Polonez Atu 1.6GLI - rocznik 1996

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Postanowilem sie pochwalic. Dzisiaj ok 14 30 'obrocil' mi sie licznik:



Autko kupione przez ojca w grudniu 1996r za 24tys zlotych, po ponad dziewieciu latach obrocilo swoj wlasny licznik. Przez ten czas poza zmiana olejow (silnik, most, skrzynia), klockow, szczek, swiec i innych czesci ktore trzeba wymieniac regularnie wymienilismy tylko modul zaplonowy (przy przebiegu ok 80tys km), wymienilismy wezyk na pompce paliwa (przy przebiegu ok 85tys km) i wymienilismy uszczelniacze zaworowe, przy okazji uszczelka pod glowica ktora byla w bdb stanie(ok 90tys przebiegu). Poza tym przez 9 lat autko bylo tylko raz w warsztacie (3miesiace temu - wymiana koncowek drazkow kierowniczych i ustawienie zbieznosci), nigdy nie bylo cholowane ani odpalane z popychu.
Blacha w stanie co najmniej dobrym (praktycznie zero rdzy).
Oczywiscie jak w kazdym autko tak i w tym 'cos' by sie znalazlo ale .... juz teraz widze miny sasiadow ktorzy spogladaja jak codziennie 'pieszcze' Atu dlatego powstrzymuje sie jak moge i staram sie nie zagladac do garazu codziennie.

A teraz pokaze Wam jak wyglada

Z zewnatrz:
















Wnetrze:







Koncowka wydechu:






'Firmowa' naklepka na tylnym trojkaciku:



Zdjecia w rozdz 1024/768... staralem sie zeby zajmowaly jak najmniej miejsca. Mam nadzieje ze temat nikomu nie bedzie wadzil.
Tyle sie slyszy ze poldki to kupa rdzy, to autka ktore znacza swoj teren i ktore sa g*w*o warte. Wydaje mi sie ze to jeden z wyjatkow, dlatego postanowilem sie pochwalic. Fotki niestety robione 13 tys km temu ale autko ciagle trzyma sie pieknie. Jak pogoda dopisze to w weekend bedzie pastowanie i nowe, swieze fotki.

Jak sie podoba autko?


  
 
gratulacje! piekne fotki.
  
 
Cytat:
Jak sie podoba autko?


Spoko, widzę tylko jedną wadę jak dla mnie - LPG
  
 
Po pierwsze masz dziwny "krótki" licznik.
Po drugie 100kkm to nic takiego. GLIzda przy takim przebiegu też była idealna.
  
 
Ładne autko. Trzeba było tylko może wymazać tablice rej. żeby sie jakaś gnida nie połakomiła na Twój samochód na części. Wątek jest przecież ogólnodostępny...
  
 
wszystko pieknie tylko wywal te kołpaksy z kapustą teraz są dostepne ładne z logo FSO
  
 
Pemek, jakie kolpaki z logo FSO? Jezdzilem na orginalnych kolpakach, takich jak wyjechal z fabryki, zaczely 'latac' i bylo je slychac, zmienilem na FSO ale z Plusa, po jakims czasie to samo, dlatego zdecydowalem sie na kolpaki ktore sa 'wciskane'. Jezdza na aucie ok 2 lat i przynajmniej jest cisza. Ale jesli widziales jakies z logo FSO, wciskane, to chetnie zainwestuje
  
 
własnie nie wiem czy lanos mam takie same kolpaksy jak polonez bo wlasnie na nowych lanosach made by fso sa takie fajne kołpaksy
  
 
Ale lanos chyba ma 14stki.
Te kolpaki na moim atu sa z matiza (13) ale bede szukal ze znaczkiem FSO, chociaz wolalbym jakies aluski, bo wg mnie tylko tego mu brakuje. Ewentualnie rozejrze sie za stalowymi z truck'a. Tam sa 14stki, wtedy podejda kolpaki z Lanosa made by FSO
  
 
do matiza sa takie same kolpaki jak do lanosa obydwa w salonie mialy praktycznie takie same jak twoje tylko z logo fso
  
 
Czerniewice:


Pobilem rekord spalania. Na 320km spalil 28l LPG... wychodzi na to ze przy predkosci podroznej 90-100km/h moj Atu zadowoli sie 8,75l gazu na 100km.
  
 
Cytat:
2006-06-19 19:54:51, leon pisze:
Po pierwsze masz dziwny "krótki" licznik. Po drugie 100kkm to nic takiego. GLIzda przy takim przebiegu też była idealna.

licznik ma całkiem normalny, u mnie te taki jest
  
 
Jak na poldka naprawde ladnie się prezentuje
A odnosnie spalania moje tico na trasie (90-100km/h) pali 4 l lpg albo 3,5 benzynki chyba to jest to co w tico poprostu kocham jak podjeżdzam na stacje
Pozdrawiam a kołpaki wyglądają ładnie, mój starszy ma w corse podobne (tylko oczywiście opla) i przy 20-30 km/h wygląda jak by miał alusy