Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2006-06-18 09:48:52 Własnie tworzę sobie i ja przyczepę, ale nie o to chodzi ![]() Po co utrudniać sobie konstrukcje, proponuję to zrobić z płaskowników: ![]() Przy czym ja mocowanie tego ucha obspawałem dookoła podłużnicy ramy, nie tylko z boków. Jak by miało być wysunięte spoza ramy podłużnicy to powinna być poprzeczka biegnąca przez całą szerokość przyczepy i wystająca do mocowania tego ucha, tak jak w... Żuku chociażby |
![]() KraseK Miłośnik FSO E34 525i / E30 318i Bialystok | 2006-06-18 10:17:10 Ja podpowiem tyle ze lepiej by było jak bys rame zrobił z kształtownika 50x50mm, i tak jak pisał Miles jakies amortyzatory zastosowac! |
![]() vazyl Miłośnik FSO Fiat 125 Super 1600 Przemyśl | 2006-06-18 13:35:36 Coś w tym guście Domelku, tylko jedna oś z "normalnym" przodem i tyłem i bez góry, czyli z klapą od początku do końca z zawiasami z przodu zamkiem z tyłu i na solidnych siłownikach. |
![]() roman16 Miłośnik FSO Pozonel Carro + 50% ... Warszawa / Milanówek | 2006-06-18 14:56:59 zajżałem pod nasz N126 i tam są tylko poprzeczki w ramie (prostopadłe do osi wzdużnej) tak jak w Żuku, tylko że rama tam jest z profili a nie z kontowników |
profil-usunięty | 2006-06-18 15:20:35 Oto co na razie powstało z projektu maleńka przyczepa bagażowa:
![]() ![]() Przymiarka do dyszla i do wyważania przyczepy (czyli gdzie przyspawać oś, by miało to ręce i nogi...) ![]() A tutaj chyba pójdą jednak poprzeczki z kątownika 50mm (tak, by resory nie próbowały wyłamywać ramy pod obciążeniem - wyjdzie na to, że będą 4ry wzmocnienia na przestrzeni 1,9m ale cóż... ![]() ![]() A tutaj rzut tego, jak wykombinowałem mocowanie wieszaków z tyłu resorów. ![]() PS. Dziękuję za pomysł z książką - zacząłem polować na jedną na allegro, a poza tym poszukam materiałów w księgarniach. Co do używania profili 50mm to problemem jest to, że większość materiału pochodzi z "zapasów" rodzinnych, a w tych wykryto kątowniki hutnicze 30 oraz 50mm, przez co nie miałem ochoty bawić się w kupowanie nowych profili. |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2006-06-18 15:50:30 budowa z profili usztywniła by całą konstukcję, ale jak już powiedziałeś, budujesz z zapasów garażowych. Ale ja bym zastosował "główną ramę" jednak z profili a poprzeczki dał z kątowników.
główna rama - to według mnie prostokąt o wymiarach przyczepki do którego mocowane byłoby zawieszenie |
![]() roman16 Miłośnik FSO Pozonel Carro + 50% ... Warszawa / Milanówek | 2006-06-18 17:09:09 a czy resory będą na stałe nad osią? nie lepiej by było gdyby były pod osią? przyczepka zawsze bedzie pare cm. niższa
Tak jak już ktoś wspominał polecał bym założenie amorów. można je zamocować w ten sposób: do płytki ktora trzyma resor przyspawać pręt gwintowany i na niego nałożyć dolne ucho amortyzatora, a nad osią równolegle z nią puścić poprzeczkę z kontownika i do niej zamocować górne ucho amortyzatora. |
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2006-06-18 17:11:01 z amorkami to chyba nie ma problemu - gotowy zestaw giełdowy od PN plusa |
![]() Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2006-06-18 17:56:17 Z mocowaniem wieszaka wszedłeś na w podłużnice to rozumiem. ale dlaczego oś nie jest nad resorem. Jakieś płytki dwie przyspawane do osi wynalazki ![]() Ja mam oś zamocowaną tak: ![]() czerwone to oś, żółte to którka rurka dustansująca i ustalająca odpowiednio przycięta. Niebieskie to póra. Brązowe to deska dębowa. Ciemne zielone to płaskowniki. Jarzma są z pręta gwintowanego fi 10. oczywiście dwa na strone, etc. |
profil-usunięty | 2006-06-18 20:59:47 Marcin wszystko się sprawdza z twojego rysunku... pod warunkiem że oś nie jest kwadratem (co widać na zdjęciach ![]() Gdybym miał okrągłą oś, to leży i czeka komplet mocowania resorów z DF-a, ale jednak okazał się zbędny. Oś jest nad resorem by wykorzystać większy zakres efektywny pracy resorów, przełożenie ich pod spód osi spowodowało by z jednej strony obniżenie się przyczepy, z drugiej zaś zredukowanie skoku zawieszenia do mniej więcej 5-7cm, więc jak dla mnie ciut mało. Zastosowane resory są dość płaske, co razem powoduje osiągnięcie przez przyczepę w takim stanie w jakim jest poziomu mniej więcej środka zderzaka w polonezie - gdy dojdzie do tego jeszcze oburtowanie i poszycie, usiądzie maleństwo baaardzo nisko. Amortyzatory pójdą skośne, ale nie jak tu padała propozycja od PN-a tylko od Malucha. Sprawdzone praktycznie, mocowanie pod skosem na kwadratowych płytkach w połączeniu z gumowymi elementami mocującymi z malucha, zapewnia wystarczającą wydajność i zdolność do przegiania sie do potrzeb rejestracji i do ograniczenia dobicia zawieszenia, a więcej od nich nie oczekuję. |
![]() Marcin1608 Polonez 1500 Warszawa | 2006-06-18 21:37:18 Ja mam rure ocynkowana na osi, na końcach wkładane na gorąco dotoczone czopy pod piasty przednie maluchowskie (jeszcze motylki ![]() Jeśli rzeczwiście bedziesz woził cieższe rzeczy to lepiej żeby przyczepa nie była przegięta w dół do tyłu, więc może oś nad resorem jest zbędna w tym przypadku... musi być proste, wytrzymałe i lekkie ![]() ![]() ![]() P.S. Ja u siebie dałem prosty dyszel nieco poniżej poziomu podłogi (ok. 2-3 cm - żeby mi sie burta przednia otwierała i tworzyła jedną płaszczyzne z podłogą). Patenty bedą jak bedzie czas i miejsce na doświadczenia z wygietymi dyszlami, obniżonymi osiami, odwróconymi wieszakami resorów, etc) ![]() [ wiadomość edytowana przez: Marcin1608 dnia 2006-06-18 21:53:39 ] |