Niska temperatura - nie koniecznie termostat

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jstem od nie dawna użytkownikiem essiego i od początku miałem problem z niedogrzaniem silnika co wiązało się ze spalaniem 13-14L gazu po mieścieN apierwszy rzut oka uszkodzenie termostatu było wręcz pewne- zimny silnik i równocześnie rozgrzewające się 2 rurki- małego i dużego obiegu. Termostat jak się okazało taniutki sprawny więc przystąpiłem do naprawy. Wymieniłem i co? I nic!!!
Dalej wolno się grzeje więc myślę miałem pecha i kupiłem fabrycznie uszkodzony termostat. Kupiłem nowy wymieniam i ...... znowu nic, a w zasadzie tak samo.
Zacząłem się przyglądać termostatowi i widzę takie małe wytłoczenie w korpusie dało mi to trochę do myślenia i zacząłem przeglądać książkę forda i jego układ chłodzenia.
Okazuje się że układ chłodzenia jest tak skonstruowany że przy nie drożnych kanałach w głowicy i w bloku silnika jest na tyle wysokie ciśnienie że przez ten mały otwór zasuwa tyle wody że woda idzie równolegle przez oba obiegi. Wystarczy zalać środka czyszczącego ukł. chłodzenia pojeździć z tym 2 dni wylać, zalać płynu i wszystko jest OK.
Sorry za tak długie objaśnienie ale myślę że wielu z nas tego nie próbowało.
Pozdrawiam.
  
 
jaki środek czyszczący wlałes?
  
 
kupiłem na stacji benzynowej. To jest środek do usuwania osadów i kamienia z układów chłodniczych.
Jeśli ci zależy na konretnej nazwie to jutro będę wiedział.
  
 
ja tez bym chcial wiedziec. i moze jeszcze cene by podal ~.

pozdro
  
 
to jest taka mała buteleczka i kosztuje ok.10-15 złociszów
Nazwy dalej nie wiem ale dam znać. )
  
 
Z reguly przy osadach powstalych w bloku czy chlodnicy objawem jest slabe odprowadzanie ciepla z silnika , a u ciebie jest odwrotnie(nie dogrzania ew wolne nagrzewanie .Sprawdz termostat . jak dlugo sie nagrzewa?>
  
 
wszystko ok ale jeśli zarosną kanały w głowicy albo w podgrzewaczach wtrysków to wzrasta ciśnienie małego obiegu i nakładając do tego małą średnicę węży ta otworek w termostacie wystarczy żeby przepływało przez niego sporo wody i furka sięautomatycznie wolniej nagrzewała.
Termostat sprawdzałem z czujnikiem temperatury i jest pewna odchyłka ale o 2,5 stopnia od tego co na nim jest napisane.Ja mu wybaczyłem ty Robert2000 chyba też byś wybaczył??
  
 
Sa rozne szkoly, mozesz sprobowac chemi do usuwania kamienia kotlowego ,ew roztworu sody kaustycznej.Dlaczego twierdzisz ze silnik jest niedogrzany ,tylko po wskazaniach czujnika wskazowkowego na desce rozdzielczej niewiadomo czy on prawidlowo dziala.
  
 
niedogrzany bo:
1. po zapaleniu zimnego silnika przewód małego obiegu i dużego nagrzewały sie równocześnie z nieznaczną różnicą
2. ssanie wyłączało sie po prawie 5 km gdzie po drodze były 3 komplety świateł (przy temp. 7-10 stopni powietrza)
3. po przepłukaniu układu nagrzewa się szybciej ssanie wyłącza się szybciej ogólnie jest ewidentnie lepiej
  
 
Czyli juz wszystko dziala?
  
 
tak teraz jest OK
nie był to przypadek tylko tyle że chciałem się podzielić tą ciekawostką bo po co kombinować jak po zimie kilka dni na destylowanej nie zaszkodzi a ciepło mieć jest fajnie i jeszcze jak to się wiąże z mniejszym spalaniem to już w ogóle super mam nadzieję że się ze mną zgodzisz??
  
 
Cytat:
2006-06-03 21:46:04, eskortghia92 pisze:
wszystko ok ale jeśli zarosną kanały w głowicy albo w podgrzewaczach wtrysków to wzrasta ciśnienie małego obiegu i nakładając do tego małą średnicę węży ta otworek w termostacie wystarczy żeby przepływało przez niego sporo wody i furka sięautomatycznie wolniej nagrzewała. Termostat sprawdzałem z czujnikiem temperatury i jest pewna odchyłka ale o 2,5 stopnia od tego co na nim jest napisane.Ja mu wybaczyłem ty Robert2000 chyba też byś wybaczył??


