Węże, rury i inne w naszych ładach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Silnik mi przygasał gdy wciskałem hamulec. Zlokalizowałem przyczynę - lapał powietrze przez ten waż który idzie od serwa do kolektora (podciśnienie). Nic dziwnego bo był stary i popękany. Obszukałem cały konin i nigdzie nie znalazłem takiego jak ten oryginalny czyli w takim oplacie sznurkowym. Dlatego kupiłem zwykły wąż do paliwa ze zbrojeniem (12) i zamieniłem. Teraz jest wszystko ok...ale mam pytanie czy moge tak zostawić czy jednak musze szukać oryginalnego ???

  
 
mozesz spokojnie zostawic, nic ci nie grozi jak ci pasuje
  
 
Teraz pewnie jak pompujesz hamulcem jak stoisz na luzie to pewnie obrotu rosną i chyba tak powinno być

Ps. Ja to wymieniłem jakieś 3-4 lata temu, ale mi sie udało kupić oryginał
  
 
Cytat:
2006-06-06 22:14:12, Leszek_Gdynia pisze:
Teraz pewnie jak pompujesz hamulcem jak stoisz na luzie to pewnie obrotu rosną i chyba tak powinno być Ps. Ja to wymieniłem jakieś 3-4 lata temu, ale mi sie udało kupić oryginał


Musze sprawdzić
najważniejsze że mi już obroty nie spadają....a gdzie Leszek dorwałeś ten oryginał ? w zwykłym sklepie czy ładowskim?
  
 
Ładowskim naturalnie - jak chcesz to moge popytac u nas i ewentualnie jak sie spotkamy w wakacje to ci przekaze

Sprawdz jak sie zachowuja obroty teraz u ciebie, bo jestem ciekaw czy u mnie jest dobrze
  
 
Jak zalozylem taki paliwowy to przy cieplym silniku sie zapadal od podcisnienia..wiec serwo nie dzialalo i hamowalo sie jak na wylaczonym silniku..w skorpionie kupilem oryginalny za cos kolo 6 zl
  
 
Zax , ja ostatnio sobie kupilem w ładowskim sklepie za 12 zł , a najlepsze jest to ze umnie od serwa do kolektora jest okolo 20-30 cm a facet jak mi dal to chyba ponad metr tego mam ;] mam zamiar sobie zmienic , sporo mi go zostanie wiec jak chcesz to prv ;]