Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-06-19 14:47:36 Posiadam ten samochód od marca zeszłego roku. Kupiłem go gdy Polonezy były jeszcze w miarę w cenie wytargowując 500zł. Fotki poniżej pochodzą z Aukcji Allegro przez którą go namierzyłem. Przedtem auto należało do młodego sympatycznego małżeństwa - kupili je na wyjazd nad morze. Poldek miał parę widocznych usterek, ale był zadbany, cały czas jeżdżony i na bieżąco serwisowany. W "zaufanym" zakładzie. Poprzedni właściciel m.in. zmienił tylny most na absolutnie cichy.
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Właśnie tworzę tu ilustrowaną historię wciąż trwającego remontu. - Przed młodym małżeństwem auto posiadał jakiś niebywały partacz, który z zasady gdzie się tylko dało zamiast śrub stosował wkręty, za nic miał fabryczne rozwiązania i wszędzie są jego "ulepszenia". ![]() Zakupiłem ten samochód, ponieważ nie chciałem mieć pojazdu z nadmierną ilością elektroniki (wtrysk) oraz z myślą o przerobieniu go na przejściówkę. Niestety gdy zakupiłem odpowiednie częsci i przystąpiłem do przerabiania okazało się, że auto posiada tak wiele ukrytych usterek, że musiałem się wziąć za remont zamiast za wymarzoną przeróbkę. Np kierunkowskaz przyczepiony był na tyrtytkę: ![]() Pierwszym problemem był uszkodzony a potem krzywo pospawany pas przedni. ![]() Jak widac na fotce ktoś naprawiający pas przedni obciął też jego narożnik, bo pewnie nie chciało mu się wyklepywać. Musiałem dokupić brakujący fragment i czeka on na dospawanie. Wskutek tego "profesjonalnego remontu" mocowanie zamka maski znalazło się kilkanaście milimetrów za nisko. Autor tegoż "cuda" poradził sobie w ten sposób, że oderwał częściowo ucho od pokrywy silnika i w trakcie jazdy ona sobie radośnie "łopotała". Podniesienie mocowania zamka zajęło mi trochę czasu - trudno jest to zrobić tak by nie przesunąć mocowania w osi samochodu i jednocześnie żeby było solidnie. Tutaj widać jak sobie z tym poradziłem: ![]() ![]() Auto ma przerdzewiałą nieco podłużnicę przy wporniku dźwigni pośredniej. "Specjalista" poradził sobie tym bez spawania po prostu inaczej go przykręcając: ![]() Potem stwierdziłem, że zmienię sobie pasek rozrządu z kołami na plusowski. Okazało się, że przestali je sprowadzać z Wielkiej Brytanii (tzn koła), a rzemieślnicze podróbki są oczywiście krzywe. Do standardowego paska jakoś nie miałem zaufania ponieważ trudno mi było dokupić dopasowany. Wszystkie miały wyraźny luz. Po miesiącu udało mi się okazyjnie kupić koła i pasek i mogłem kontynuować składanie przodu auta. Pokrywa rozrządu była wgnieciona i musiałem ją wyklepać przed przykręceniem. Przy okazji pomalowalem ją na ładny kolor. ![]() A tu fotki ilustrujące: Duże koło standardowe (nówka): ![]() duże koło typu "Plus": ![]() dwa duże obok siebie: ![]() Następnie dwa małe koło siebie: ![]() i zbliżenie różnicy w ząbkach: ![]() oraz paski: ![]() A tu już gotowy - przed założeniem pokrywy. ![]() Pięknie wygląda. ![]() Następnie przyszła kolej na pompę paliwa, którą poprzedni właściciel kazał zmienić mechanikowi na nową. Pompę owszem zmienili, natomiast popychacza oczywiście nie (fotka będzie) i musiałem dokupić nowy i wymienić przy okazji pęknięty "kominek" - ktoś za mocno pompę przykręcił. [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-11-07 20:19:38 ] |
![]() berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2006-09-06 11:58:07 Biedny Koocie , tyle sie nameczyles robiąć ten wątek i 2 miechy nic , to ja sie dopisze.
