Witam Ekspander ! Instalacja musi byc dobrana do samochodu - to jasne, ale gazownik tez musi byc dobrany do samochodu a z tym juz wiekszy problem i na Twoim miejscu skupil bym sie nad poszukaniem dobrego zakladu a tam juz Ci instalke dobiora.
Posluze sie swoim przykladem:
Zakladalem instalacje do mojego poprzedniego samochodu w dobrym renomowanym warsztacie, Byla to II- generacja Lovato z zachwalanym tu na forum komputerkiem Bingo . Nie bylem z instalacji zadowolony, bo po jej zamontowaniu chrzanila sie jazda na benzynie - efekt zlej emulacji sondy lambda, gazownik byl OK. bo mial zamiar zrobic z tym porzadek, ale ja akurat wtedy to auto sprzedalem.
W obecnym samochodzie zamontowalem tez gaz, II generacje z malo renomowanym i ponoc dziadowskim systemem BRC BLITZ. Montowal to mlody chlopak, polecony mi przez kolege, do ktorego pojechalem 170 km w jedna strone, ktory jak widac znal sie na robocie, bo moj samochod jezdzi na tej instalacji swietlnie i spalanie ma ksiazkowe ok. 15% wiecej niz benzyny.
Nie namawiam Cie do zadnej z tych instalacji bo u Ciebie powinna byc sekwencja, chodzi mi o to ze na nic tu nie ma reguly poprostu troche szczescia trzeba miec, bo rzeczy elektroniczne - zwlaszcza instalacje gazowe w samochodzie lubia sie psuc i platac figle i trzeba byc na to przygotowanym a najwazniejsze jest to, ze jak juz cos takiego ma miejsce ZEBY GAZOWNIK CIE NIE ZWODZIL I POPRAWIL TO CO NALEZY POPRAWIC W ZLE DZIALAJACEJ INSTALACJI - O !!!
Znajdz najpierw dobrego gazownika i porozmawiaj z nim o LPG do Twojego samochodu i powiedz mu ze jak dobrze robote zrobi to dostanie magnetyzer

- moze wtedy sie postara.