Problemy z klimą w Accencie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam Accenta 2004 (na gwarancji). Kupiłem go około rok temu. Wtedy klima chlodziła tak, że jak była na full, to nie można było wysiedzieć, teraz nie wiem, czy ma połowę tej siły. Serwis (Hynka) przyznaje, że nie chłodzi najlepiej, ale przyczyny nie może znaleść i mówi, że Accent tak ma. Jedyne, co zrobili, to napełnili ją ponownie czynnikiem i próbują mnie zbyć.
Czy może ktoś z Was miał takie problemy? Może ktoś już walczył z ASO w takiej sprawie? Może ktoś zna przyczynę, która mogła spowodować spadek mocy chłodzenia?
Za wszystkie rady będę bardzo wdzięczny.
A dodam jeszcze, że nie mam filtra klimy. Ktoś mi powiedział, że przyczyną mogłoby być zabrudzenie układu. Czy to możliwe?
  
 
Zabrudzenie może zmniejszyć sprawność elementu oddającego zimno (to co zamontowane jest w kabinie przed nagrzewnicą) ale nie wydaje mi się żeby to było powodem. Wprawdzie przez 1,5 roku jeżdziłem też bez filtra ale nie wpłyneło to widocznie na sprawność układu chłodzenia. Faktem jest że po 3 miesiącach od założenia filtra jak go wyciagnałem to sie aż przeraziłem ile brudu i kurzu jest wtłaczanego przez nawiew. A do ilu stopni obecnie jesteś w stanie schłodzic powietrze?

pozdrawiam
marcel99
  
 
Jutro jadę do człowieka od klimy, żeby zmierzył temperaturę, bo w ASO Hyundaia oczywiście nie mają takiego skomplikowanego urządzenia. Zobaczymy.
  
 
moj ACC rocznik 2004 - klima chłodzi piekielnie
Nawet na "1" jest potwornie zimny nawiew.

Niestety nie wiem co to może być u Ciebie.
U mnie tylko takie dziwne dzwięki wydaje - jakby sie załaczała.

JR
  
 
U mnie też tak chodziła. A masz filtr kabinowy? Bo przyczyny węszę w tym.
  
 
Byłem dziś u speców od klimy. Zmierzyli temperaturę i wyszło najmniej 10 stopni bezpośrednio z nawiewu. Powiedzieli, że rzeczywiście w innych autach w podobnym wieku i klasie jest lepiej. Defektów żadnych jednak nie znaleźli. No to ja już nie wiem!
  
 
podepnę się do was bo temat podobny jeśli nie ten sam:

w mojej landrynie właśnie padła i to już po uzupełnieniu tym czarodziejskim (200 zł ) czynnikem i wygląda mi na sprzegło elektromagnetyczne -przy małych obrotach i płynnej jeżdzie bez "zrywania" jest ok a jak dociskać to pada,sprawdziłem prąd dochodzi (przynajmniej w nieruchomym aucie -temat do sprawdzenia przycinanie przewodu ),pasek naciągnięty i nie wyślizgany ma ktoś jakieś pomysły ?
  
 
witam cała twoja historia tkwi na 100% w pompie od klimy a co za tym idzie to morze cię dość galancie szarpnąć po kieszeni