MotoNews.pl
  

[125] jak otworzyć bagażnik kiedy pękła linka?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie
  
 
jak nie ma butli od gazu to zdejmujesz kanape , tę pilśnie pod nią tez, bierzesz kij, swiecisz latarką i szukasz takiego dzyndzla przy zatrzasku zamka bierzesz zamach i jeb w prawą strone dzyndzel kijem i bagaznik otwarty
gorsza sprawa jak jest butla ale tez się da

jesli linka urwała się w aucia to mozna ją tez wykorzystać jesli natomiast przy zamku to jedynie kijem czy czymś takim


[ wiadomość edytowana przez: Poramancza dnia 2006-07-15 11:48:41 ]
  
 
orendż a duzo jest fiatow bez gazu?

jaki to sposob?
  
 
To zalezy czy masz cos wiekszego w bagazniku Ostatnio w czasie upalania otworzyła mi sie klapa, gdy w ramie zamka uderzył baniak z olejem
  
 
no jak jest butla to trzeba zygać przez tę szparę co ci została
  
 
lampy tylnej nie mozna odkrecic ?
czy ona jest przykrecana od srodka ? bo nie pamietam ...


[ wiadomość edytowana przez: SzymonX dnia 2006-07-15 14:03:22 ]
  
 
od srodka
  
 
dobre pytanie, co prawda mnie nie dotyczny (odpukać w niezardzewiałą blache) ale sie kiedyś nad tym zastanawiałem, jak otworzyć bażagnik od środka, mając duże cygaro w bażagniku tak jak np u mnie
  
 
Jest z tym troche gimnastyki, wszystko zalezy od wielkosci butli. Ja profilaktycznie zamontowałem siłownik od centralnego, który otwiera zamek. Linke uzywam tylko na wypadek awarii siłownika.
  
 
jak masz buyle to jedt dórzy problem, ale jak ściagniesz pułke pod szybą to piowinienieś sie tam dostać

ps. w moim fiacie nie ma takich problemów
  
 
ano półka to jest jakas mysl
  
 
A jak masz butle i załadowany po brzegi bagażnik to już jest duży problem . Ja tak kiedyś miałem - awaryjne otwieranie przy załadowanym bagażniku - odwierciłem zamek . Wczesne MR'y górom .
  
 
a najbardziej drastyczna opcja to zdjac rejstracje i chwycic kątówke...
  
 
45 min i sie udalo bulta 60 l (wieksza sie chyba nie miesci ) okazalo sie ze skyrznka z nazedziami blokuje dostep , wiec trzeba bylo pojechac na male boki zeby sie poluznila sytuacja w bagazniku , poczym druth ( jak od wieszaka ten najgrubszy ) i polowanie dziurami sie udalo dzieki dejta za topic poszukuje nowa linke tak bajdałej
  
 
Załóz siłownik od zentralnego, a linke tylko profilaktycznie.
  
 
Dokładnie, mądrze rzeczesz mój człowiecze . Tylko nalezy pamiętać aby z raz w tygodniu (albo raz w miesiącu pare raz pod rząd jeśli koniec schowany i bez uchwytu) otworzyć kufer z linki co by nie zapomniała działać w razie awarii
  
 
mi się udała ta sztuka w jakieś 150 siarczystych przekleństw , butla 60l i pełen bagażnik (kupe części , koła takie tam
  
 
jak jest kupa czesci w bagazniku i luzno lataja to pare prawych nawrotów porobic i bedzie i powinno pomoc Chociaz to jeszcze zalezy jaki zamek masz
  
 
Witam a ja mam fiata z '89 i w nim oparcie kanapy jest przykręcane wewnątrz bagażnika...

chyba zostaje cięcie albo gumowe ręce o długości 1,5m i przekładanie ich przez półkę pod tylną szybą.

btw czy ktoś próbował otwierać pokrywę silnika w polonezie jak sie linka zerwie? Tam też potrzebne są długie gumowe ręce.
  
 
ja mam pociagnieta dodatkowo linkę do wlewu paliwa - dokladnie zyłkę