(126) duzy dolot

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
temat byl juz kilka krotnie walkowany (patrzylem w wyszukiwarce), ale ja mam konkretne pytanie. Mianowicie chce zrobic wiekszy dolot do gaznika, tzn chce od puszki z filtrem poprowadzic wieksza rure do gaznika. Widzialem juz takie patenty i zdaja one egzamin. i teraz pytanie do Was czy ktos to juz robil? jakie rurki uzyc ? jak najlepiej polaczyc ta rurke z pokrywa od filtra?

teraz przy okzaji zapytam jeszcze o dwie rzeczy - ile kosztuje filtr k&N? czy jest jeden rodzaj K&N do malcza?
gdzies pamietam widzialem jakis patent ze szla rura z wlotu powietrza bezposredniio do gaznika, albo dolaczala sie do tej rurki z filtra, nie pamietam dokladnie? wiecie cos moze o tym?
  
 
ja proponuje zapytac sie czucza on to robił z rurek kanalizacyjnych
  
 
ja mam taki wynalazek, racja zdaje to egzamin bardzo dobrze.
U mnie wyglada tak: wyciete całe dno gdzie sie trzyma filtr powietrza, na górze rura ta co od termostatu do ogrzewania idzie po niewielkich przerobkach, najgorzej mi poszlo szukanie redukcji z pcw gdzie dowiedzialem sie ze są znormalizowane i robia tylko jeden wzor i ktory w dodatku ma zbyt ''ostry spad'', dalej z redukcji idzie przedłuzka i do gaznika, Ja fitra nie mam, zastosowałem materiał z ktorego są filtry robione i jest włozony w ''słonia'' tóż przy kratce z lewej strony.A efekt? sprawdz sam

[ wiadomość edytowana przez: Phantii dnia 2006-06-05 19:33:48 ]
  
 
przede wszystkim to zalezy od silnika jaki masz...proponuje eksperymentowac z wiekszym dolotem jesli masz naprawde mocny i dobrze sprezony silnik...u mnie takie eksperymenty prowadzily do zbyt duzej ilosci powietrza pchanej do gaznika i w efekcie koniecznosci zastosowania dodatkowego filtra na dolocie w celu odessania niechcianego powietrza...
  
 
zrob sobie maly test. sciagnij wogole dolot i posprawdzaj czy auto idzie. bez dolotu glowica o wiele wiecej powietrza sobie zaciaga niz daje seria czy tam jakies nawiertane dziury. zobaczysz czy Ci auto pujdzie lepiej czy ni. ponoc do gorkish malacze wogole sie tam skladalo kiedys nawet.
 
 
a ja mam tak:


tyle ze zamiast tej pianki(nie sprawdzilo sie) to teraz na połączenie z wlotem i rura PCV jest rura gumowa Zebrowana (ta co normalnie jest do wirnika) i połączone wszystko tak zeby nie brało "lewego" powietrza.
silnik na dolocie chodzi głosniej i poprostu zajebiście....odczuwalny efekt...polecam
edit: zapomniałem...w srodku jest filtr stozkowy własnej roboty(z seryjnego "wymodelowany" co by więcej powietrza łapało w ciasnej rurze.


[ wiadomość edytowana przez: qbara dnia 2006-06-05 21:12:08 ]
  
 
Cytat:
2006-06-05 21:10:13, qbara pisze:
a ja mam tak: tyle ze zamiast tej pianki(nie sprawdzilo sie) to teraz na połączenie z wlotem i rura PCV jest rura gumowa Zebrowana (ta co normalnie jest do wirnika) i połączone wszystko tak zeby nie brało "lewego" powietrza. silnik na dolocie chodzi głosniej i poprostu zajebiście....odczuwalny efekt...polecam edit: zapomniałem...w srodku jest filtr stozkowy własnej roboty(z seryjnego "wymodelowany" co by więcej powietrza łapało w ciasnej rurze. [ wiadomość edytowana przez: qbara dnia 2006-06-05 21:12:08 ]


ooo... czucz mobil
  
 
ja testowalem wlasnie dolot wolny, i inne rozwiazania- takze z wysuniciem dolotu poza komore silnika i stwierdzilem ze na wolnym dolocie strasznie wolno sie buja, musi byc wymuszony obieg czyli dostawac to powietrze pod jakims cisnieniem ktore ''strumienica'' samorobka wytwarza poprzez zwęzke, rozwiazanie natomiast zeby wysunąc dolot poza bude- z tym jest roznie, jak sie stoi to wolno rusza ale jak sie jedzie to powietrze wlatuje przez otwor to zbiera sie lepiej. Zatem wybralem opcje z wymuszonym ''doladowaniem'' z wentylatora i zwęzka w dolocie. Bylo to testowane na dosc mocnym motorze(glowa 3,5 walek rajdowy, odchudzone korby,gaznik z rozwiercona gardziela wieksze dysze zamach 2,7kg itp) nie wiem jak to bedzie przy innej konfiguracji czy nie bedzie dostawal za duzo i sie dusil itp
  
