MotoNews.pl
  

OPEL ZAFIRA albo SINTRA co wybrac ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
CZESC

potrzebuje zakupic samochöd dla mojej rodzinki oraz do mojej pracy gdzie musze ze soba wozic pelno gratow i innych narzedzi,ponadto meczy mnie fadowanie sie na urlop do asterki ,bo albo z czegos musialem zrezygnowac albo wyslac poczta wczesniej w miejsce urlopu. Przyczym praca i latwe zmienianie z cierzaröwki na osoböwke jest dlamnie bardzo wazne interesuje mnie DISEL bo robie okolo 21.000 km rocznie no i AUTOMATIC.
___________________________>>>>>>>>>

wiec co radzicie ,jaki silnik ,jaki model,co mam brac????
  
 
od Sintry z daleka - Fajny samochod ale wszystkie czesci na zamowienie, o kosztach nawet nie mowie.
  
 
hola, hola Piotrze.
Kilka miesięcy temu sam miałem dylemat: Sintra czy Omega i wybrałem Ome bo mieszkam w kraju gdzie za ciasno na Sintre... ale chciałbym Ci przypomnieć, że "części na zamowienie" to polska "specjalność" a Sebo w Polsce bywa tylko na wakacje więc argument odpada. Co do kosztów, no cóż : niesamowity komfort (nieporownywalnie wyższy od Omegi) uniwersalność, pakowność, bezpieczeństwo, itd...itp... to wszystko wręcz powinno kosztować i...kosztuje. Na zachodzie jednak, większa część rachunku za naprawę to robocizna więc kilka procent droższa część nie robi różnicy.
Sebo, poznałem osobiście realia mieszkaniowe twojej rodzinki,wiem,że nie masz (moich) problemów z brakiem miejsca i moim zdaniem :

TYLKO SINTRA !!!

Poza tym ,tak jak napisał Piotrek to bardzo "fajny samochód".
Pozdrawiam i życze zadowolenia z decyzji - jaka by nie była.
  
 
SINTRA !! !!

http://www.allegro.pl/item115349833_sintra_3_0_v6_pelna_opcja_oplacona_.html
  
 
Yannosick-------jezdziles tym ? na jakim silniku?

i jaki mam w ogule wybör silnika ,bo möwiac szczeze to malo tego smiga nawet po nimcach

no i gdzie to wogöle robili i na jaki rynek.

wszystka co znajduje to 3.0 v6 i full wypas -sa tez disle?
  
 
Co do SINTRY to są
2,2 benzyna wersja GLS
2,2 diesel wersja GLS i CD
i 3,0 benzyna wersja CD
  
 
Testowałem 2.2 diesla w manualu (nie wiem czy szły z prawdziwą skrzynią biegów) i byłem jak najbardziej za. Bolid to to nie był ale stabilnie sie prowadzi przy 130 z przyczepą 600 kg. Mają fajne wypasy tylko ja potrzebowałem auta na 8 osob a Siniaki robią tylko z fotelami (nie ma wersji z trzyosobową kanapą z tyłu...)

Aha paliła prawie 10 ropy w trasie ale z przyczepą.
  
 
Ostatnio zrobiłem Sintrą 3.0 na automacie kilka kilometrów, i moje wrażenie jest takie, że to auto zbiera się tak samo jak moja Vectra A też autom. Lecz nie można zapomnieć o jednrj rzeczy, że to auto waży. Oczywiście w środku jest wielkie, lecz jakoś urządzenie kokpitu nie przystało mi do gustu. Poprostu miałem wrażenie przytłoczenia wszystkiego, niż jakiegoś lepszego logicznego rozłożenia. Ale faktycznie, auto pewnie trzyma się drogi, ale to chyba wszystkie VAN-y juz tak maja do siebie.
Jak już masz kupować duże auto, to kup sobie Sintre bo Zafira przecież jest robiona na płycie podłogowej Astry.
  
 
Cytat:
Przyczym praca i latwe zmienianie z cierzaröwki na osoböwke jest dlamnie bardzo wazne ___________________________>>>>>>>>> wiec co radzicie ,jaki silnik ,jaki model,co mam brac????




w Zafirze siedzenia trzeciego rzedu masz chowane w podloge, niestety Sintrze trzeba demontowac i wyciagac z samochodu. Pozatym sintra byla produkowana tylko do 99 roku . Nie wiem jak uwas ,ale unas czesciami jest problem, o uzywanych trzeba zapomniec. Z opini klientow ktorzy przychodz do nas do serwisu, to za komfort sobie bardzo cenia ten samocho, ale twierdza ze jest bardzo awryjny ( chodzi o jakies pierdoly)



  
 
piotrze-a jakby tak wymontowac siedzenia i zostac normalnie przy 5 to w sumie jest chyba duzo wieksza paka jak w zafirce,tylko udalo mi sie znalezc jedna z roku 2000 a tak to wszystko 99/97 no to juz starsze sa autka i dalej niewiem czy pakpwac sie w takie "wiekowe" auto

no a ten jedyny diselek z 116 PS to daje rade po miescie wogule przy takiej masie= sintra-----no a 3.0 v6 to sa te same co w omegach hyba-ciekawe jak to lyka /100 km i sie zbiera?
  
