Fiat 126 na wtrysku...

Czy da sie zalozyc wtrysk do malucha?
Jesli tak (a na pewno tak) to od jakiego auta dopasowac
ile trzeba modyfikowac ?
ile by to kosztowalo ?
czy warto ?
ma ktos na ten temat informacje?
CO O TYM SADZICIE ?

moze ale te koszty....
chlodnica itp...
a po za tym wtrysk w silniku 650 to by bylo cos...

myslalem nad tym, ba nawet mam dwa uklady wtryskowe w biurku...

koszt ? ciezko oszacowac bo glownie czesci... puter hmm trzebaby samemu zrobic albo chip tuninga walnac...

Zasadniczo plusy takie ze dokladnie sobie wszystko mozesz ustawic (tzn latwiej jak gaznik - przynajmniej dla kogos kto sie zna na elektronice (scislej na mikroprocesorowce i programowaniu)).

Podejrzewam, ze mozna by do granic mozliwosci zwiekszyc ekonomie gdyz masz wieksza kontrole nad caloscia...
ja bym proponowal wziac caly uklad wtryskowy - np monowtrysk z cc900 masz tam wszystko ladnie zgrane TPS, Temp dolotu, serwo od wolnych, wtryskiwacz...
Trza by dolozyc czujnik polozenia walu (np taki z el'a) i MAP... i zrobic puter... wyzwalac wtryskiwacz w momencie pojawiania sie iskry (taki system byl w jakis porsche o ile sie nie myle i sie sprawdzil) - jak iskra jest to ktorys zawor wlasnie sie otwiera ssacy... i w sumie by pasowalo... zasadniczo to podejrzewam, ze najwieksze problemy beda ze ssaniem (czyli odpalanie zimnego silnika) i wolne obroty... potem juz robota latwa... troche zabawy ale daloby sie zrobic tylko jakis procek szybki by byc musial w kompie od cc jest motorola 68hc???? jakas taka szybka dosyc i z dosyc dziwna lista rozkazow (wspolczuje rozpracowywac program z niej chociaz sam sie za to chcialem zabrac - narazie mi przeszlo) z takich najbardziej "ludzkich" procesorow to AVR'a jakiegos szybkiego... albo cygnala (to juz potwor ale drogi)...
51ki sie nie nadadza nie maja wejsc ADC i w ogole za wolne do takiego zadania.
Nie mniej jednak jak chcesz sie bawic to zycze goraco powodzenia. Ja chcialem ale mi przeszlo mialo to byc w celach edukacyjnych ale niestety nie mam czasu ... jak teraz cos bede robil to sterowanie LPG

pkt 1 z czystej ciekawosci
pkt 2 cieniasy itp maja daleko lepciejszy uklad gaznikowy niz 126p, ktory to gaznik mozna praktycznie nazwac elementarnym
pkt 3 a moze by zalozyc wielkopunkt (dwupunkt )
pkt 4 regulacja o wiele dokladniejsza bo masz mapy i mozesz sobie dowolnie wpisac wartosc i regulowac zaplon i ilosc paliwa... co do grama ni

ale suma sumarum nie ma to wiekszego sensu tak jak tuning...
wszystko dla pasjonatow

Cytat:

Tylko po co tyle roboty ? Czy zysk z ekonomicznego punktu widzenia byl by wiekszy niz przy dobrze ustawionym seryjnym ?

Żaden gaźnik nie da Ci:

- możliwości dowolnego kształtowania charakterystyki silnika,
- możliwości posiadania kilku mappingów, które możesz zmieniać w zależności od sytuacji (ale do tego to i porządny ECU musisz mieć).

Poza tym przy wtrysku znacznie łatwiej zapewnić jednakowy stopień napełnienia cylindrów i jednakowy skład mieszanki dla każdego cylindra. Nie wspominając już o tym, że przestrojenie gaźnika często oznacza jego rozbiórkę, kiedy przestrojenie wtrysku, to tylko wypełnienie paru tabel wartościami w odpowiednim programie.

Cytat:

Bo mocy toto chyba nioe doda skoro CC 700/900 w wersji gaznik i wtrysk maja 1 km wiecej na korzysc gaznika.

Bo może tak są wystrojone. Chociaż, jeśli tam jest monowtrysk, to nie liczyłbym na jakieś możliwości poprawienia tego. Monowtrysk zakłada się nie dla osiągów

K.Y.

Kazushito Yakitaki :: 323 w GT-Rze

[ wiadomość edytowana przez: Yakitaki dnia 2003-04-28 00:51:09 ]

Cytat:

ale suma sumarum nie ma to wiekszego sensu tak jak tuning... wszystko dla pasjonatow

brutalna prawda...

