Ściąganie bębna w accencie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Chciałem sprawdzić stan okładzin na szczękach hamulcowych w moim accencie(1.3 1995 r.). Po zdjęciu koła i odkręceniu śrubki na bębnie nic się nie dzieje, beben jak siedział tak siedzi i ani drgnie Nie chcę czegos zepsuc więc pytam doswiadczonych w tej kwestii jak ściągnąć ten bęben.
Pozdrawiam.
  
 
Nie chce zejsc bo pewnie sie zapiekl, musi pojsc w ruch napewno mlotek podejrzewam ze sa jakies specjalnie sciagacze do tego typu prac, ale pominmy to. Kurcze juz dobrze ni epamietam jak tam jest bo dawno tam nie zagladalem, ale z tego co pamietam, w bebnie sa dwa otwory, jeden na srubke mocujaca a drugi chyba slepy. W otwor po srubce mocujacej beben do reszty, wkrecasz inna srube odpowiednio dluga, wkrecajac ja walisz mlotkiem po bebnie i prubujesz go sciagnac, tyle Powinno pomoc.
Aha, tzreba sciagnac zaslepke pod ktora jest wielka nakretka z zawleczka i nic sie nie boj bo beben schodzi sam bez szpilek.
Troche to zamotalem, ale chcialem dobrze
Pozdrawiam
  
 
Dzięki, mlotem juz działałem ale tak z wyczuciem bo nie wiedzialem czy nie ma jakiej ukrytej srubki albo czegoś. Jutro wezme jakiś sciągacz i powinno zejsć.
Dzięki.
  
 
Tak są do tego ściągacze ale młotem też powinno iść choć czasem może się nam rozlecieć łożysko, sam bęben. Ale jak nie ma czym to trzeba próbować.
  
 
Bęben wreszcie zszedł, ale jak zdjać szczeki? czy ich ściąganie polega tylko na zdjęciu sprężyn?