Polonez Caro 1.5 GLE - rocznik 1994

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
krótka historia:
Samochód zakupiony,1.5 roku temu,co ciekawe kupywałem go w lutym o 22;00 przy zarypistej śnieżycy,pojechałem po auto autobusem do oddalonego o 40km Wabrzycha bo nikt w taką śnieżyce nie chciał jechać i każdy stukał się tylko w głowe
a i autobusem ledwo co dojechałem do wałbrzycha z powodu już prawie zablokowanej drogi przez tiry.
W końcu dojechałem na miejsce,otworzył drzwi właściciel starszy gościu w pidżamie,otwierając oczy że wtaką pogode i o tej porze przyjechałem.
Pierwsze co to musieliśmy go porządnie odśnieżyć,moim oczom ukazał się piękny turkusowy kolor,zero rdzy,nówka instalacja BRC,jedynym mankamentem były już słyszalne panewki,cene ustaliliśmy na 2,400zł.Pierwsze wrażenie było super,full jakiś kontrolek,działające super ogrzewanko(czego w moim porzednim aucie 24 letniej Daci raczej niebyło.
podsumowując to był dobry strzał,o polonezach w sumie nic niewiedziałem,czy jade po wąskie caro czy szerokie itp,Polonez był dla mnie Polonezem.Ale potem gdy jeszcze założyłem neta i znalazłem strone fsoautoklub zaczeła się moja pasja do FSO







a to jego serduszko




  
 
co to za felgi?
  
 
sa to 14 aluette 6.5 cala szerokość
  
 
kilka nowszych fotek mojego Poldzia



teraz widze jaki mi brzuch rośnie od piwka
  
 
Widze ładne serduszko - z całym nadwoziem..i barwą..ładnie zgrały się koła - podoba mi się to auto.
Chodź zwolennikiem Caro nie jestem.
P.S.
Tną u mnie taki sam kolor Caro - jakbyś coś potrzebował - daj znać(byleby szybko).
  
 
Pokaż serduszko pod maską
  
 
prosze





a tutaj centrum dowodzenia







[ wiadomość edytowana przez: tur dnia 2006-09-15 18:23:24 ]
  
 
dobra rada, skróć przewody miedzu parownikiem a palnikiem, załóż rurę doprowadzającą powietrze do wlotu obudowy filtra powietrza - polecam taką w otulinie z "gąbki" stosowaną w polonezach na wtrysku.
  
 
Bardzo ładny carus.


[ wiadomość edytowana przez: Janisz1990 dnia 2006-11-17 13:32:29 ]
  
 
a oto jakie sobie zrobiłem panele pod głośniki 165mm,naprawdę nieźle łupie nie trzeba subwoofera i wszystko na klasycznym starym Philipsie którego znalazłem na giełdzie za 20zł.a i jeszcze podłączyłem tweetery jest miodzio aha oczywiście jeszcze będą maskownice na głośniki tylko musze dokupić.



moim zdaniem ładny klasyczny kaseciak



[ wiadomość edytowana przez: tur dnia 2006-11-23 15:22:02 ]
  
 
Zajebisty Philips! Miałem zestaw Philipsa w Renault i przepięknie grał i była to jedna z niewielu rzeczy w tym aucie, która sie nie psuła. Niestety wspólczesne Philipsy są gorzej niż do dupy, a firma może produkować jedynie jarzeniówki, bo do tego się nadaje.