Espero na TAXI

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
O Espero chyba nikt nie moze powiedziec wiecej niz ja... Mam espero 1.5 z gazem od 2000r (auto z 97r) i aktualnie mam przejechane 412 tys km... Ma ktos wiecej ? Niestety albo stety juz w najblizszym czasie kupuje Forda Mondeo mk3 2.0 TDDi z 2001
  
 
No zo nic tylko pogratulowac przebiegu )

  
 
Mam pytanie.
Czy zespół napędowy (silnik, skrzynia, półosie, itp) dotrwał do takiego przebiegu, beż poważniejszych remontów ??
Może podzielisz się swoimi (zapewne bogatymi) doświadczeniami z Eksploatacji TAXI Espero?!
Co się przez ten czas zepsuło, a z czego byłeś zadowolony itp.
Moje Espero pewnie wcześniej ruda wpieprzy, niż osiągnie taki imponujący przebieg, ale dobrze wiedzieć co mnie jeszcze spotkać.
  
 
Powodem własnie dla ktorego zmieniam niegługo auto jest własnie korozja... Z zielonego metalic zrobił sie juz "bicolor" zielen z brazem Powaznych awari nie miałem praktycznie wogole... Leje tylko syntetyczny Mobil 1 do silnika i gra gitara Wymieniam tylko elementy ktore sie zużywaja w czasie eksploatacji na polskich drogach: przeguby, elementy gumowe, amortyzatory (raz wymianiałem), tłumik. Jedynie po 320 tys km wymieniłem całe sprzęgło a wczesniej alternator. Skrzynia biegów mało precyzyjna po tym przebiegu ale bez awarii (nawet olej od nowosci nie wymieniany) Ogolnie samochod sprawuje sie dobrze (swiadczy o tym przebieg)Duży, wygodny itp. Mankamentem tego auta jest elektryka (elektryczne szyby, centralny zamek ktory sam sie zamyka i otwiera). Silnik 1.5 troche mało dynamiczny ale taki juz jego urok. Smiało mozna powiedziec ze to najlepsze daewoo i mozna go polecic. Problem tylko w tym ze czas tego samochodu juz sie konczy powoli i ze lepiej kupic cos swiezszego od 10-cio letniego koreanczyka.
  
 
Tak z ciekawosci za ile go sprzedales z takim przebiegiem i czy w ogole znalazles kupca, no chyba ze cofales licznik
  
 
Jeszcze go nie sprzedałem, dopiero mam w planie zmiane. Cofniecie licznika nic by nie dało bo ten przebieg widac, słychac i czuc... Mysle ze sprzedam go handlarzowi jakiemuś za jakies 2 do 3 tys zł. - bedzie na uzbezpieczenie nowego
  
 
No widzicie... a wy tu jakichś usterek non stop szukacie. A to za miękki, a to coś stuka, a to bziuka... dupa! Nic się nie dzieje. Odpalać i jechać. Jak jedzie i nie gubi części, znaczy, że działa.
  
 
a powiedz mi bo tez bym chcial przerobic autko moze nie na taxi ale na przewoz osob szukam jakiegos dojscia informacji jak i za ile mozna zdobyc licencja i od czego zaczac
  
 
Na nieregularny przewóz osób chyba nie trzeba mieć żadnej licencji, ale jeśli mi się dobrze wydaje, to nie będziesz się mógł nazywać TAXI.
  
 
www.taksowkarz.pl tu znajdziecie wiele na forum. Osobiscie nie polecam zadnych przewozów osob...
  
 
Cytat:
2006-07-08 23:14:27, michpanek pisze:
Leje tylko syntetyczny Mobil 1 do silnika i gra gitara



Proste
  
 
Cytat:
2006-07-10 18:25:00, michpanek pisze:
Osobiscie nie polecam zadnych przewozów osob...



No... bo to konkurencja. Komórkami i CB się posługują, szybciej do klienta dojadą, działają w grupach, no i zamiast 15 zł za kurs wezmą 12, a dla stałego klienta 10 zł.
A Mobil 1... chuj...wo smakuje. Lotos lepszy.
  
 
Jak chcesz wozic ludzi za gowniane pieniadze to zrob kurs i idz na taxi. A jesli chcesz zarabiac jeszcze bardziej gowniane pieniadze i byc traktowanym jak szmata przez prawdziwcyh taksówkarzy to zrob sobie przewóz. Zobaczymy kiedy Ci przejdzie zapał...
P.S
Szybciej do klienta dojada ? HAHAHA ! 95% przewoźnikow to wieśniaki kompletnie nieznajacy miasta ktorzy nie wiedza gdzie znajduja sie podstawowe miejsca i ulice.
  
 
Ot i wylazł z Ciebie strach przed konkurencją. Wystarczyło tylko podpuścić
A jak ktoś chce przewozić ludzi, to jego sprawa i nic Ci do tego!
Ja w mojej wsi korzystam wyłącznie z jednej mafii przewozowej (fakt, że moją wjochę, to kamieniem na drugą stonę można przeżucić bez specjalnego wysiłku). Za 10 zł robią to, za co "złotówa" bierze 13-14 zł.

[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2006-07-12 07:29:36 ]
  
 
Strach przed konkurencja jest w kazdej braznzy...Zadna tajemnica. Powiedz tylko dlaczego połow tych skur..... jezdzi nielegalnie ? Dlaczego frajerzy maja oznaczenia taksowkowe, numery do korporacji itd ?
  
 
Cytat:
2006-07-12 11:30:11, michpanek pisze:
Dlaczego frajerzy maja oznaczenia taksowkowe, numery do korporacji itd ?



Nie wiem... w dużym mieście nie korzystałem nigdy z taryfy, a u mnie na wsi to albo się jest TAXI, albo przewozem inaczej wpier...l!
  
 
Widzisz... A u mnie w Warszawie jezdza przewozy ktore wygladaja jak taksowki. Maja taksometry ale juz bez kas fiskalnych, normalnie jezdza w korporacjach i sie ciesza ze maja ruch. Ja tymczasem wole mniej sie najezdzic (tym samym spalic mniej paliwa, mniej zajechac samochod itd) a zarobic wiecej.
Nie sztuka sie narobic i zarobic, sztuka jest zarobic a sie nie narobic I w ten sposob chciałbym zakonczyc temat taksowkarstwa poniewaz to nie miejsce i czas
  
 
A masz jakieś fotki swojego autka? Bo bardzo jestem ciekawy, jak wygląda Esperynka z takim przebiegiem na karku.
  
 
Cytat:
2006-08-23 10:22:11, Esperynek pisze:
Bo bardzo jestem ciekawy, jak wygląda Esperynka z takim przebiegiem na karku.



A jak ma wyglądać...?
Jak każdy esperak...
Pozdr. P.
  
 
Cytat:
2006-08-23 14:51:43, pyrekcb pisze:
A jak ma wyglądać...? Jak każdy esperak... Pozdr. P.


Ale niekażde ma 420 kkm na liczniku.