FSO Polonez Caro 2.0 GLE - rocznik 1991

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wstęp
Witam.
Jestem szczęśliwym posiadaczem oryginalnego Caro 2.0 GLE z silnikiem Forda. Autko kupiłem w Opolu na wiosnę roku 2006. Znalazłem ogłoszenie na allegro. Szczerze mówiąc, przeszukiwałem internet przez pół roku w poszukiwaniu tego modelu. Będąc posiadaczem Caro '91 1.5 GLE marzył mi się poldek dwulitrowy. Nie chciałem za bardzo DOHC Fiata z powodu dostępności (a może bardziej ceny) części zamiennych. Autko miało rzekomy przebieg 102tys. Możliwe że licznik był cofany, ale jest też wiele przesłanek wskazujących na jego autentyczność a stan samochodu mógł być wynikiem tylko niedbalstwa. Ponoć autko było od nowści w posiadaniu dyrektora banku, który używał poldka do podróży incognito. Później na krótki czas właścicielem był starszy Pan od którego je kupiłem.

Jako ciekawostkę dodam że nr silnika to 444. Oznaczałoby to że jest to 444 egzemplarz tego silnika dostarczonego do FSO przez Forda, a co za tym idzie 444 egzeplarz poldforda.

Silnik
Jest to gaźnikowa wersja z oznaczeniem kodowym NET. Pojemnosć skokowa to 1993ccm, rozrząd OHC. Posiada moc 105KM @ 5200rpm oraz moment 157Nm @ 4000rpm. Gaźnik Weber ze sterowaniem elektronicznym biegu jałowego i ssaniem automatycznym. Skrzynia biegów 5 również ze Sierry

Fotki
Autko niedługo po zakupie, założone alusy, zamontowany gaz i naprawioe trochę mechaniki.
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us
Free Image Hosting at www.ImageShack.usFree Image Hosting at www.ImageShack.us

2006-08-25
Bryka trafiła do remontu blacharki. Dostanie nowy kolorek
Fotki to tylko miniaturki - można otworzyć w pełnym rozmiarze






Na razie to tyle. Zamierzam poszerzyć opsi w przyszłości

[ wiadomość edytowana przez: e_gregor dnia 2006-08-25 16:50:03 ]
  
 
Gratuluje nabytku i oczywiście czekamy na zdjęcia.
  
 
No prosze - gregora tutaj przywiało.
Autko na żywo oglądałem - narazie czeka go sporo prac blacharskich - ale widząc zapał Grzesia to pewnie za jakiś czas będzie to bardzo ładny reprezentant Wrocławia.
Silnik póki co działa - przyznam że bardzo miło mruczy.
  
 
Szkoda, że brak naklejki 2.0GLE... Czy wycieraczki są przerobione z Caro MR93?
  
 
Jaka jest cel w pakowaniu węży od gazu i ogrzewania reduktora w peszle .
  
 
ten silniczek tez nie lubi 6-7tys obr jak fiatowski czy wrecz przeciwnie bedzie z niego fajny okaz
  
 
Na szeroki go! Staba na tył i krencić bonki
  
 
Stivek to są standardowe wycieraczki od MR91. Nie wiem czy do tych fotek czy dopiero później ale ząłożyłem z lewej strony dłuższe pióro (polecam). Co do naklejki 2.0GLE... zamierzam po remoncie blachy załozyć tam 1.5 GLE

Race_D węże od gazu sa popakowane w peszle dla celów estwetycznych. Szkoda że z techniczną stroną instalacji nie poszło im już tak dobrze.

chris1500 ten silnik nie powinien być krecony powyzej 6tys. rpm, a przynajmniej w serii. Za to wkręca sie baaaardzo ładnie (nawet na gazie) i aż strach żeby go nie przeręcić czasami. Max momentu to 157Nm przy 4000rpm i max mocy to 105KM przy 5200rpm. Przy dobrze wyreguloweanym gazie w takim zakresie to prawdziwy wariat

jose raczej wolałbym jak najmniej w nim zmieniać - zależy mio na tym żeby to była seria.



[ wiadomość edytowana przez: e_gregor dnia 2006-08-10 07:32:35 ]
  
 
o TERAZ PRZYJRZAŁEM SIĘ WYCIERACZKOM, NA DRUGI ZDJĘCIU WYGLĄDAŁY INACZEJ.

Pomysł z ze znaczkiem 1.5 jest swietny
  
 
W 1,8 mam 1,6 GLE i moge powiedziec ze daje to bardzo ciekawy efekt na moscie od 1,5 Zwłąszcza jezeli chodzi o posiadaczy aut firmowych którym zawsze sie spieszy oraz dresy w nowo sprowadzonych zabawkach z niemiec Co do poldoforda to dobrze by znalesc kolektor do pinto pod gaznik od poloneza i dac przeloty 2x26mm gdyz tym w seryjnym gazniku fordowskim blizej rozmiarami raczej do gaznika od malucha niz poloneza
  
 
Dodałem forki z roboty
  
 
Gregor, progi będą zmieniane? Jeśli tak, to poproszę dużo fotek z tej roboty, bo i mnie to czeka
  
 
Jasne że będą wymieniane. Błotniki z tyłu też. Niestety fotki mi robi koleś bo ja będę daaaleko... Ale koleś obiecał porobić sporo fotek - wszystko co od niego dostenę to uieszczę
  
 
No to się ciesze
  
 
Autko jest po remoncie nadwozia. Dostało swoją stronkę w necie. Zapraszam na:

www.poldoford.ovh.org


[ wiadomość edytowana przez: e_gregor dnia 2006-10-23 08:21:21 ]
  
 
gratulejszyn swietnie wypadl remoncik kolorek bomba oby jak najdluzej sluzyl w tej jakosci ja bym sie jeszcze pokusil o szeroki zawias z tylu ale to tak dla mnie pozdrawiam!!
  
 
Rzeczywiscie montaz miksera gazowego to tragedia Gaznik juz normalnie ma zbyt małe przekroje dla 2,0 a co dopiero z mikserem Moja rada jest taka -wywal to gówno, zdobącz kolektor od tanusa GT pasujacy rozstawem pod gaznik PN, wywal zapłon elektroniczny i załóz zwykłego stykowca od tanusa, ustaw gaz i wtedy zobaczysz dopiero co znaczy dobrze zbierający sie polonez Kumpel w DF 2,0 ohc z obrobiona głowica i kolektorami na gazniku polonezowskim z wyjętymi zwęzkami i rozpylaczami(uzyskał przelot 2x40mm zamiast 2x26mm) smazy gumy praktycznie na 3 biegu i to tak skutecznie ze w ciągu miesiąca na dotarciu zdązył juz załatwic most Zbiera sie to naprawde nieziemsko i ja swoim 1,8 nie mam szans(jak narazie, turbo w drodze )
  
 
A ja radziłbym zamontować blosa
  
 
Cytat:
2006-12-01 03:07:26, Wujek-Kajtek pisze:
A ja radziłbym zamontować blosa


Wujek Dobra Rada
  
 
Spoko panowie. Przerobiłem to i wyregulowałem na czuja. Auto jeździ jak należy a spalanie spadło do około 10l/100km przy jeździe na trasie w okolicach 120km/h. Z blosem się wstrzymam. Jest jeszcze sporo do zrobienia. Między innymi zawieszenie, amortyzatory, przeniesienie napędu domagają się troski więc narazie modernizacje silnka zostawię na później. Na razie silniczek jeżdzi, problemów nie sprawia, troszkę kopci ale oleju nie zużywa za wiele więc zostfaię go w spokoju. Przyjdzie na niego czas...

Pozdrawiam