A akumulatorek masz dobry czy lekko rozładowany ???
U mnie świrowały obroty jak miałem stary i niedoładowany akumulator (rzadko jeździłem). Jak się dobrze podładował (kilka dłuższych tras) to problemy się skończyły.
A jak zima dała w d... i zmuszony byłem kupić nowy aku to od tego czasu jest spoko.
No może nie do końca, bo ostatnio dwa czy trzy razy prędkościomierz w trakcie jazdy spadł z 120 do zera i zaraz wrócił na swoje miejsce. Ale to już pewnie wina jakichś zaśniedziałych styków.