Popmpa paliwa rady nie daje?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Obejzalem posty o pompach paliwowych i mam pytanko.
Otóż ostatnio jeżdząc mam problem wydaje mi sie ze z pompa paliwa.
Gdy jade na początku wszytsko okej jest. Im silnik cieplejszy i im wyższa temperatura tym większa możliwość padnięcia auta. Gdy padnie otwieram klape i pompuje paliwo ręcznie takim wichajstrem na pompce i odpalam po czym auto ,,pada'' albo nie Zwykle 2-3 serie (pompowanie+odpalanie) i jade dalej. Czasem dojade a czasem znowu powtarzam operacje.
Dziwi mnie tylko to ze gdy temp. wynosi okolo 90 to czesto padnie a na chlodnym nigdy
P.S Gdy ruszam to jak wcisne gaz to jest jakby skok, jakby sie 1 sekunde dusil i dopiero wchodzi na oboroty. Jak puszcze sprzego na od razu po nacisnieciu gazu to gaśnie.

Prosze o opinnie
POZDRAWIAM
  
 
sprawdz.zawory, zaplon i rozrzad.
Przedewszystkim zaplon.
  
 
hmmm... ja bym obejrzal posty o gazniku i membranach w nim
  
 
no i przydałoby sie sprawdzić filtr paliwa
  
 
Ehh...od 3 dni jezdże jak głupi po mechanikach....Jedni mi tego nie zrobią, drudzy chca 100-120zł a ja tyle nie mam;/ Jest jakas szansa ze moglbym to sam zrobic Jesli tak to jak Te pytania mnie nurtują... w koncu juz tyle razy mialem isc do mecha a w koncu sam wszystko robilem.
  
 
jak ja mialem takie numery - to padal mi aparat zaplonowy. Wymiana - i jak reka odjal.
  
 
masz zapłon do regulacji , zawory (o ile rozrzad sie nie przestawił) i mieszanke autko ci sie mocno grzeje co wskazuje na niewyregulowanie (ew niesprawny system chłodzenia) jezdzisz na benzynie?? bo ja na gazie mam taki myk, ze nie moge dawac autu zimnego powietrza wtłaczanego "z zewnatrz", mowiac inaczej rura powietrza nie moze wychodzic spod machy, bo mi zadławia silnik gasnie i musze odczekac zeby odpalic dlatego działa mi tylko "swobodne pobierania", proponuje postawic autko poczekac az sie nagrzeje i pomachac troche aparatem na poczatek, wtedy zobaczysz czy beda zmiany w pracy silnika