Moja Essie ma nowe papucie ;P tak, chwale się ;P

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mimo tego że ET43, mimo tego ze opony uzywki (na nojki nie starczylo, ale sa w dobrym stanie (4-5mm bierznika), w przyszłym roku i tak zmienie), mimo tego ze 1.4 i lekkim bezsensem jest pakowac fele 15 cali do niego...
Essie dostała nowe papucie

PRZED:





PO - NOWE FELUSIE







Tył siadniety lekko bo mialem poprzednie koła załadowane.




[ wiadomość edytowana przez: igomako dnia 2006-08-04 16:03:54 ]
  
 
znacznie lepiej na tych papuciach.. teraz szykuj finanse na jakieś obniżenie to nabierze lepszego wyglądu
  
 
z obnizeniem sie jeszcze musze powaznie zastanowic z racji stanu naszych kochanych dróg... szczególnie w gdańsku... najwyzej dodam dokładki żeby wygladal na nizszego pozatym musialbym zdecydowac jaka glebe dac, bo w moim mniemaniu bardzo latwo przesadzic i samochód traci swój urok.
  
 
ja nie mówię o -120/-100mm.. delikatnie..chociażby -35mm.
P.S. podejrzewam że Ci wszyscy co tak narzekają na drogi i się gleby boją nigdy na niej nie jeździli.. ja na swojej przejechałem całą Polskę i jakoś żyję i auto równiez ma się wyśmienicie..


[ wiadomość edytowana przez: VinCe dnia 2006-08-04 16:14:26 ]
  
 
hm. sie zobaczy - i to raczej na dniach. czeka mnie wymiana armorów i spreżyn, wiec temat dla mnie na czasie
  
 
felgi spoko ale gleba by sie przydała... czy mi sie wydaje czy tylne oponki maja wiekszy profil jak przednie?
  
 
niestety dobrze ci sie wydaje. przednie 195/50, tylnie 195/55. mialem okazje założyć na przod i tyl 50, lecz chcialem lekko tyl podniesc. pozatym... powiedzmy iż nie byly w dobrym stanie te co mialem miec na tył.
  
 
łooo..... looknąłem na pierwsza fote i sie przeraziłem
pierwsza myśl to że musiales na kwardratowych jezdzic skoro na takie zmieniłeś

dzięki bogu przewinąłem stronke do końca i ukazały mi sie bardzo fajne felażki oby tak dalej
Jeszcze tak jak mowisz siakieś dokładeczki i miodzio
  
 
No nie ma to jak dobre butki założyć Od razu samochód lepiej się prezentuje
Oczywiscie jakaś gleba też by się przydała, to wtedy byłoby jeszcze lepiej
  
 
Cytat:
2006-08-04 19:09:54, polityk pisze:
łooo..... looknąłem na pierwsza fote i sie przeraziłem pierwsza myśl to że musiales na kwardratowych jezdzic skoro na takie zmieniłeś dzięki bogu przewinąłem stronke do końca i ukazały mi sie bardzo fajne felażki oby tak dalej Jeszcze tak jak mowisz siakieś dokładeczki i miodzio



mialem dokladnie to samo, malo tego zobaczylem wpis Vinczenzo i zdębialem, mowie sobie cult mu tak na dekiel nacisnal ze stracilismy chopaka, na zawsze;P
ale ufff, wszystko dobrze sie skonczylo
  
 
poszedłem sobie poszalec po miescie (czyli na zakupy) i moje wrazenie z jazdy:

jezus maria swieta teresa! przeciez on sie przyssał do drogi oO tak pewnie po zakretach nigdy niczym mi sie nie jechalo.
Normalnie Bajerek
  
 
to kup jeszcze sportowy zawias to dopiero zobaczysz co to jazda w zakręcie
  
 
Cytat:
2006-08-04 21:21:39, igomako pisze:
poszedłem sobie poszalec po miescie (czyli na zakupy) i moje wrazenie z jazdy: jezus maria swieta teresa! przeciez on sie przyssał do drogi oO tak pewnie po zakretach nigdy niczym mi sie nie jechalo. Normalnie Bajerek



witam kolege z pure.pc
a jako, ze jest to moj pierwszy post na tym forum, to witam rowniez bardzo serdecznie wszystkich pozostalych
end OT...

no nie myslalem, ze wieksza felga i nizszy profil opony az tyle daje!
trzeba to bedzie wyprobowac w moim escorcie - chociaz w porownaniu do poprzedniego samochdu, to i tak mam wrazenie jakby ten byl przyklejony do drogi

  
 
rosolini - wiesz - wieksza felga (a przede wszystkim szersza! bo seryjnie masz bodajze 6 cali albo i jeszcze mniej) to wieksza przyczepnosc do drogi. niski profil moze juz nie tak bardzo, ale do escorciny wieksze nie wchodza przynajmniej teoretyczne. w kazdym razie mozna teoretyzowac nt tego ze samochod ma pod felgą mniejszy pasek powietrza, wiec pewniej stoi itd. itp. faktem jest że to ze jezdzi sie inaczej - lepiej, precyzyjniej. fajerką też ciezej krecic, ale to kwestia kilku dni i idzie sie przywzyczaić mulki urosna ;P a w sumie az nie moge sie doczekac mojej nastepnej cotygodniowej jazdy do leby by zobaczyc jak sie Essie teraz bedzie zachowywała w trasie...


Fryszard - sportowe zawiaski kupie sobie jak wymienie silnik na wiekszy, bo by mnie mechanicy zabili smiechem jakbym przyjechał na wymianę 1.4 ;P


[ wiadomość edytowana przez: igomako dnia 2006-08-05 00:51:52 ]

[ wiadomość edytowana przez: igomako dnia 2006-08-05 00:58:40 ]
  
 
na nizszym profilu opona zapewne nie pracuje tak na boki jak przy wyzszym a to sie przeklada na stabilnosc w zakretach. no i przede wszystkim - tak jak piszesz - szerokosc

ja wczesniej mialem suzuki swifta - na obwodnicy juz przy 130 mialem wrazenie, jakby duupa chciala mnie zaczac za chwile wyprzedzac - a tam sa przeciez lagodne luki. teraz wale 160 - 170 i luz, pelen komfort, zero obaw - to mi sie podoba
  
 
Cytat:
2006-08-04 21:27:17, fryszard pisze:
to kup jeszcze sportowy zawias to dopiero zobaczysz co to jazda w zakręcie



Popieram

Cytat:
2006-08-05 00:50:40, igomako pisze:
Fryszard - sportowe zawiaski kupie sobie jak wymienie silnik na wiekszy, bo by mnie mechanicy zabili smiechem jakbym przyjechał na wymianę 1.4 ;P



Po wymianie zawiasu i tak byś nie mógł za bardzo szaleć na polskich dziurawych drogach Choć na szczęście przybywa nam dobrych dróg, więc nie przejmuj się silnikiem, tylko wymieniaj najpierw zawias