Problem ze swiecami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ponownie. tym razem mam problem wydaje mi sie ze swiecami. Wymienilem na nowiutkie Boschowskie i silnik tak jak dlawil mi sie rano tak dalej sie dlawi i obroty falują jak jest zimny. podczas wymiany swieca w pierwszym cylindrze byla swieca zaolejona i mechanik powiedzial ze trzeba wymienic uszczelke... ma ktos pojecie czy to wlasnie ta uszczelka moze stanowic moj wciąż aktualny problem i jaki moze byc jej koszt???
  
 
po pierwsze do zetecków zaleca sie montowac tylko motorcrafty , a bosha to do malucha można se wkręcić

po drugie sprawdź sprężanie , sprawdź cxzy nie pali ci dużo oleju itp
  
 
czy to że zalozylem boschowskie swiece moze sie bezposrednio wiązac z moimi problemami: rano jak jest zimny bo póżniej juz nie, po odpaleniu na luzie osiąga ok 1500 obrotów, a jak dodaje mu gazu to dławi sie jakby mial zgasnąć i obroty w tym czasie spadają i falują. Potem jak juz pojeżdże i odpale w ciągu dnia wszystko jest już git. Radzcie coś bo nie wiem czy wymiana na Motorcrafta cos da dlatego ze nie mam pewności ze to świece a nie np cos z przepustnicą
  
 
wyrzuciłeś strare świece?
  
 
jeszcze mam są to NgK ale cale w nagarze. w pierwszym cylindrze byla zaolejona ale to podobno uszczelka pod pokrywą i nie powinna dawac takich objawów...
  
 
Cytat:
2006-07-25 13:11:51, mss pisze:
po pierwsze do zetecków zaleca sie montowac tylko motorcrafty , a bosha to do malucha można se wkręcić po drugie sprawdź sprężanie , sprawdź cxzy nie pali ci dużo oleju itp


jak czytam takie bzdury to mi szczena
opada, bez obrazy oczywiscie
  
 
podlączylem dzisiaj mojego essiego pod komp UFF Wreszcie!!! Znalazlem zaklad z Picavantem. Nie wykryl żadnych twardych blędów. Generalnie wszystko w normie( przepustnica, lambda, filtr powietrza). Tyle tylko ze jak pisalem problemy z dlławieniem są na zimnym silniku, a jak byl podlączony pod kompa to był już rozgrzany. Zostawiam go na noc i rano spece jeszcze raz podejmą próbę. Hmmm a jak nic nie wykaże moze trzeba zrobić reset kompa( wymienialem wczesniej przed swiecami takze krokowiec i wylączylem czujnik predkości bo mi na jalowy szalal podczas zmiany biegów) i samoadaptacje???
  
 
polecam wpisanie do wyszukiwarki magiczne słowo :kangur:
  
 
'pociesze' cie
jest nawet frakcja walczących z kangurem w FEFK, ale jak narazie przegrywają i kangur ciągle górą...
  
 
:kangur: rulezzz
  
 
Rozumiem że sugerujecie coś innego niż swieczki? katalizator? zawor odpowietrzania skzyni korbowej? Mogą byc przy nich takie objawy??? Tylko w takim wypadku czemu nic nie wyszlo przy sprawdzeniu pod kompem
  
 
sugerujemy ze kilkadziesiąt w sumie osób próbowało ubić kangura...
Strzelali do niego w ASO, próbowali złapać w sidła gazownicy...
Nie wspomnę już o mechanikach którzy uganiali się za nim po najciemniejszych zakątkach Escorta...
Kangur zawsze wygrywał, on przetrwa wszystko....

oczywiście wpisując "kangur" w wyszukiwarke znajdziesz sporo pomysłów, i powinieneś je wypróbować, bo może akurat twój kangur jest jeszcze młody i słaby... może jakimś cudem uda ci sie złapać i eksmitować tego cholernego futrzaka spowrotem do australii powodzenia w każdym razie

p.s. z kangurem już tak jest:
Wszystko sprawne a on nadal wkurza


[ wiadomość edytowana przez: polityk dnia 2006-07-26 17:35:27 ]
  
 
Dobra to bede szukał. A tak na marginesie szykuje mi sie tez rozrząd. Co myślicie o tym? http://www.allegro.pl/item115367010_dayco_rozrzad_ford_escort_fiesta_mondeo_orion.html
  
 
Też miałem problemy z kangurem ale już umarł
Oddałem autko do diagnosty i go ubił przy okazji można sobie silniczek sprawdzic i kompa
  
 
tylko twój to mk6 a te nieśmiertelne kangury to w siódemkach sa
  
 
Cytat:
2006-07-26 19:03:26, mari1981 pisze:
Dobra to bede szukał. A tak na marginesie szykuje mi sie tez rozrząd. Co myślicie o tym? http://www.allegro.pl/item115367010_dayco_rozrzad_ford_escort_fiesta_mondeo_orion.html




TYLKO NIE DAYCO ... pytalem moze z 10 mechanikow kazdy powiedzial ze mi tego nie zamontuje nawet bo bedzie sie bal... ostatni z nich powiedzial ze gosc na DAYCO zrobil tylko 20k kilometrow.... kup conti i bedzie spokoj...

ps to nie jest tak ze dayco to firma do d.... bo to glowny producent dla fiacikow ale jezeli chodzi o fordy to szczerze odradzam
  
 
Cytat:
2006-07-26 14:36:04, renifergt pisze:
jak czytam takie bzdury to mi szczena opada, bez obrazy oczywiscie



miałem niemiłe doświadczenia z Bosch i dlatego ich nie polecam, zreszta większość osób z forum też uważa że świece boschowskie są do d...
  
 
Cytat:
2006-07-26 19:03:26, mari1981 pisze:
Dobra to bede szukał. A tak na marginesie szykuje mi sie tez rozrząd. Co myślicie o tym? http://www.allegro.pl/item115367010_dayco_rozrzad_ford_escort_fiesta_mondeo_orion.html



przecież ten rozrząd jest niekompletny - całość to pasek i 3 napinacze

jeśli Cię interesuje to mam zestaw oryginalny fordowski po 315zł /w zestawie jest pasek, 3 napinacze i śruby montażowe/
  
 
mechanicy sprawdzili dzisiaj ano auto pod kompem jak bylo zimne. Stwierdzili ze rano zachowuje sie jak stara rozpustnica. Wykazalo nieszczelność w cylindrach, czyli ze przepuszczają . I to jest przyczyną owego dlawienia rano, a jak sie pogrzeje troche, cylindry uszczelnają sie olejem i chodzi git. Remont taki ok. 2 tys. Co radzicie czekac, a moze usterka sama odejdzie jak przyszla??? Czy szykowac sie z kaską? Wiec to chyba raczej nie te nieszczesne boschowskie swiece. Poradzcie cos bo jestem w kropce
  
 
a to usterka pojawiła Ci się nagle???