Problemy. Na gaziku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam taki mały problemik. Jeżdżę omesią drugi rok na gazie... i zaczeły się problemy. Na gaziku lata a na benie prawie nie. Mocy brakuje, przejścia nie ma. Co to może być.

[ wiadomość edytowana przez: alicia dnia 2006-07-27 18:01:52 ]
[ powód edycji: zmiana tyt. ]
  
 
Wtryski, sonda, pompa paliwa, wiele różnych rzeczy. Trochę obycia z wyszukiwarką oraz cierpliwości w czytaniu i na 90% powinieneś znaleźć właściwą diagnozę.
  
 
Najprawdopodobniej wtryski, uzyj jakiegos specyfiku do benzyny i pojezdz na niej jakis czas, powinno pomoc.
  
 
A kiedy ostatni raz pojeżdziłeś na benzynie??? Czy kiedykolwiek zapalałeś auto na benzynie a potem przełączałeś na gaz ??? Bo może pompe zatarłeś ??? Lub wtryski ???
  
 
Ja od wiosny standardowo gazolotowo, więc membran w gaźniku pewnie można już ze świecą zapłonową szukać i późną jesienią (jak nie zmienię auta) będzie znowu problem - na benzynie pochodzi 2 sekundy i zgaśnie.
I tu mam dylemat, naprawiać jak rok temu gaźnik za 250 zł czy zainwestować tą kasę w porządny parownik, który i przy -30 pociągnie
  
 
Problem polega na tym ze na gaz powinno sie przełączać dopiero jak silnik sie zagrzeje.chodzi przede wszystkim o olej.jak olej jest zimny to gaz bardzo ładnie sie miesza z olejem zmieniając jego właściwości na gorsze oczywiście,natomiast po rozgrzaniu oleju nie miesza sie z gazem w ogóle.więc odpalanie na gazie przy -30 to lekkie nieporozumienie moim zdaniem
  
 
Cytat:
2006-07-27 23:11:30, sss25 pisze:
Problem polega na tym ze na gaz powinno sie przełączać dopiero jak silnik sie zagrzeje.chodzi przede wszystkim o olej.jak olej jest zimny to gaz bardzo ładnie sie miesza z olejem zmieniając jego właściwości na gorsze oczywiście,natomiast po rozgrzaniu oleju nie miesza sie z gazem w ogóle.więc odpalanie na gazie przy -30 to lekkie nieporozumienie moim zdaniem


A skąd te rewelacje wydedukowałeś?
  
 
Cytat:
2006-07-27 23:11:30, sss25 pisze:
Problem polega na tym ze na gaz powinno sie przełączać dopiero jak silnik sie zagrzeje.chodzi przede wszystkim o olej.jak olej jest zimny to gaz bardzo ładnie sie miesza z olejem zmieniając jego właściwości na gorsze oczywiście,natomiast po rozgrzaniu oleju nie miesza sie z gazem w ogóle.więc odpalanie na gazie przy -30 to lekkie nieporozumienie moim zdaniem


koledze chodzi o jaki olej ??? silnikowy??czy jaki olej ten w gazie?
  
 
Witam!Moj Ojciec ma w domu audi 100 (stara cygarete ) z silnikiem 1.8!Autko jezdzi u nas juz 5 lat Tylko na gazie!A benzyny nie widzialo juz kolo 10 lat!Nie ma juz nawet w niej zbiornika na paliwo!Stwierdzilismy ze nie jest potrzebny dodatkowy balast jesli i tak nie chce jezdzic na benie!Ku zdziwieniu pali na gazie nawet w takie srogie mrozy!Jesli tylko aku da rade to furka pali bez problemu!A co do zmian olejowych to nie zauwazylem nic!Olej jest czysciutki od wymiany do wymiany!
Takze drogi kolego jak chcesz to zmien tylko parownik na lepszy i nic sie nie martw!Jak go wymienisz to podjedz do jakiegos magika zeby Ci wyregulowal maszyne i musi palic nawet w zime!
Pozdrawiam Tomek