Przesliczne GLE ( jedyny słuszny model ) , zlikwiduj wykwity rudy , nawoskuj i bedzie lśnił jak psu jajeczka ![]() |
![]() tom_stm Miłośnik FSO Warszawa-Wesoła Stara Miłosna | 2006-09-06 16:59:20 jeszcze trochę i jajeczka napewno będą sie świeciły ![]() |
![]() santi Miłośnik FSO polonez caro 1,6 gle Lanckorona/Kraków | 2006-09-06 17:25:54 fajny, tylko gdzie te nowe foty?? |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2006-09-08 18:32:29 Koot jak tam remont idzie?
Wiesz że jestem zainteresowany tą przeróbką. |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-10-09 01:36:56 Kontynuacja:
Po każdym uruchomieniu silnika wnętrze auta zaczynało intensywnie pachnieć benzyną. Poprzedni właściciel "poradził sobie z problemem" umieszczając wewnątrz w różnych miejscach 11 choinek zapachowych. Ja stwierdziłem, że może jednak sprawdzę czy nie ma przecieku przy czujniku. Ponieważ mam butlę na gaz "w kole", więc opuściłem zbiornik. Wyglądał tak: ![]() - ktoś chyba sporo jeździł po wertepach. Na baku znalazłem słomę. Rurki wchodzące do baku były obie przerdzewiałe i dziurawe i się odłamały w trakcie "czynności demontazowych": ![]() Nie mogłem nijak odręcić czujnika by go zmienić, więc kupiłem sobie "śliczny nowy bak": ![]() niestety lakier na nim nie trzymał się za dobrze i po delikatnym "pogłaskaniu" szczotką drucianą wyglądał już tak: ![]() że szczotka zostawia na nim solidne wgłębienia, więc resztę lakieru zdjąłem chemicznie: ![]() ![]() Czeka na montaż, który nastąpi po zamocowaniu nowego haka, który czeka na pomalowanie antykorozyjne auta w tym miejscu. W międzyczasie wziąłem się za montaż klapy: ![]() ![]() |
vip-miras Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Leszno | 2006-10-09 08:10:50 Aż ciężko uwierzyć że take kiepskie są nowe baki. Roboty z tym poldkiem weekendami będzie na cały rok. Ale prace posuwają się obiecująco ![]() |
![]() cendra Miłośnik FSO Volvo, 125p, Syrena Ciechanów/W-wa | 2006-10-09 20:41:14 to jest ciekawy pomysl na Poloneza... ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2006-10-09 21:18:35 klapę masz słuszną ![]() masz jakis przewidziany termin realizacji tej inwestycji? |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-10-12 18:55:27 Klapa w chwili obecnej jest już na zawiasach przykręcona do nadwozia. Niestety ma pewien feler - miejsce na zawiasy jest 1-1,5 cm za płytko, no i ona odstaje. Właśnie kombinuję jak to zmienić.
Edit: już widzę, że czeka mnie wypiłowanie zagłębień na zawiasy - ciekawe tylko jak się będą trzymaly potem? [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-10-12 21:55:19 ] |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-10-16 13:49:33 Relacji ciąg dalszy.
Wydawało by się że to nie problem zrobić klapę mającą pasować do prostokątnego otworu, ale dla producenta tej to był problem. Dół przy światłach pasuje, ale góra jest za wąska, do tego z jednej strony klapa jest za długa, a krawędzie które powinny być proste są krzywe i odwrotnie - te które powinny tworzyć łuki są proste. Już widzę że prosto to się tej klapy nijak nie przykręci, a jak chcę żeby nie odstawało za bardzo - to zawiasy przewidziane do montażu nie podejdą - nie ma na nie miejsca - musiałbym mocowanie przerabiać. Z kolei inne zawiasy będzie problem dać bo to laminat i miejsca pod śruby trzeba specjalnie wzmacniać. Szlag mnie właśnie trafia. ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2006-10-16 23:04:51 daj jakieś fotki,zobaczymy jak ten laminat pasuje |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2006-10-22 15:07:17 Trochę fotek jak wygląda moje auto z klapą położoną na miejsce, ale nie przykręconą na zawiasach. (Podparta jest listewką żeby nie zjechała).
