MotoNews.pl
  

[Prawo] Pasy bezpieczeństwa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ostatnio mialem mala przygode ze swoim polonezem.. mam juz go od paru lat i nikt nigdy sie nie czepial za pasy z tylu.. jest to przejsciowka rok 1990 wersja exportowa.. chodzi o to ze nie ma on wogole pasow z tylu i ich nigdy nie bylo.. i tak ostatnio kochana policja zatrzymala i mandat bez mozliwosci dalszej jazdy w powyzej 2 osoby.. no ale sie udalo i mialem zamontowac pasy.. teraz patrze ze trzeba by bylo calego go dziurawic bo poza dziurami na tylnej polce (przez ktore powinnych przechodzic pasy) nie ma ani sladu o istnieniu takigo czegos.. i nie wiem czy mam montowac czy nie.. podobno od 1986 roku jest obowiazek.. ale jak zamontuje sam to sie przyczepia ze bez homologacji sa albo cos..
na przegladzie nigdy nie zwracali na to uwagi zawsze bez problemu przechodzil.. a jak poszedlem sie zapytac czemu nie mowili ze powinny byc to: "nie zauwazylo sie"..
co o tym sadzicie?

[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-06-22 17:08:42 ]
[ powód edycji: poszerzenie tresci watku ]
  
 
Jeżeli pojazd nie miał fabrycznie zamontowanych z tyłu pasów bezpieczeństwa, to żaden policjant nie ma prawa ukarać kogokolwiek mandatem. Sprawa ma się podobnie jeśli chodzi np. o chlapacze (tzw. błotochrony).
  
 
Dz.U.03.32.262
2004-04-04 zm. Dz.U.04.34.300 §1
2004-05-01 zm. Dz.U.04.103.1085 §1
2004-08-14 zm. Dz.U.04.169.1773 §1
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1) 2)
z dnia 31 grudnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
(Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.)
Na podstawie art. 66 ust. 5 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602, z późn. zm.3)) zarządza się, co następuje:
Rozdział 2
Wyposażenie
§ 11. 1. Pojazd samochodowy wyposaża się:
8 ) w pasy bezpieczeństwa na siedzeniach wyposażonych w punkty kotwiczenia; przepis stosuje się do:
a) przednich siedzeń w samochodach osobowych, zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu:
– 30 czerwca 1971 r. - z silnikiem o pojemności skokowej powyżej 1.400 cm3,
– 31 grudnia 1971 r. - z silnikiem o pojemności skokowej od 1.000 cm3 do 1.400 cm3,
– 30 czerwca 1972 r. - pozostałych,
b) siedzeń innych niż przednie - w samochodach osobowych zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 1993 r.,
c) siedzeń w pojazdach innych niż wymienione w lit. a i b, wyposażonych w punkty kotwiczenia pasów bezpieczeństwa - zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1993 r.;
przepisów lit. a-c nie stosuje się do pojazdu z nadwoziem otwartym;
9) w zagłówki na siedzeniach wyposażonych w pasy bezpieczeństwa mocowane co najmniej w trzech punktach, z wyjątkiem siedzeń w pojeździe z nadwoziem otwartym oraz siedzeń tylnych w pojeździe z nadwoziem rodzaju coupé o układzie siedzeń "2+2"; dopuszcza się możliwość wyposażenia w zagłówki siedzeń tylnych środkowych; przepis stosuje się do pojazdów wyprodukowanych po dniu 31 grudnia 1995 r.;


Wynika więc, że jeśli masz samochód zarejestrowany po raz pierwszy w 1990 r. (liczy sie data 1 rejestracji a nie produkcji budy czy np zmontowania składaka) to nie musisz ich mieć (np 125 do końca produkcji w 91 r nie miał montowanych pasów z tyłu).
od 1.01.86 r, obowiązkowe jest światło przeciwmgielne z tyłu
(które polonez ma od 77 r)
jeśli masz składaka z budą z 90 r.. rejestrowanego po raz pierwszy po 31.11.93 to muisisz mieć pasy z tyłu, a jeśłi jest rejestrowany po raz pierwszy po 31.12.95 to musisz mieć także z tyłu min dwa zagłówki.
  
 
samochodzik jest bez jakis szczegolnych zmian.. kupilem go od niedzielnego kierowcy z przebiegiem 50 tys km i mial jeszcze folie przy dywanikach.. widze wiec ze pasow nie powinien miec.. dziekuje bardzo
  
 
hehe ja pamietam ze w żuku wujka niebylo nawet pasów z przodu...
  
 
Cytat:
2006-06-22 16:50:28, krasu3 pisze:
hehe ja pamietam ze w żuku wujka niebylo nawet pasów z przodu...