 
Witam
Yano z tym bezpieczeństwem to bym uważał, ja czytałem, że Sintra właśnie dlatego tak szybko została wycofana z produkcji bo nie spełniała wymogów bezpieczeństwa, była niedopracowana po prostu...
Gdzie to czytałem już teraz nie powiem, pewnie w jakiejś gazecie o używanych lub w necie...
  
 
Racja Vini (dawno cie tu nie było...) . Sintra to auto amerykańskie a tam jak wiemy są inne normy i standardy. Często można usłyszeć opinie że na tle europejskich konkurentów wypada słabiej pod względem bezpieczeństwa. Tylko ja się pytam
a. Jakich k...a konkurentów.Przecie Siniaka to tylko z Voyagerem i Windstarem można przymierzać bo chyba nie z Espace czy Ulisse
b. Ustawmy na przeciwko Sintre i Zafire. Ja wsiąde za kierownice tej pierwszej a ten który twierdzi że Sintra jest cienka niech zajmie fotel kierowcy w Zafirce. Następnie rozpędzamy auta do 30km/h i robimy duże BUM. Koleś zmienia zdanie co zostaje wyryte na jego nagrobku.

Pozdrawiam.
  
 
Mnie osobiście Sintra nie przypadła do gustu.
W środku jakaś toporna i coś jej brak. Niby auto klasy Voyager-a, ale mniej miejsca w środku (może takie moje odczucie).
Jak jest na siedzeniach za kierowcą - tego nie wiem. Byłem w niej jako kierowca, i jedyne co mi się podobało, to prowadzenie. Duże auto - duży komfort.
  
 
Nie wiem jak SINTRA, bo nie jeździłem więc nie chce się wypowiadać. ZAFIRĘ jak najbardziej polecam. Sam jestem posiadaczem takowej od 3 m-cy i naprawdę nie mam na co narzekać. Jest to pierwszy mój samochód do którego zmieściłem się na wakacje bez używania dodatkowego kufra na dach (rodzina 3 os.). Mój mechanik (notabene sam jeżdzący Zafirą) polecił tylko wymianę kół z 15"/195 na 16"/205 - ponoć lepiej trzyma się drogi. Nie zauważyłem jednak, żeby na obecnych kółkach auto źle jechało
Plusy:
- 7 siedzeń
- duży bagażnik
- sekwencja LANDI
Minusy:
- spalanie gazu: 9,5 trasa, 12,5 miasto - chociaż nie wiem czy to dużo, bo to mój pierwszy minivan
  
 
ty mi podaj spalanie benzyny 95 oktanöw,a nie gazu no i przy jakim silniku ?
  
 
!! TAK PALĄ OPLE !!
  
 
silnik niestety 1.6 100KM. Nie wiem ile benzyny pali - autko kupiłem juz zagazowane i tylko na gazie jeżdże
  
 
Hey,ja osobiscie polecilbym Sintre,tez mialem swojego czasu rozterke,omega B, czy Sintra. Silnik mial byc 3.0 wyposazenie na full,nie kupilem tylko dlatego,ze nie moglem trafic na nie bite auto..
nawet bym zniosl automata,bo tylko taka skrzynie dawali do 3.0 Co do czesci,to wielu posrednikow straszy,bo to zadkie auto,to nie jest racja,jest tak jak w przypadku innych opli,ze przy podobnych silnikach,jest podobny osprzet,podobne czesci,ktore pasuja do siebie... W sintrze wszystko jest na plus,zostawiasz tylko jeden rzad siedzen z tylu i masz mala ciezarowke...nie musisz miec foteli chowanych w podloge,co godzine zmieniasz ustawienie siedzisk??
tylko ten kokpit,cala deska rozdzielcza mnie przytlacza,jest monotonna...od razu do przerobki i do obszycia skora pozatym naprawde godne autko.Przy tej masie pojazdu to tylko 3.0. Mase pojazdu rekompensuje przedni naped,brak mostu,dlugiego walu,mniejsze opory mechaniczne...
  
 
Opel Sintra to jest europejska odmiana jakiegoś Pontiaca (nie pamiętam dokładnie nazwy). Jest to całkowicie amerykański samochód, z oplowskimi silnikami (poza 2.2 w benzynie co jest amerykańskim wynalazkiem, niezbyt polecanym przez użytkowników Astry II z tym silnikiem). Jak wiadomo amerykańskie auta nie słyną z dokładności wykonania i jakości tworzyw we wnętrzu, aczkolwiek nie można narzekać (takie marki jak bmw, mercedes czy audi na amerykańskim rynku są słabiej wykonane i z gorszej jakości materiałów we wnętrzu niż na rynkach europejskich). Co do Zafiry to miałem okazję przejechać się wersją OPC i muszę powiedzieć jedno: to najfajniejsza i najszybsza ciężarówka jaką jechałem I chyba jednak wybrał bym Zafirę
  
 
Ze względu na stratę wartości, łatwośc dalszej odsprzedaży, koszty części zamiennych i "światowość" niektórych serwisów ja osobiście wybrałbym Zafirę.

HOWGH