MotoNews.pl
  

[125p] Zderzaki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanko: jakie zderzaki pasuja do fiacika 125p aby samochodzik wygladal sportowo/agresywnie? interesuje mnie cos do samej ziemi, bo obok mnie jest szrot z 1000000000000000 zderzakow ale przerzucenie ich wszystkich zajeloby mi z 10lat dlatego prosze o rade. jakie zderzaki pasuja (oczywiscie z drobnymi przerobkami) do fiaciora? pomozci plis, bo za 2 miesiace szrot zasypie snieg i po zabawie... a tak to mialbym co robic w zimie w dlugie wieczory w garazu

dzieki pozdrawiam

cyprys
  
 
Witam,
Podobno pasują od Skody Felicji, tyle słyszałem
Może warto pokombinować ze zderzakami od +? Lub jakiejś Corolli?
Tyle mojego.
Pozdrawiam
Gucio
  
 
Widziałem już fiaciki ze zderzakami od Poloneza ale nie mam pojęcia ile wysiłku trzeba włożyć w ich założenie.
Pozdrawiam.
  
 
ja widzialem tylni zderzak w fiaciq od tojoty corolli chyba jakies starej..calkiem spoko wygladal...choc moim zdaniem chromowane zderzaki ogrinalne w dobrym stanie i spojlery pod nie na przod i tyl lepiej sie prezentuja i maja wieksza wytrzymalaosc !! nisz jakies cuda samemu montowane....
  
 
Przedni od Subaru Imprezy
  
 
Z przodem od Imprezy wyglada tak
http://forum.tuning.pl/viewtopic.php?t=9316

Ech jak go zobaczylem to zal ze kasy brak teraz (((
  
 
Ze zderzakiem od Imprezy wygląda super
  
 
Najbardziej agresywnie Fiat 125p wyglada bez zderzaków a jedyne co trzeba zrobic to posadzic fure na ziemie i dolozyc jakas seksowna podkladke pod zderzak
tylko ta podkladke dokleic do blachy...
czesto na zlotach pojawiało sie bmw 2002 wlasnie z takim przodem i wyglada to bojowo
  
 
POPIERAM KONIU WIELKIMI LITERAMI OBNIZYC I ZDJAC ZDERZAKI!!!!
  
 
ŁAA Ale wypas - wydaje mi sie że 125 to klasyk i tuning powiniem byc w klasycznym stylu - tzn chromowane zderzaki i spoiler pod spód. Progi - jeśli już to proste i delikatne - zadnej spirali. A ciekawe jakby zamiast zderzaków założyć same kły ze starych zderzaków
  
 
Po moim miescie jezdzi fiat ze zderzakami od plusa wyglada dosc ciekawie.
  
 
Zobaczcie TUTAJ

to jest auto naszego klubowicza - Nomad, przód Łada, tył Polonez.
  
 
Zgodze sie ze FSO najlepiej wyglada wogole bez zderzakow, ale te o ile sie orientuje wymusza kodeks drogowy, a lepszy rydz (zderzaki) niz nic (mandat). A moze ktos jezdzil bez zderzakow i ma jakies doswiadczenia z kontroli drogowych?
  
 
Jest prawo ze zderzaków miec nie trzeba jesli spelnia kilka warunków.
1. nie ma ostrych krawedzi
2. odległosc fury od ziemi nie przekracza 70cm
gdy spełnia te warunki nie trzeba miec zderzaczków w f125
  
 
Łał, chłopaki, dzięki nie sądziłem że jest aż tyle możliwości teraz tylko po wypłate i na szrocik... Jeszcze raz dziękuję i jak już cośstworzę, to napewno wyśle fotki na forum..

narka

cyprys
  
 
mam palący problem. ostatnio poluzowała mi się jedna ze śrub mocujących tylny zderzak w moim kancie - ta z tyłu po lewej (nie po boku, tylko z tyłu) i podczas próby dokręcenia nakrętki się urwała. mam teraz nie lada zagadkę jak się do niej dobrać i wymienić???
z moich oględzin wynika, że drugi koniec śruby jest przyspawany i znajduje się w profilu zamkniętym !!!
póki co jeżdżę bez zderzaka ale nie chcę żeby niebiescy się czepiali więc pomóżcie, pliiiz!

[ wiadomość edytowana przez: Lechu dnia 2003-04-28 13:34:59 ]
  
 
zderzak bedzie sie trzymał spokojnie bez tej jednej na reszcie (3 śruby).
  
 
zawsze mozesz to delikatnie mogomatem potraktowac a łepek sruby zrobic na stale

  
 
Cytat:
2003-04-28 23:03:08, Rieger pisze:
zawsze mozesz to delikatnie mogomatem potraktowac a łepek sruby zrobic na stale



no tak. tylko jak sie dostać do tej śruby od wewnątrz, skoro jej koniec jest w profilu zamkniętym

i druga kwestia. wiem że nie raz już poruszano na tym forum kwestię temat jazdy bez zderzaków. wiem już jak to wygląda od strony prawnej, a teraz jak to jest w praktyce? czy gliny czepiają się za brak tylnego zderzaka w DF-ie(oczywiście montujemy oświetlenie tablicy), czy dają się przekonać że ustawowo jest wszystko OK (brak ostrych krawędzi). napiszcie mi o swoich ewentualnych doświadczeniach w tej kwestii.
  
 
Ja jezdzilem przez jakies 3 miechy bez przedniego i jakos sie nie czepneli... ale widocznie mialem farta. Przegladu to autem bez zderzakow raczej nie przejdziesz.