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Taki jest widok w lusterku: ![]() a taki jak się spojrzy do tyłu: ![]() jak przykręciłem zawiasy, to krawędź klapy przy dachu "pasowała" mniej więcej o tak: ![]() - zamiast tak: ![]() Teraz jest trochę lepiej bo zrobiłem wgłębienie w klapie na zawiasy (patrz fotka) i mniej odstaje, ale do ideału to jej niestety sporo brakuje. Nie ma już materiału do podebrania i będę ją musiał solidniej przerobić. Czyli wydłubać te blachy i umiescić je głębiej. Przy okazji nauczę się conieco o laminacie. ![]() ![]() |
![]() danielewicz Miłośnik FSO 3BG Gdynia | 2006-10-22 15:56:22 No to widzę sporo zabawy przed Tobą ![]() Klapa jest identyczna (z wyglądu) jak Łazika,on też sporo rzeźbił ale chyba nie aż tak... ciekawe czy ten sam producent ![]() Widok do tyłu jak zajmie się miejsce kierowcy jest niesamowity,zaskakuje dobra widoczność przez tylną szybę,jej krawedź zdaje się jest niżej i dlatego. Sam myslę o "kombi" ![]() |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-01-18 19:26:56 Robota ruszyła "z kopyta" - wkrótce fotografie. ![]() |
![]() Janisz1990 Miłośnik FSO W-wa | 2007-01-22 17:32:53 Koocie, prosimy uprzejmie te fotografie ![]() |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-01-23 17:28:33 |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-03-20 14:37:51 W ramach porządków parę fotek z historii przerabiania mojego auta: ![]() 2005-08-09: ![]() 2005-08-26: ![]() ![]() Przy okazji można zobaczyć jak ktoś ślicznie "równo" pas przedni pospawał. 2005-09-11 kolejne fotki z prac: ![]() ![]() ![]() 2005-09-11 ciąg dalszy: ![]() ![]() 2005-10-03:Wklejam następne moje fotki. Jeden narożnik poprzycinany i poskręcany - tylko pomalować i gotowy. ![]() ![]() ![]() ![]() 2005-12-09 Auto wygląda tak: ![]() 2006-03-28: Nadeszła wiosna i moje autko przymierzało dziś nowego "ciuszka". ![]() ![]() 2006-03-29 kolejne fotografie: ![]() ![]() ![]() 2006-04-20 fotka z tymczasową listwą: ![]() :: [ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2007-03-20 14:57:58 ] |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2007-04-14 18:14:35 Naprawiając auto doszedłęm do wniosku, że ten kto przy nim dłubał miał całkowitą niechęć do "skomplikowanych" rozwiazań. ![]() Teraz porcja fotek mojej "pięknej" podłogi i okolic: Prawa strona: ![]() ![]() ![]() Lewa strona: ![]() ![]() ![]() ![]() Obudowa dyfra - "zero rdzy": ![]() ![]() I to co ostatnio odkryłem - jak dla mnie "przebój". - Przewód hamulcowy do tyłu jest za krótki i puszczony na ukos tak, że ociera o niego wał napędowy - ta ostatnia naprawa to jak nic jest z "zaufanego" warsztatu poprzedniego właściciela - jeszcze się nie przetarło na wylot. ![]() ![]() |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2007-04-14 18:27:22 Widać ze samochod rdzewieje 2 razy szybciej jak stoi niż jak jeździ. ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |