MotoNews.pl
  

BMW E36 325i dziwne szarpnięcia i strzały ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam duży problem z moim wozem BMW 325i 24V bez vanosa.
Kłopoty zaczęły się od zepsutej sondy lambda, którą wymieniłem, ale zauwazyłem, że wóz nie ma do końca tekiego powera jak wcześniej. Kiedy zahamuję lub zwolnię i następnie dodam lekko gazu, że wóz przyspiesza na niskich obrotach to przez moment się zadławi, natomiast kiedy ostro ruszę z dużym gazem to potrafi sie przydławić i strzelić. Dodam, że nie mam instalki gazowej, także te "jaja" dzieją się na benzynie co mnie bardzo dziwi.
Na gnieździe diagnostycznym nie pokazuje żadnego błędu.
Byłem już pogadać u elektryka, który powiedział, że przyczyną strzałów może być jedynie cewka lub rzepływomierz z tym, że gdyby cewka była walnięta to obroty byłyby niestabilne i wykazałby to komputer na teście, a o przepływomierzu powiedział, że zdarza się, iż w wozach z przebiegiem ponad 200 tyś. występują przypadki zużycia i pierwsze strzały, które powodują dalsze jego zniszczenie.
Może mieliście podobne przypadki lub domyślacie się co może być grane? Sprawdzę każdą informację, gdyż nie będę zaczynał od zakupu nowej przepływki.
  
 
zacznij od dokładnego wyczyszczenia wtyczki wchodzącej w przepływomierz i pinów w przepływomierzu.najlepiej wyczyścić papierem ściernym robiąc z niego cieniutki rulonik tak aby wszedł w okrągłe wejścia w wtyczce,możesz jeszcze dodatkowo poprzyginać delikatnie te okrągłe wejścia cienkim śrubokrętem.u mnie był taki problem bo nie łączył któryś pin w przepływomierzu,u ciebie może być to samo.sprubój ,to nic nie kosztuje w przeciwieństwie do przepływomierza
  
 
Przepływomierz to jedna sprawa, ale problemem mogą być też cewki. Jeśli masz zamontowane cewki z napisem ZUNDSPULE i numerem 1 726 177, to na pewno należy je wymienić. Cewki te mają specyficzny defekt, który przy diagnostyce nie ujawnia się, a dopiero przy dużym obciążeniu.
  
 
Dziękuję za podpowiedzi.
Dziś zdjąłem plastikową pokrywę i moim oczom ukazały się cewki dokładnie takie jak napisał Zyggy.
Zastanawia mnie tylko jedno, a mianowicie jeżeli cewka jest walnięta to wolne obroty powinny lekko kuleć, a u mnie sa płynne.
Jakie są objawy błędu cewek, które wymieniłeś, a których nie wykrywa komputer?
  
 
Opis problemu w skrócie:
w większości silników wyposażonych w takie cewki występuje problem z wypadaniem zapłonów podczas dużego obciążenia silnika przy małej prędkości obrotowej, czyli podczas ruszania czy przyspieszania z małej prędkości obrotowej. Efektem jest szarpanie silnika, lub złudzenie że silnik gaśnie na chwilę.
Przy biegu jałowym rezystancja mieszanki jest znacznie mniejsza, wobec czego nawet słaba iskra jest w stanie ją zapalić.
Twoje problemy według mnie na 99% są związane z defektem cewek. Spróbuj znaleźć kogoś z silnikiem M50 i sprawnymi cewkami i zrób przekładkę na próbę.
  
 
Zyggy, a czy cewki ZUNDSPULE o innym numerze są równie awaryjne? Mam się ich obawiać?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-07-10 13:14:03, biem pisze:
Zyggy, a czy cewki ZUNDSPULE o innym numerze są równie awaryjne? Mam się ich obawiać? Pozdrawiam



To zależy od daty produkcji. Cewki ZUNDSPULE produkowane do 01/1991 bezwzględnie należy wymienić. Data produkcji jest umieszczona na cewkach. Cewki produkowane po tej dacie teoretycznie nie powinny mieć tego defektu. Jednak najlepiej jest zrobić podmiankę na nowe cewki i zobaczyć jak chodzi silnik. Jeśli różnica jest znacząca, to należy kupić nowe. Za używane szkoda płacić, bo używane to masz w swoim samochodzie.
  
 
Dzięki za to info.
Pozdrawiam
  
 
No Zyggy dziś sobie załatwiłem całą kompletną listwę z cewkami BOSH-a, z E-36 323i '97 i zobaczymy co wyjdzie.
Modlę się żeby było to co mówisz.
  
 
Podobnie jak Wiktor mam problemy z dławieniem, także posłuchałem twoich rad.
  
 
Cytat:
2006-07-13 12:35:27, Padre325 pisze:
No Zyggy dziś sobie załatwiłem całą kompletną listwę z cewkami BOSH-a, z E-36 323i '97 i zobaczymy co wyjdzie.



Cewki z M52 nie pasują do M50, więc nic z tego nie wyjdzie.
  
 
Kolejny raz miałeś rację.
Wczoraj rozebrałem to wszystko i niestety pasuje tylko wtyczka do cewki natomiast rozstaw mocowania jest trochę inny, a w trzech nie pasuje.
Wcześniej patrzyłem w ETK, że numer części jest inny, ale myślałem, że jak jest ta sama pojemność i świece do tego takie same to będzie grało.
Zastanawiam się nad tym, czy tylko mocowania nie pasują, a może parametry są te same?
Klapa na całego. Te cewki z M52 są super, ale co z tego jak nie mam do mojego modelu na sprawdzenie.
Wkurza mnie, że przy ruszaniu nie ma takiej mocy jaką powinien mieć.
  
 
Dobry komplet zapłonowy do M50 to:

1) Bosch
cewki 1 227 030 077
wtyczki 1 354 489 085
świece FGR7DQP 0 242 235 617

2) Beru
cewki z wtyczkami 0 040 100 014
świece UXF79P 0 002 335 906

Cena takiego nowego kompletu 6 szt. to około 1000 zł.
Wymienione wyżej świece wystarczają na 120 tys. km,
więc po włożeniu takiego kompletu zapominamy o zapłonie.

Produkty Beru w dobrych cenach można kupić w sklepie pod telefonem (71) 34 00 480.
  
 
Cytat:
Produkty Beru w dobrych cenach można kupić w sklepie pod telefonem (71) 34 00 480.



Czyli u mojego kolegi , faktycznie ma dobre ceny
  
 
Dzięki za informacje.
Z wejściami w sklepach motoryzacyjnych to u mnie nie ma problemu.
Najważniejsze aby zdiagnozować na 100% co jest przyczyną tych objawów, gdyż wymiana metodą prób i błędów raczej by mnie zrujnowała.
Z przepływką nie ma problemu żeby od kogoś na miejscu pożyczyć na chwilę aby sprawdzić, ale raczej nikt nie będzie chciał dawać silnika do odkręcania cewek.
Tak z ciekawości to ile nowa przepływka BOSH-a kosztuje do mojego modelu?
  
 
Cytat:
2006-07-14 12:53:40, Padre325 pisze:
Z przepływką nie ma problemu żeby od kogoś na miejscu pożyczyć na chwilę aby sprawdzić, ale raczej nikt nie będzie chciał dawać silnika do odkręcania cewek. Tak z ciekawości to ile nowa przepływka BOSH-a kosztuje do mojego modelu?



Sama podmiana przepływomierza może nic nie wnieść do tematu, bo możesz mieć skorodowane złącze przepływomierza. Przeczyść złącze tak jak zaproponował to romsi.

