po odpaleniu auta z rana wskazanie kompa pokazują zużycie chwilowe 9~10 l/h przy 10stC na dworze i cholernie śmierdzi nie przepalonym paliwem. Czujnik temperatury wymieniłem, ale dalej to samo. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? I co jeszcze może odpowiadać za dawkę paliwa przy zimnym silniku?
u mnie tez tak było jak miałem problemy z instalacją gazową benzyna kompletnie się rozregulowała i raz była za słaba mieszanka a raz za bogata. i jak był zimny to nabenzynie tak jakoś nie chciał jechać.
więc jak masz gaz to musisz sprawdzić to najłatwiej przez odpięcie klemy od akku gdzieś na forum jest opisane poszukaj. jak masz IIg. to pewnie emulator sondy źle poustawiany a jak masz sekwencje to musisz ją na nowo ustawić
mam sekwencję, ale wątpię żeby komputer od instalki mógł wpłynąć na program w ECU. najgorsze jest to że po rozgrzaniu wszystko jest ok tylko na ssaniu takie numery
Ecu opli jest bardzo podatne na zmiany adaptacyjne spowodowane instalacją gazową. Jak już kolega wspomniał zresetuj ecu ale najlepiej "twardym resetem" poprzez komputer, samo odłączenie akumlatora to połowiczny reset. Po resecie nie uruchamiaj gazu a najlepiej to odłącz instalacje gazu np wyciągnij bezpiecznik i zobacz jak będzie sie zachowywał samochód. Jeśli dalej będzie to samo to masz uwalone mapy w ecu koszt wgrania w serwisie 150zł lub wymiana komputera 150zł-500zł.
u mnie też właśnie były takie problemy, ale na odwrót ecu pb zmniejszał mieszankę przez co silnik nie dał się wkręcić na obr. pow. 1,2tyś. po odłączeniu akku problem znikał na jakiś czas powiedzmy 500km, dopiero solidna regulacja instalacji gazowej pomogła i teraz już od 5tyś km nic się nie dzieje.