MotoNews.pl
  

Jaki akumulator ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Możecie polecić jakiś dobry akumulator ?
Chodzi mi o firmę/model. Nie musi być tani byle solidny
Pozdro.

No to pięknie, stuknął mi 100 post na forum

[ wiadomość edytowana przez: perzan dnia 2003-04-30 15:09:08 ]
  
 
Japonskie bodaj kobo czy jakos tak w toyocie do carinki sa po ok 300 pln ( mnie wytrzymal 9 lat bez zadnych problemow)
  
 
Nie kupuj bosha i Centry straszna tandeta. Zagladnij do servisu i zobacz po ile mają orginały. Ja mam START-R tani nie był ale podobno jeden z lepszych akumulatorów robiony na licencji kanadyjskej o podniesionym prądzie rozruchowym.
  
 
Bosch jedynie z najwyzszej lini sie nadaje calkiem niezle ... nazywa sie to Bosch SLIVER PLUS czy jakos tak, w kazdym badz razie SILVER ...

Iceman- czemu twierdzisz ze Bosch to tandeta ?? Osobiscie tez na Centre nie narzekalem ...

  
 
Ja również polecam boscha silvera, jesli chcesz to moge załatwić nuwencję w bardzo korzystnej cenie (w żadnym sklepie nie znajdziesz taniej), kontak do mnie na priv lub moje gg jesli Cię to zainteresuje, akum oczywiście 100% legal.
  
 
Moi znajomi załatwiają teraz akumulatory żelowe podobno wytrzymalsze ale droższe. Znajomy bieże bo chce brać udział w zawodach car-audio i sprzętu wpakował.
  
 
Jaro nowe akumulatory Bosha sa nie najlepszej jakości, wiem to od dystrybutora tych akumulatorów. Jeżeli masz dojście do prodkowanych na rynek niemiecki to polecam, a Centra nie uznaje reklamacji !!!!!!!!!!.
Po przyjęciu akumulatora nie uznaje reklamacji pisząc ze uszkodzenie nastąpiło z winy klijenta, jest to powód dla którego firmy wycofuja sie ze współpracy z Centrą.

bosch silver - piekny wyjątek, nie wiem czemu ale naprawde są niezłe, a co do reszty ..... to tak jak pisłaem
  
 
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
Uff.. obyło sie bez kupowania nowego. Gość wziął Ładziankę bez akumulatora
Pozdro.
  
 
cóż, moją Camry też to dopadło...
po JEDENASTU latach muszę kupić jednak nowy akumulator, gdyż obecny, oryginalny Panasonic już na drugi dzień ma ciut za mało mocy (kręci rozrusznik, ale za słabo by załapał)

Już się wywiedziałem że potrzebny akku. to:
Lewy (jak chyba we wszystkich Toykach), 12 Volt (hehe), pojemność 65 lub 70 AmH, prąd rozruchowy 250 Am.

Dzwoniłem do Toyoty i tam zaśpiewali 320 zeta za "65" lub 350 za "70", mają akumulatory firmy Optifit, dwa lata gwarancji, chyba nieźle?

ale rozejrzę się za jakim Boschem Silver w pobliżu i porównam cenę
  
 
Witam.
Optifit (Optifif?) robi części na zamówienie Toyoty. Podobno całkiem dobre produkty mają.
Oferują także sprzęgła (regenerowane) po oddaniu im zużytego. Mój mechanik mówił, że naprawdę warto interesować sie produktami tej firmy bo jakość jak oryginalne a tańsze.
Jeśli chodzi o aku to niedawno przerabiałem ten temat i większość poleca Centre Future (z wapniem). Podobno w tej klasie cenowej odstawia wszystkich... Sporządze relację za >5 lat
Pozdrawiam.
  
 
Wiem ze odkurzam stary i to jeszcze jak wątek ale nie chce zaczynac nowego bo i jeszcze kto skkorzysta

Sluchajta drodzy potrzebuje kupic nowy akumlator, jak teraz sytuacja wyglada czy warto pytac o optifita czy zainteresowac sie czyms innym, moze faktycznie jakiegos futura zarzucic ?

Oby był dobry i w miare pasował w podstawke.
  
 
Centra też daje 2 lata na Futurę.
Mój jak na razie zaczyna 2-gi sezon zimowy. Coś więcej opowiem za 3-4 lata
Pozdro.
  
 
Moja Toyka też ma Futurę już drugi albo trzeci rok i narazie wszystko w najlepszym porządeczku
  
 
A co powiecie na takie akumulatory.
Rozglądałemsię wczoraj za nowa bateryjką do swojego autka i kobieta odradzając mi centrę proponowała aku Sznajder.
Cenowo to samo co Centra a podobno lepsze.
Zaufac kobiecie?
  
 
Ja mogę tylko powiedzieć, ze od 2000 r. Pan Sznajder z Panem Szulcem mają 98,3% akcji ZAP Piastów. Jakość jest więc pewnie podobna do ZAP-a. Ja zaś na te produkty nie narzekałem
  
 
Cytat:
2003-04-30 17:28:12, janooop pisze:
Moi znajomi załatwiają teraz akumulatory żelowe podobno wytrzymalsze ale droższe. Znajomy bieże bo chce brać udział w zawodach car-audio i sprzętu wpakował.


Zgadza się,jeżdżę trochę po zlotach,trochę czytam i wiem że gdzie jest zamontowany dobry sprzęt audio to bez żelowego się nie obędzie.
Więc skoro taki akuś uciągnie wzmacniacze to w "cywilnej" eksploatacji trochę latek pociągnie.
  
 
Cytat:
2005-12-08 09:19:08, paniol2005 pisze:
Zgadza się,jeżdżę trochę po zlotach,trochę czytam i wiem że gdzie jest zamontowany dobry sprzęt audio to bez żelowego się nie obędzie. Więc skoro taki akuś uciągnie wzmacniacze to w "cywilnej" eksploatacji trochę latek pociągnie.



żelowe akumulatory sa robione po to żeby je naładowac i potem długo mogły oddawac prąd bez ładowania. dlatego swetnie nadają się na pokazy car audio, czy np. do łódek. w normalnie eksploatowanym samochodzie to nie jest dobry pomysł (chodzi o sposób ładowania sie akumulatora).

Najlepsze są tak jak pisał Ice te o podwyzszonym prądzie rozruchowym, czyli Silver - z dodatkami jakis pochodnych srebra + 3/4 mocy, lub wapniowe +1/4 mocy (ale za to sa tańsze)

Ostatnio kupiliśmy dla koleżanki moola wapniowego za PLN 220.
  
 
Jak kupiłem Centre rok temu. Teraz Centra to w zasadzie część amerykańskiego koncernu który ma najwiekszą produkcje akumulatorów na świecie. Proponowano mi też Boscha ale jakieś 120 zł drożej. Według mnie nie warto przepłacać. Akumulator to żadna tam wysoka technologia , zwykła duża bateryjka) ważne żeby był nowy i miał pojemność dobraną odpowiednio do samochodu. Różnice między akumulatorami różnych firm są niewielkie, a reguły są to jakies tam gadki marketingowe pod klienta.
Wczesnie j miałem Boscha w Peugeocie ale skończył się po 3 latach i zwykle taki jest żywot wszystkich akumulatorów. Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-12-08 11:51:13, PiterK pisze:
skończył się po 3 latach i zwykle taki jest żywot wszystkich akumulatorów. Pozdrawiam.


Chyba troche krótko.
W Mitsubishi 7 lat i 180 kkm zrobiłem na Exide i z tego co wiem dalej jeździ to razem 8,5 roku . Parkowanie pod chmurką. Jazda codziennie.
Teraz w Carinie mam po niemcu jakiegos Star'a. Nie wiem czy to oryginalnie montowali w toyotach - wygląda staro . 11 lat 251 kkm.
Pozdrawiam
  
 
Nie kituje tak było . Bosch Silver nie byle jaki akumulator - 3 lata i trup nie dał się do końca naładować. W carince jak kupiłem miałem "niby" nowy to znaczy roczny jak przyznał się właściciel - jakiejś syfnej firmy wytrzymał jeszcze rok i do kasacji.
Producenci dają zwykle dwa lata gwarancji bo wiedzą co i kiedy wysiądzie)
Zreszta liczy się tez przebieg ja robie jakieś 30000 km w roku.
Z tym że moje akumulatory wyrzucam gdy są pierwsze oznaki problemów z zapalaniem - w lato mogłyby jeszcze pochodzić z rok czy dwa ) Pozdrawiam