Przy przekładaniu cewek nic się nie dzieje. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę, to aby nie dokręcać cewek zbyt mocno, bo można wyrwać szpilki pokrywy zaworów. Inaczej wyglądałaby sytuacja w przypadku całkowitego padu jednej z cewek. W takiej sytuacji mógłby być uszkodzony też wzmacniacz w sterowniku, i w przypadku założenia sprawnej cewki mogłoby dojść również do jej uszkodzenia. Ale w twoim przypadku cewki jakoś działają, więc taki przypadek nie zachodzi.

Nowy przepływomierz Bosch do twojego silnika (Bosch 0 280 213 011) kosztuje 1900 zł.
  
 
Złącze przepływomierza sprawdzałem, jest w super stanie.
Co do szpilek mocowania cewek to właśnie przy wczorajszej grzebaninie kilka jest luźnych, ale kupię klej przewodzący i będzie po zmartwieniu.
Znalazłem dziś nawet szrot, w którym mają trzy cewki BOSH-a na zbyciu, też nie wiadomo jaki jest ich stan, ale na próbę można wziąć bo może akurat pomoże. Cena też nieduża 50 zł/ szt.
  
 
Cytat:
2006-07-14 15:00:25, Padre325 pisze:
Złącze przepływomierza sprawdzałem, jest w super stanie.



Tak to można powiedzieć tylko o nowym złączu. W złączu, które przez kilkanaście lat pracuje w bardzo ciężkich warunkach (duże zmiany temperatury, wilgotności, opary oleju) zachodzi proces utlaniania się, czego nie da się zauważyć gołym okiem. Jedyną radą jest przeczyszczenie złącza, albo wymiana pinów na nowe.

Cytat:
2006-07-14 15:00:25, Padre325 pisze:
Znalazłem dziś nawet szrot, w którym mają trzy cewki BOSH-a na zbyciu, też nie wiadomo jaki jest ich stan, ale na próbę można wziąć bo może akurat pomoże. Cena też nieduża 50 zł/ szt.



Szkoda pieniędzy. Już pisałem, że używane to masz u siebie. Chyba że zostały one wyjęte ze sprawnego silnika.
Poza tym, jeśli obecne cewki mają defekt, to podmiana trzech też do niczego nie prowadzi. Musisz podmienić cały komplet. A jakie masz cewki obecnie? Jakie logo i jaki numer?
  
 
Hmm ja miałem przebieg 260000km i bmw chodziło jak złoto chociaż miało różne cewki, a świece zmieniłem na ngk tak żeby mieć nowe bo nie wiedziałem kiedy były zmieniane. Gdzieś kiedyś czytałem coś o sprawdzaniu cewek i jest to ciężki temat więc najprościej było by faktycznie pożyczyć na chwilę od kogoś to max 45 min roboty i jak coś lepiej wymienić sobie kpl cewek nowych tak zaleca producent, ale jest w tym trochę racji. Oprócz cewek wymienia się jeszcze gumowe kapturki nie fachowa nazwa, ale może mnie ktoś poprawi w tym temacie.
Są też te cieniutkie przewody trzeba z nimi uważać przy wymianie świec lub cewek jeśli będzie uszkodzony ten przewód objawy będą podobne. Możesz jeszcze spróbować jeden patent ściągnij osłony z silnika i jak będzie ciemno popatrz czy dyskoteki nie masz może zobaczysz przebicie na cewce albo miejsce uszkodzenia przewodu.
Słyszałem też o patencie puszczenia mgiełki wody ze spryskiwacza fakt pokaże szybciej jakie kolwiek przebicie tylko nie wiem czy się coś nie zgrzybi przez taką próbę.
  
 
Jeżeli chodzi o piny to pomimo tego co pisałem, że są niezniszczone to i tak profilaktycznie pilniczkiem oczyściłem.
Posiadam cewki ZUNDSPULE 726 177 takie jak wymieniłeś w jednym z poprzednich postów dlatego moje przypuszczenia skierowały się w ich kierunku.
Czym więcej rozmawiam z ludźmi tym więcej przypadków do rozpatrzenia, od walniętej świecy, przebicia na przewodach czy fajkach, cewek po przepływomierz.