KLIMA INACZEJ

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,
Zauwazyłem że mi się robi gorąco w aucie (zielone cholera)
Mam 1,5 bez klimy więć się pytam jak oziębiacie samochody bez klimy i czy coś słyszeliście o urządzeniach które się włacza do gniazda zapalnicznki i chłodzą jakoś tam auto , a może macie inne sposoby.
Druga sprawa - czy słyszał z Ktos z Was ze przy zmianie fitra powietrza nalezy regulowac gaz - bo zmienił bym go ale nie chce mi się płacic za regulację gazu - w końcu chodzi.

Trzymajcie się (chłodniej )
bojkot
  
 
Do gniazda zapalniczki... ojciec w syrenie 105 miał wentylator do gniazdka zapalniczki, ale takowego w tym pojeździe nie było, więc podłączył "na krótko". A na poważnie - przed podróżą otwórz wszystkie drzwi niech przewieje (przy klimie również należy tak robić) potem nawiew, uchylić jedno okno i jest względnie... ale jak będzie plus 30 to nic Ci nie pomoże z wyjątkiem klimy. Wczoraj w ten sposób jechałem w 4 osoby i jakoś nie było upalnie (nawiew na 1, okno na 1-2 cm.

PS.1. Kto jeszcze 10 lat temu słyszał w tym kraju o klimie.
PS.2. Używając klimy uważajcie, szczególnie podczas krótkich podróży (5, 10km przerwa, 5-10 km, przerwa itp) i częstych wsiadań i wysiadań z/do samochodu. Grypka i reumatyzm gwarantowane ze względu na szok termiczny.
  
 
Po wymianie filtra zmienia się ilość powietrza która dopływa do silnika - z tego powodu należy przeregulować instalkę gazową - prawdopodobnie stracisz wolne obroty, ale to wszytstko zależy od stopnia "ufajdania" filtra którego używasz obecnie.....
  
 
aaa właśnie co do klimy inaczej - AŚ przeprowadził test wiatraczków zasilanych z gniazda zapalniczki - te najlepsze były ponoć dość skuteczne....
  
 
Tylko, że z wiatraczkami jest taki myk - one nie ochładzają powietrza - sprawiają tylko takie mylne wrażenie - koszula dalej do pleców się będzie lepiła.
  
 
no cóż co fakt to fakt , ale zawsze jest to jakiś wyjście.....
  
 
Dzięki za odpowiedŸ co do filtra - espero kupiłem z gazem instalacja ma 10 tys km myslę że i filtr powietrza mimimum tyle, samochód gubi niskie obroty, czyli zmienić filtr i sprawdzić jak będzie chodził gaz ?
Co do wiatraczków - myœle o jakimœ ustrojstwie do wytwarza zimne powietrze coœ jak lodówki do samochodów może to jest pomysł ?

pzrd
Bojkot
  
 
BOJKOT Kiedyś miałem do sprzedania starą (10lat) lodówkę i sprzedawałem ją ze 2 miesiące. W pewnym momencie w akcie desperacji powiedziałem:
"Kupuję wentylator, otwieram zamrażalnik, odpalam lodówkę na maxa i mam klimę". Akurat lato było. Obawiam się, że do zasilenia klimy przez gniazdo zapalniczki brakło by Ci prądu w aucie.
  
 
hehe a moze wentylowane fotele od merca zalozyc??? koszula bedzie sucha a i da rade to cos podlaczuc pod gniazdo zapalniczki
  
 
Jeśli już wentylowane to proponuję od SAABa a nie Merca
  
 
a i jeszcze mozna by bez obaw o zapachowe wrazenia reszty pasazerow robic Pffff.... w fotel wiatraczki w siedzeniu zapewnily by zapewne szybkie rozdrobnienie czasetk zapachow na nieszkodliwe bezzapachowe czastki powietrza

Pycel

[ wiadomość edytowana przez: Pycel dnia 2003-05-05 12:50:39 ]
  
 
ja tu powaznie się pytam a Wy się œmiejecie.... no gdzieœ czytałem o takim urzšdzeniu co chłodzi wsamochodzie a podłacza się to do zapalnicznki ....naprawdę
  
 
A ja na poważnie wątpię, aby takie urządzenie CHŁODZĄCE istniało... no chyba, że do TIR-ów, gdzie akumulator ma setki amperogodzin, silnik ma setki KW, a kabina jest wielkości naszych kabin. Poprostu braknie Ci prądu do zasilenia takiej chłodziarki (pamiętaj, że musi pracować cały czas i schłodzić powietrze o 15-20 stopni minimum).
  
 
Takie urządzenia nazywają się klimatyzerami.

Zasada działania jest następująca:
- zimna woda za pośrednictwem wewnętrznej pompki jest rozprowadzana po siatce rozpiętej przy wlocie powietrza.
- wentylator przepuszcza powietrze przez siatkę, co powoduje jego nieznaczne ochłodzenie i nawilżenie.
Taka metoda obniżania temperatury nazywa się ewaporacją.

Mam takie urządzenie w domu i jestem z niego zadowolony (astma i te rzeczy). Niestety obawiam się, że w samochodzie taka maszyna się nie sprawdzi.
  
 
Co do elektrycznej klimy to są takie zabawki (nie nazwał bym tego poważnym rozwiązaniem). Są to rozwiązania oparte na module peltiera (takim jak w lodówkach turystycznych) - dmuchają nieco ochłodzonym powietrzem z zimnej strony modułu - problem tylko w nieubłaganych prawach fizyki - każda klima pracuje na zasadzie pompy ciepła i to o niezbyt wysokiej sprawności - część oddająca ciepło wydziela go dużo więcej niż cześć chłodzaca odbiera - dlatego ogólna ilosć ciepła wzrasta (ta dodatakowa ilość ciepła to albo moc pobierana z instalacji elektrycznej albo przez sprężarke klimy z silnika). W normalnej klimie ciepło oddawane jest do powietrza zewnętrznego a pobierane z powietrza wewnętrznego (dlatego żeby szybko ochłodzic wnętrze warto użyć obiegu wewnętrznego i odizolować się od otoczenia) Ale jesli sie całą klimatyzacje umieści w jednym miejscu (taka zabawka do zapalniczki) to mimo wrażenia chłodzenia ogólna ilość ciepła w kabinie nie maleje (przy braku wymiany powietrza z otoczeniem nawet wzrasta) więc cały ten patent to pic na wode.
A co do lodówki - zgodnie z prawami fizyki lodówka też grzeje pomieszczenie a nie chłodzi - więcej wydziela ciepła z tyłu niż pochłania z przodu