Woda a w kazdym razie ciecz z wydechu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy jest inna sytuacja po za uszkodzeniem uszczelki w ktorej mogloby kapac z wydechu? czy np podawanie zbyt duzej ilosci gazu przez instalke..moze wywolac taki efekt?

kapie mi z wydechu..nie umiem odroznic czy na pb czy na lpg bo w tej chwili to stwierdzilem...uszczelka byla niedawno robiona..oczywiscie moze sie tak zdarzyc ze padla znowu..ale kilka dni temu wsadzilem nowy reduktor i instalka jeszcze nie byla regulowana..a tak sie zlozylo ze wlasnie po zalozeniu reduktora zaobserwowalem to zjawisko..oczywiscie moglem przeoczyc i bylo to juz wczesniej ale czasowo to mi sie zbieglo..takze czy jedynym znanym wam powodem kapania z wydechu jest glowica? (dodam ze zadnych objawow glowicy nie ma..dym nie jest bialy temp jest ok nie buja obrotami nie wybijaja mi bomble powietrza w zbiorniku wyrownawczym..slowem nic po za kapaniem nie sugeruje uszczelki..
  
 
Skład spalin w sprawnym, nowoczesnym silniku to prawie wyłącznie dwutlenek węgla i woda. Para wodna skrapla się na zimnych ściankach wydechu i stąd kapanie. Jeśli nie leci ciurkiem to wg mnie nie ma się o co martwić.
Niektórzy mechanicy sugerują, by w ostatniej puszce tłumiku zobić wiertarką malutką dziurke (2-3 mm), by pozwolić skraplającej się wnim wodzie wypłynąć. POnoć zwięskza to trwałość tłumika.
  
 
Cytat:
2006-08-03 16:49:30, Robert_S pisze:
Skład spalin w sprawnym, nowoczesnym silniku to prawie wyłącznie dwutlenek węgla i woda. Para wodna skrapla się na zimnych ściankach wydechu i stąd kapanie. Jeśli nie leci ciurkiem to wg mnie nie ma się o co martwić. Niektórzy mechanicy sugerują, by w ostatniej puszce tłumiku zobić wiertarką malutką dziurke (2-3 mm), by pozwolić skraplającej się wnim wodzie wypłynąć. POnoć zwięskza to trwałość tłumika.

cezariusz mowi to samo..hmm..powoli zaczynam sie uspokajac..ale baardzo powoli
  
 
Cytat:
2006-08-03 16:49:30, Robert_S pisze:
Skład spalin w sprawnym, nowoczesnym silniku to prawie wyłącznie dwutlenek węgla i woda. [...]



Eeee nie... Jest jeszcze całkiem sporo azotu - nawet jak bez nitra

qbaj - uspokój się jak najszybciej.


--
Wiesiek
  
 
Qbaj, zauważ że kapie ci tylko z rury (cisza zboki) po postoju i jest to normalne. Kiedyś widziałem merola , który przy ruszaniu ze świateł lał wodę z tłumika w ilości 0.5l - to jest zaskakujące.
Płyn chłodniczy nie miał by szans przedostać się aż do tłumika końcowego. Ta woda to wynik skroplenia oraz tego że materiały tłumiące w tłumiku absorbuja wodę.

Naprawdę luz.
  
 
To normalne zjawisko nie ma sie czym przejmowac, jako anegdotek napisze mzoe tylko ze znajomy kolegi jezdzi do rajchu po fury i kiedys kupowal jakiegos forda ktory dlugo stal i jak go niemeic odpalil to zaczelo lac z wydechu. wkrecil niemca ze silnik kaput i ten zszedl z ceny 2tysie euro. ile prawdy w tym to nie wiem.