Cytat:

tak dokladnie mowiac to zaden komputer nie jest potrzebny przy rozwiazaniu takim jakim ja znam a minowicie ( kto zwas wie jak sa zrobione wtryski w japoncach to bedzie wiedzial ) to ustawienia mieszanki potrzebne sa 2 parametry cisnienie w kolektoze ssacym i czyjnik otwarcia przepustnicy ( rezystor nastawny ) pozatym ( czujnik podcisnienia tez jest rezystorem ) nastepnie robicie generator fal prostokatnych ( regulacja czest musi byc regulowana przez 2 parametry o ktorych pisalem wczesniej )

Hmmm... Ja mam japońca (co prawda obecnie z jednym tłokiem bardziej , ale on ma i MAF i ECU, i całą masę innego szajsu

A tak poważniej, to nie widzę żadnych zalet takiego rozwiązania, oprócz kosztów -- ani nie można tym wystroić dowolnej charakterystyki silnika, ani nie ma to funkcji utrzymywania wolnych obrotów, ani nagrzewania silnika, czy wzbogacania mieszanki przy przyspieszaniu (oczywiście można to dorobić, ale to będzie rzeźba w kupce

Ale walcz. Ciekawym efektów

K.Y.

PS. Autorzy MegaSquirta twierdzą, że koszt tego wynosi około $150.

Najwazniejszymi czujnikami ukladow wttryskowych benzyny sa czujnik polozeznia walu korbowego i przeplywomierz. Sonda lambda nie wystepuje przeciez w kazdym ukladzie wtryskowym a nawet jesli wystepuje to w wielu przypadkach (np otwarcie przepustnicy ponad okolo 75% i sygnal z przeplywomierza informujacy o duzej ilosci powietrza dostarczanego do silnika) sygnal z sondy lambda jest ignorowany.

Co do ceny to nie jest a tak zle . jesli kupice sobie same wtryskiwacze na kikims szrocie ( musza byc sprawne heheh)
cena ok 50 zł a generator z czujnikami to gdzies z 40zł i macie wtrysk ( oczywiscie robice to sami bez elektronika bo te dranie potrafia ladnie spiewac za takie pierdoły jak ktos sie nie zna).
Co do ssania to tez nie widze wiekszego problemu ( generator musi dawac wzbogacona mieszanke 15% od normalnej w trakcie jak silnik jest zimmny )
A naprzykład zrobienie sobie 2 ustawien wtrysku np "normal" "sporyt" to jusz dziecinnie proste
JAk ktos ma jakies pytania to moge sie jeszcze rozpisac na ten temat

PKT 1
Takie wtryski proste... czyli generator fali prostakatnej zaleznie od wskazan z TPS'a (przepustnicy) i MAP - czujnika podcisnienia troche mi sie wydaje bez sensu... bo kiedys te czujniki wystepowaly zamiennie... zasadniczo... wcisniesz pedal w podloge ...i co sie dzieje TPS wskazanie MAX , MAP wskazanie zerowego podcisnienia i co i masz na max bogata mieszanke - ale cos tu troche nie gra... bo gdzie tutaj sa obroty... jakies sensowne wskazania MAP beda dopiero przy wysokich obrotach kiedy to opor dolotu bedzie na tyle duzy , ze wytworzy sie jakies sensowne podcisnienie.
Jak juz sie bawic w takie amatorki (bo mamy XXI wiek wiec takie rozwiazanie jak tutaj jest banalne konstrukcyjnie ale tez ma sporo wad :/ i mozna by sie pokusic o cos bardziej finezyjnego elektronicznie) to proponowalbym wziac czestotliwosc z walu korbowego a wartosc dlugosci impulsu w sposob przedstawiony wyzej... tak BTW kolega RiderCross jest elektronikiem ?

PKT2
Jesli juz chce sie zrobic cos troche bardziej profesjonalnego, to znowu jest to generator impulsow prostakatnych ale juz troche bardziej skomplikowany...
wtedy wypadaloby by brac temp powietrza w dolocie, predkosc obrotowa silnika, wartosci z map i z tps'a (przy szybkim wcisnieciu gazu map ma za duze opoznienie i moze by turbodziura ), do tego odczyt z lambdy... i to wszystko uwzgledniac wyliczaja dlugosc impulsu.

PKT3
I jeszcze w gwoli wyjasnienia Monowtrysk takze moze miec wiecej wtryskiwaczy, cala idea wielopunku polega na tym, ze sie steruje kazdym wtryskiwaczem z osobna w odpowiednim momencie.

PKT4
Chyba latwiej by bylo rozpracowac caly program z jakiegos istniejacego juz ukladu wtryskowego przeniesc wszystkie czujniki do 126p... i przerobic program (mapy).