[OT] Droga na Mazury

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wybieram się na Mazury z piątku na sobotę i w związku z tym moje pytanie :

Czy ktoś zna moze jakąś sympatyczną drogę , którą mógłbym ominąć Warszawę ?? Bo podobno coś gdzies rozkopali i się nie da jechać obok z prawej strony Wawki , wiem że są tu ludzie z okolic Wawy i mniej więcej coś się orientują jak wygląda sprawa z objazdami , czego mam się spodziewać jak wjadę do Wa-wy itp... sprawy
Proszę o pomoc głównie ludzi z okolic Wawy , którzy mogą wiedzieć coś na temat skutecznego objechania stolicy , bądź ludzi z samego centrum , którzy mogą zdradzić jakieś tajemnice bezkolizyjnego i bezkorkowego przejechania naszej pięknej Warszawy
Z góry dzięki za wszelkie p/odpowiedzi
Pozdro. Piotrek.
  
 
Jak ominąć stolicę - tego nie wiem, bo jakbyś nie pojechał, to dokładasz od zajebania drogi. Nie mam pojęcia co jest rozkopane i gdzie, ale najlepszą drogą i chyba najszybszą, będzie przebicie się z trasy Krakowskiej, Okopową do trasy Toruńskiej, śmignięcie mostem na prawy brzeg Wisły i potem przez Legionowo, do Serocka. Tylko że z piątku na sobote to pół Wawy jedzie tą drogą na Mazury, więc najlepiej, jakbyś był w Wawie nie później niż o 4-5 rano, to unikniesz korków (zwłaszcza na odcinku) Wawa-Pułtusk.


[ wiadomość edytowana przez: Cytryn_126 dnia 2006-07-12 12:26:38 ]
  
 
Dzięki wielkie , obadam jak to wygląda na mapie i przestudiuję
Jak ktoś ma jeszcze jakieś inne sugestie , to czekam .
Pozdro. P.
  
 
Cytat:
2006-07-12 12:25:31, Cytryn_126 pisze:
trasy Krakowskiej, Okopową do trasy Toruńskiej, śmignięcie mostem na prawy brzeg Wisły



Uważaj na misiaczków przy cmenatrzu powązkowskim (nie sposób nie znależć, mijasz dłuuuugi lewy winkiel na TT i po prawej jest parking na którym stoją prawie zawsze) i 40 za mostem ktorej prawie nie widac, tam tez lubia stac.

A wawki nie ominiesz tak czy siak, bez nakładania conajmniej 40 km.
  
 
mozna dac przed warszawa w grójcu w prawo na mińsk mazowiecki i przez mińsk na wyszków ale mi sie wydaje ze nie ma po co...
bedziesz chcial ominac roboty drogowe w warszawie to nie dosc ze nadrobisz kilometrow to jeszcze mozesz trafic na roboty drogowe na innej trasie


[ wiadomość edytowana przez: kabul dnia 2006-07-12 15:26:48 ]
  
 
skroty sa zawsze najdlozsze jak sie ich doskonale nie zna, ja bym jechal na wawke, tylko wyjechal z kraka tak kolo 22-24,

ostatni jak jechalem z katowic do gdanska, fakt wyjechalem zawczesnie bo o 21, ale trase zrobilem w 6h10 minut, zero korkow, zero problemow, na miejscu co prawda o 4 rano (bo godzinek spedzilismy w łodzi)ale warto bylo wczesniej wyjechac.

Udanych wakacji Piotrek!!
  
 
THX Przemek

Dzięki za wszelkie uwagi o miskach i wszelkie wskazówki
Pozdro 4All . Piotrek.
  
 
map24.interia.pl
moze sie przyda
  
 
A czemu koniecznie omijać Wawę? Jak się jedzie w nocy to się elegancko przejeżdża. Pojeździłem już trochę po Wawie, w tym także pierdem, raz się pofatygowałem aż pod Białystok
  
 
Nie mamy teraz durzych korkow za dnia bo duzo ludzi wybylo. zle jest w piatki/ soboty na na drogach wylotowcyh a w niedziele w strone warszawy - ale jak pojedziesz wczesnie w piatek albo w nocy to jest pusto
  
 
Też myślę, że nie ma sensu omijać stolycy Byłem nie raz, także kaszlem, wcale się tam źle nie jeździ, a kierowcy są uprzejmiejsi niż np. w Olsztynie
  
 
Cytat:
2006-07-13 14:13:04, Smutny_Gizd pisze:
Też myślę, że nie ma sensu omijać stolycy Byłem nie raz, także kaszlem, wcale się tam źle nie jeździ, a kierowcy są uprzejmiejsi niż np. w Olsztynie





jakby nie to ze wyprzedzają po trawie i niemal ocierają się o koła, żebyście słyszeli jakie hasła lecą wtedy na radiu:d
  
 
Czuby są wszędzie. A u mnie jak się wpychają, to potrafią się i otrzeć Generalnie jednak nie wspominam źle jazdy po Warszawie
  
 
Oj narzekacie. Wcale nie jest źle, generalnie obowiazuje jedna zasada - kto nie kombinuje ten nie jedzie
  
 
Dzięki wszystkim , pojadę przez Stolycę , wyjadę sobie ok.23-ej i myślę , że nie powinno być tłoczno jak dojadę do Wawki , Cytryn ma rację - wszyscy mi mówią , że później to wiara z Wawy uderza na Mazury i może być delikatny kocioł na drodze , więc skorzystam z wszystkich rad i pojadę tak , żeby nie trafić na miśków i przejechać Wawkę ok. 4-ej.
Dzięki wszytkim jeszcze raz .
Pozdrówki . Piotrek.
  
 
Ja omijałem przez sandomierz i lublin
  
 
z mojej strony mogę tylko powiedzieć że jeśli będziesz jechał przez Warszawę to zwolnij w Łomży przy jednostce wojskowej, tam jest fotoradar, tak samo w miejscowości Mały Płock, kilkanaście km za Łomżą stoją dwa fotoradary, a miejsce jest takie że niechce sie zdejmować nogi z gazu, szerokiej drogi