Jesli zarosna kanały te o których piszesz, to jakim cudem płyn chłodniczy dojdzie-doleci-dopłynie do tego małego zaworka w termostacie ?????? który słuzy do odpowietrzania układu.

Gwarantuje Ci, ze ten otworek jest na tyle mały, ze nie ma mowy, aby przez niego przepływała taka ilośc płynu chłodzacego, aby silnik mógł byc niedogrzany.
  
 
Tak do konca niewiem o co tu chodzilo ,ale ktos moze zrozumial.
  
 
proponuję test:
po odkręceniu obudowy termostatu nie wyjmuj tylko opuść go jak najniżej w komorze silnikowej i zobaczysz ile się przez ten "malutki" otworek się wody wyleje a pozwolę sobie zauważyć że ciśnienia jest tylko tyle ile ile słupa wody liczonego miedzy zbiorniczkiem wyrównawczym a najniższym punktem wolnego wypływu (przy odkręconym korku wlewu płynu oczywiście)
  
 
Cytat:
2006-06-03 22:37:05, eskortghia92 pisze:
proponuję test: po odkręceniu obudowy termostatu nie wyjmuj tylko opuść go jak najniżej w komorze silnikowej i zobaczysz ile się przez ten "malutki" otworek się wody wyleje a pozwolę sobie zauważyć że ciśnienia jest tylko tyle ile ile słupa wody liczonego miedzy zbiorniczkiem wyrównawczym a najniższym punktem wolnego wypływu (przy odkręconym korku wlewu płynu oczywiście)

Jasne, nie bede dyskutował na ten temat, tylko jeszcze wyjasnij mi, dlaczego jak termostat jest zamkniety to chłodnica i ta gruba rura jest zimna, pomimo, ze silnikjest goracy jak diabli, a jak nie daj Boze termostat sie nie otworzy (zatnie sie,popsuje itp.) to silnik sie przegrzeje ? i wtedy cos ta mała dziurka nie jest wstanie przepuscic tyle płynu co otwarty termostat

Przyznaj sie,że cos źle poskładałeś, a nie takie dziwadła wypisujesz.
  
 
aja i tak jeżdże dalej z zasłonięta połową chłodnicy i w końcu essi ma prawidłowoą temperature
  
 
Cytat:
2006-06-03 23:56:37, Slawko pisze:
Jasne, nie bede dyskutował na ten temat, tylko jeszcze wyjasnij mi, dlaczego jak termostat jest zamkniety to chłodnica i ta gruba rura jest zimna, pomimo, ze silnikjest goracy jak diabli, a jak nie daj Boze termostat sie nie otworzy (zatnie sie,popsuje itp.) to silnik sie przegrzeje ? i wtedy cos ta mała dziurka nie jest wstanie przepuscic tyle płynu co otwarty termostat Przyznaj sie,że cos źle poskładałeś, a nie takie dziwadła wypisujesz.



A Ty bys sie zdziwil, bo mnie termostat sie nie otwieral i przy czerwonej kresce wiatrak sie wlaczal i schladzal silnik. Tylko niestety dzialo sie to bardzo pozno, ale na szczescie zadzialalo.

Aha, przy tej dziurce ciecz swobodnie przeplywa i rura robi sie goraca. Chlodnica z reszta tez.

[ wiadomość edytowana przez: toradek dnia 2006-06-04 01:40:57 ]
  
 
Cytat:
2006-06-04 01:38:42, toradek pisze:
A Ty bys sie zdziwil, bo mnie termostat sie nie otwieral i przy czerwonej kresce wiatrak sie wlaczal i schladzal silnik. Tylko niestety dzialo sie to bardzo pozno, ale na szczescie zadzialalo. Aha, przy tej dziurce ciecz swobodnie przeplywa i rura robi sie goraca. Chlodnica z reszta tez. [ wiadomość edytowana przez: toradek dnia 2006-06-04 01:40:57 ]

Owszem robi sie po długim czasie goraca, ale to jest bardzo dłuuuuugi czas i na pewno nie przepłynie przez nia tyle płynu aby silnik był nie dogrzany. Predzej sie przegrzeje(masz przykład na sobie) niz nie dogrzeje.
  
 
heheh, a ja ten kanal zmniejszylem tak o 3/4 przekroju w zime temperature naiera szybciutko, a w lato sie nie przegrzewa bo rzeczywiscie jak pisze kolega ktory zlozyl ten wątek tamtedy leci duza ilosc płynu chlodniczego, ktory dostaje sie do tej duzej rury ktora idzie do chlodnicy sproboje z tym czyszczeniem, moze to dobry pomysl