lub szlifierka i zeszlifować do zywego nie zostawiać nawet plamkibo po niedługim czasie wyjdzie znowu. Jak przy tej okazji wypadnie dziurka to jak mała mozna spoóbować włókno szklane i żywicę polimerową (szybko, w miarę czysto łatwa w póżniejszej obróbce i nie potrzeba specjalnego sprzętu) jak dziura jest duża to lata i migomat. Co do odrdzewiaczy typu Cortianin to wiąże on rdze na powierzchni ale wewnątrz ruda dalej gryzie.
  
 
masakra...tego jest pelno...

czyli tak....na poczatek czyszczonko, odtluszczenie benzyna ekstrakcyjna i nakladamybrunox epoxy

potem jakis podklad typu tectyl ML ktory tez podobno jest do profili zamknietych...

nastepnie jakas masa uszczelniajaca czy wygluszajaco - zabezpieczajaca ew takie cos...

to to by bylo nadwozie...jesli chodzi o podwozie to to samo co wyzej + jakis baranek na pistolet ew taki

bedzie ok? zda egzamin? ktore niepotrzebne skreslic? valvoline czy boll ?
  
 
jeszcze male pytanko co do brunox....czy musze czekac az wyschnie zanim poloze na to jakis podklad czy nie jest to konieczne? (bo podobno dluuugo schnie)
  
 
Cytat:
co do brunox....czy musze czekac az wyschnie zanim poloze na to jakis podklad



Trzeba czekać.

Cytat:
podobno dluuugo schnie



Baaaardzo. U mnie trwało to jakieś 4 doby.
  
 
Cortanin "F" faktycznie wiąże tylko powierzchniowo rdzę, ale przynajmniej wchodzi z nią w reakcję co jest dość dobre w przypadku konserwacji profili zamkniętych gdzie nie ma dostępu i mozliwości aby usunąć rdzę mechanicznie. Ostatecznie chyba jedynym sposobem skutecznego pozbycia się rudej jest wycięcie zainfekowanych blach i zastąpienie ich nowymi (koszty!). Większość środków jedynie spowalnia rozprzestrzenianie się rdzy maskując ją i odcinając dopływ tlenu.
U siebie stosowałem Bitex do konserwacji podwozia i niestety stwierdzam dziś że to starcza na góra 2 lata. Jeśli jest kawałek zaatakowanej blachy to maxymalnie na tyle bitex może powstrzymać rdzę przed ponownym pojawieniem się.
Najgorzej jest kiedy rdza atakuje od spodu, z wnętrza profili zamkniętych, dzieje się to wtedy dosłownie z zaskoczenia i niestety jest już najczęściej za późno. Każda próba ruszenia t dziura na wylot!
Najlepszą gwarancją na to żeby nie mieć rdzy na samochodzie byłaby chyba taka NAPRAWDE uczciwa konserwacja zanim ruda zaatakuje.
Dobrym środkiem do konserwacji, łatwym w użyciu i stosunkowo nie drogim jest Fluidol. W sprayu do profili i ten na pędzel tam gdzie można dojść.
Najpierw jednak szczotka, papier, odtłuszczenie, podkład - koniecznie bo konserwacja gołej blachy nie ma sensu - i dopiero konserwacja. Nieznam dokładnie gamy środków do konserwacji którą tu wymieniacie, ale wydaje mi się że najlepsze to te które nie twardnieją i zachowują elastyczność z biegiem czasu.
  
 
no i tak zrobie....ten schemat powinien byc prawidlowy z tego co piszecie

-czyszczenie (szczota druciana, papier scierny)
-odtluszczanie (benzyna ekstrakcyjna),
-antykorozja (np. brunox epoxy),
-podklad (np. tectyl ml ktory rowniez jest do profili zamknietych)
-konserwacja (masa uszczelniajaca + baranek)

co prawda nie powinienem narzekac bo jak na autko ktore ma 17lat to blacha tfu tfu trzyma sie super....jedyne newralgiczne miejsce to pod przednim zderzakiem (miejsce mocowania tego zderzaczka jest zjedzone i to najwieksze ognisko korozji), pod akumulatorem i tam gdzie nachodzi uszczelka na progi przy drzwiach...w tych miejscach ruda sie pojawila...ale nie chce ryzykowac i zrobie konserwacje raz a porzadnie zeby miec spokoj

pozdro