 
Cytat:
2006-06-05 21:10:13, qbara pisze:
a ja mam tak: tyle ze zamiast tej pianki(nie sprawdzilo sie) to teraz na połączenie z wlotem i rura PCV jest rura gumowa Zebrowana (ta co normalnie jest do wirnika) i połączone wszystko tak zeby nie brało "lewego" powietrza. silnik na dolocie chodzi głosniej i poprostu zajebiście....odczuwalny efekt...polecam edit: zapomniałem...w srodku jest filtr stozkowy własnej roboty(z seryjnego "wymodelowany" co by więcej powietrza łapało w ciasnej rurze. [ wiadomość edytowana przez: qbara dnia 2006-06-05 21:12:08 ]



a co z powietrzem ktore ma schładzać głowice? Nie grzeje sie motor?
  
 
nie wiem jak kolega, u mnie chlodzenie dodatkowe to termostat przyciety wentylator z bisa toz na tlumikiem i chlodnica oleju :] takze ja problemu z przegrzaniem nie mam, jeszcze jest wskaznik temperatury wiec wiem kiedy trzeba wentylator włączyc zeby wywalał powietrze gorace
  
 
Cytat:
2006-06-05 21:42:20, mitrok pisze:
a co z powietrzem ktore ma schładzać głowice? Nie grzeje sie motor?


spoko loko- we wlocie powietrza jest rozwidlenie na gaznior i wentylator..więc głowa chłodzona jest
motor sie grzeje ale to wina czego innego niedopasowanie wałka do reszty...sie zrobi niedługo pod 385 i mam nadzieje ze bedzie huloł jak gupi wariot
  
 
Cytat:
2006-06-05 22:08:22, qbara pisze:
spoko loko- we wlocie powietrza jest rozwidlenie na gaznior i wentylator..więc głowa chłodzona jest motor sie grzeje ale to wina czego innego niedopasowanie wałka do reszty...sie zrobi niedługo pod 385 i mam nadzieje ze bedzie huloł jak gupi wariot

edit: tzn. reszta do wałka nie jest ok hehe

  
 
Cytat:
2006-06-05 22:08:22, qbara pisze:
spoko loko- we wlocie powietrza jest rozwidlenie na gaznior i wentylator..więc głowa chłodzona jest motor sie grzeje ale to wina czego innego niedopasowanie wałka do reszty...sie zrobi niedługo pod 385 i mam nadzieje ze bedzie huloł jak gupi wariot


edit: tzn. reszta do wałka nie jest ok hehe
  
 
Cytat:
2006-06-05 22:14:38, qbara pisze:
edit: tzn. reszta do wałka nie jest ok hehe


qwa zamotałem jak debil- nieprzejmujta sie --jestem po browarku
  
 
ja mam rure dolotu przespawana na lewą strone do wlotu powietrza potem wypalone plalnikiem dziooory w misce pod filtrem powietrza do tego rurka od 600 i jest super polecam takie rozwiazanie naj mniej kombinacji i efekt bomba
  
 
silnik jest powiedzmy w miare mocno zrobiony, ale na razie jezdzi na prawie seryjnym gazniku, wkrotce bedzie to zmienione ale od razu chce zrobic wiekszy dolot zeby wszytsko bylo cacy.

Panowie ja nie chce robic jakis dolotow sprzed przedniego lusterka itp tylko chce zrobic zwykla szersza rure i potrzebuje kogos kto to sprawdzil i wie jakie rurki kupic co przygiac i co odgiac

czy ktos moze odpowiedziec apropos filtra?
  
 
filter WECK :] wez zmierz srednice tej rury od ogrzewania w termostacie, zmierz ssrednice rury w kolanku w gazniku i ogien do castoramy po zwęzke(rura od klopa itp), potem gomowka i jazda
  
 
mowa o tej gumowej rurce czy ten kawalek metalowy
  
 
Cytat:
2006-06-05 22:51:53, sztos pisze:
mowa o tej gumowej rurce czy ten kawalek metalowy


ten kawałek metalowy, jest bardzo ladny tak 90stopni, akurat z puszki w strone gaznika bo malych zabawach gumowką


tutaj masz foto pogladowe- strumienka z rur od klopa zapewne ale nie o to chodzi, wazne ze spelnia swoją funkcje(taką mam nadzieje, moja inaczej troche wyglada i spełnia)

[ wiadomość edytowana przez: Phantii dnia 2006-06-05 23:11:35 ]
  
 
zastanawiam sie w jaki sposob polaczyc ten kawalek z plastikiem czyli pokrywa filtra? i jak zrobic zeby na razie zostawic ten filtr seryjny, a zeby bylo go o co zaczepic. Bo jak wytne wieksza dziure w pokrywie to wycinam rowniez ten kawalek na ktorym trzyma sie filtr.
na tym zdjeicu bardzo ladnie wyglada, tylko po co potem od razu taka redukcja tak daleko jeszcze od gaznika?