Prośba o poradę

Jezdżę polonezem atu plus z jednopunktowym wtryskiem. stoję przed perspektywą wymiany parownika /stary nietypowy- dowiedziałem się w zakładzie LPG, że jest nietypowy jakiś australijski/. Poradźcie mi proszę, czy sama wymiana parownika jest czynnością na tyle skomplikowaną aby koniecznie wymieniać w warsztacie czy też mogę sam to wykonać?
Dziękuję z góry za poważne opinie.

Gdybyś wymieniał sam sprawdź najpierw węże gumowe doprowadzające płyn chłodniczy. Często po paru latach są stwardniałe i trzeba je też wymienić. Metalowe opaski węży gumowych mogą być zardzewiałe, może trzeba się zaopatrzyć w nowe. Miedziany przewód gazowy może mieć mocno zaciśniętą baryłkę - takie miedziane uszczelnienie, które też powinno się wymienić. Wtedy trzeba odciąć kawałek przewodu ze starą baryłką. Nowa powinna być w zestawie z parownikiem, ale niekoniecznie. Sprawdź wcześniej czy jest.