Sprzedalem maluszka :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzis odjechal moj pierwszy wlasny samochod.

jakos tak brak mi czegos teraz pomimo ze nim nie jezdzilem od ponad poltora roku. ale byl w rodzinie, u bratowej. wtedy byl a teraz juz go nie ma.
wkoncu to w nim ciagnalem tabake z kumplami na desce przy kazdej okazji

to w nim miale mswoj pierwszy raz

az wkoncu przyszedl czas na sprzedaz na czesci.

no i dzisiaj pojechala reszta z buda

jakos tak mi brak teraz czegos ale naszczescie zostawilem sobie serducho z niego:

moze i temat o dupie maryny, ale z kims sie musialem podzielic tym i padlo na was. mam dola ide pic
ament


[ wiadomość edytowana przez: comar dnia 2006-06-07 22:17:30 ]
 
 
oj to musi byc *ujowe uczycie. Buda poszla na zlom czy na sprzedaz?
  
 
biedny bobek
  
 
Pisze sie Amen nie ament To nie cement Moje kondolencje co do boba
  
 
Cytat:
2006-06-07 22:23:07, jaqo pisze:
oj to musi byc *ujowe uczycie. Buda poszla na zlom czy na sprzedaz?


na sprzedaz, wiekszosc czesci wziol jeden koles z innego forum.

Cytat:
2006-06-07 22:27:03, Lisu pisze:
Pisze sie Amen nie ament To nie cement Moje kondolencje co do boba



w mojej religii pisze sie ament