Spotkanie w Krakowie- najbliższa niedziela 11.05- na pasie:)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Proponuje krakowskim ładziarzom(oczywiście nie tylko krakowskim jeśłi ktoś ma ochote do nas wpaść)spocik na pasie lotniska w czyżynach w najbliżaszą niedzielę. Ja będe tam juz od rana , bo jest kręciołek KRrallykrakow, i pewnie pobęde gdzieś do 13- 14.00. Jesłi więc macie ochcotę na spotkanie zapraszam.Włąsnie byłem u Piotrusia oddać miche jego wpsaniałego piesa ZGAGI (bo niechciałbym znaleźć się w zasiegu jej szczęk za parę lat jak sie dowie kto przrtrzymywał jej naczynko.A tu Piotruś mi sprezentował pilsnera urquella , którego właśnire popijam i za którego bardzo dziękuję))
Paweł

[ wiadomość edytowana przez: pawel_krakow dnia 2003-05-05 20:18:53 ]
 
 
hej paweł.na pasie byłem w ta niedziele bo jade koło geanta i patrze co sie tam wyprawia no i chybabym umarł gdybym nie wstapił.teraz prawie co tydzien bede jezdził na wies koło proszowic wiec jade obok pasa.w ten weekend rowniez sie wybieram wiec moglibysmy sie spotkac z tym ze moze troche pozniej koło 17;00 -18;00.co ty na to ??????????
  
 
Oj bardzo żałuje ale na 18,00 jestem zaproszony na imieniny teścia
Więc niestety bede tylko do 14- maksymalnie.
Ale skoro jeżdzisz czesto to na pewno następnym razem się uda)
Bardzo chciałbym zobaczyć twojego potwora))
Paweł
 
 
A ja postaram sie przyjechac ok. 12, co do piwa cieszę sie, że Ci smakowało i nie ma za co dziekować.... To my dziękujemy, ponieważ zostawiliśmy miskę "turystyczną" naszego POTWORA na pasie, a dzięki Tobie na następnym zlocie Zgaga nie będzie jadła z ziemi
  
 
Mój pies musiał poczuć,ze na zlocie był "jeszcze ktoś" czyli Twoja zgaga bo strasznie mie podejrzliwie obwachał jak wróciłem do domu
Paweł
P. S. O dwunastej bedę na pewno
 
 
a kto mogłby byc w niedziele na pasie?albo..........i tak pewnie wpadne
  
 
Żałuję ale nie będzie mnie 11 na pasie. Niestety szkoła i do tego jeszcze cholerny egzamin.
pozdr
  
 
Powodzenia Misiek Na egzaminie
Spotkamy się nastepnym razem
PAweł
 
 
Trzymam za Ciebie kciuki.
Powodzenia na egzaminie
  
 
No zabawa była niezła - pięc przejazdów na świetnie ustawionej przez konrada i Sowę z KR rally krakow trasie.Dzięki małemu deszczykowi jaki dziś spadł w Krakowie można było kręcić fajne nawroty
Wyniki wkrótce , ale mysle,ze tym razem ze względu na to ,ze trasa była "szybsza" wygrał któryś z pucharowych fiatów cinquecento. maluchy tez pokazały jak zwykle co potrafią ( a głównie ich kierowcy) na takich kreciołkach.
Paweł
 
 
e tam mie nażekaj dałeś nieżke popalic i pokazałeś ze Ladą też można sie slizgać. a po drugie cięzko konkurować z A grupowumi malcami i CC
  
 
Cześć Bodziot
Poslizgac się mozna było - to fakt, ale oprócz tego to jeszcze kupa roboty przede mną i to nie tylko z samochodem... trzeba ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyc
Ale jeszcze będzie lepiej- mam nadzieję