Klasyki też nie mają pasów z przodu - przynajmniej te z lat 68-70
  
 
No
Problem jest z Warszawami
Ostatnie serie powinny mieć (po 31.06.71)
W praktyce miały je sporo wcześniej, choć większość policjantów nie może pojąć, że może nie być pasów z przodu, nawet w Warszawie (bo punkty mocowania są).
A jak są pasy trzeba zapinać (a jak nie ma to nie )
Gorzej jak nie ma pasów a może powinny być (liczy się data pierwszej rejestracja a jak ktoś ma tylko 1971 to i rejestracja jest 1.1 czy 31.12?).
Stawką jest utrata dowodu rejestracyjnego.
  
 
moja warszawa byla z 1972 roku i nie miala pasow w ogole.
  
 
Niektóre starsze auta mogą jeszcze legalnie mieć z tyłu czerwone kierunkowskazy .
  
 
A mnie czeka kupno pasów na tył bo ten kretyn poprzedni właściciel je wywalił.
  
 
O to ja się dołącze do pytania.
To w takim razie, jeżeli jest samochód z roku '77 a pierwsza rejestracja to '95, bo to składak. Rzecz jasna pasów bezpieczeństwa z tyłu nie ma, dziur tak samo. Wg litery prawa mieć pasy powinien, ale miejsc do kotwiczenia ich nie ma.
Co zrobic należy??
  
 
Cytat:
2006-06-22 15:58:05, dMn pisze:
ostatnio mialem mala przygode ze swoim polonezem.. mam juz go od paru lat i nikt nigdy sie nie czepial za pasy z tylu.. jest to przejsciowka rok 1990 wersja exportowa.. chodzi o to ze nie ma on wogole pasow z tylu i ich nigdy nie bylo.. i tak ostatnio kochana policja zatrzymala i mandat bez mozliwosci dalszej jazdy w powyzej 2 osoby.. (...)


Zapłaciłeś już? Oczywiście będziesz to reklamował? Punkty też jakieś za to były? Wiozłeś wtedy kogoś z tyłu? Byłeś zmuszony go/ich zostawić? Rób jazde . Nie daj sie %$#@&om! .


A czerwone kierunki z tyłu oraz białe z przodu i brak awaryjnych to AFAIR można mieć w aucie zarejestrowanym po raz pierwszy przed 1.01.1986.
  
 
zaplacilem.. bo tam dodatkowo jeszcze za predkosc bylo.. w terenie zabudowanym o 24 km/h za duzo.. osoby wizolem.. wlasnie ekipa 4 osobowa.. i mowi ze za kazda osobe bede placil to razem 400zl.. ale po rozmowie zszedl na 100 i kazal pasy zalozyc jak wroce.. tyle ze ja jako kierowaca i pasazer obok mielismy zapiete.. ale juz napewno nie zaloze
  
 
Dla samego bezpieczeństwa warto założyć pasy z tyłu, nie tylko dlatego żeby się niebiescy nie czepiali. Roboty jest maks na półtorej godziny i to łącznie z wykręceniem pasów z innego poldka.
  
 
no tak.. to ja wiem.. ale jak ja czesniej jezdze sam niz z kims.. jeszcze text policjanta: " tuningu sie zachciewa to sie pasy zdemontowuje" a gdzie ten tuning? samochod w stnaie jak z fabryki.. to tylko napis na klapie zmienilem i dekle chromowane od dziadka z duzego fiata na kolach:]
  
 
Cytat:
2006-06-22 19:12:16, dMn pisze:
" tuningu sie zachciewa to sie pasy zdemontowuje"


O QWA normalnie bym do komendanta policji dzwonił odrazu po takim tekście

Jacek - bezpieczeństwo, bezpieczeństwem ale nie zawsze się da założyć pasy - ja mojego syna woże na przednim siedzieniu w foteliku z racji tego że tylko z przodu są pasy
  
 
Trafileś na policjanta pojeba...

A gdzie niby nie da się zalożyć pasów z tyłu? W uniaku?


[ wiadomość edytowana przez: jacekes dnia 2006-06-22 20:14:07 ]
  
 
Cytat:
2006-06-22 20:11:45, jacekes pisze:
A gdzie niby nie da się zalożyć pasów z tyłu? W uniaku?


A czy ja jestem na forum UNO KLUB POLSKA - piszę jedynie o fiacie na naszym forum
wiem że mam już punkty mocowania pasów ale raczej nie będę zakładał
tak sobie jeździmy

  
 
No cóż - ja mam przeciwnie. W kombi pasy założyłem chociaż nie było, a w 2paskach nie było mowy żebym ruszył z miejsca zanim ekipa z tyłu się pozapina. To samo było w Ładzie kombi. Ex-teściowa strasznie protestowała do dnia w którym pasy uratowały ją przed rozkwaszeniem sobie buźki o fotel, a to wcale nie była stłuczka tylko hamowanie - kuzyn (kot) mi wyleciał pod koła.

[ wiadomość edytowana przez: Koot dnia 2006-06-22 20:38:35 ]
  
 
Cytat:
2006-06-22 19:12:16, dMn pisze:
no tak.. to ja wiem.. ale jak ja czesniej jezdze sam niz z kims.. jeszcze text policjanta: " tuningu sie zachciewa to sie pasy zdemontowuje"

dobra ! napisz czy dostałeś jakiś kwit na 100zeta