Silnik od 2000

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć.Jestem tu nowy,więc pozdrawiam wszystkich i z góry przepraszam jeśli taki temat już był.Szukałem wprawdzie,ale... może słabo
Mam taki dylemacik:
Mam escorta MK IV i silniczek cvh 1.6 na gaźniku -niestety "motór" na wylocie-przeżył już swoje.Chcę zakupić teraz "nowy"ale jak już zmieniać,to na mocniejszy...No i mam takie pytanko:co myślicie o DOHC rs 2000 16V?Wejdzie to do budy z '90r?.Jeśli tak,to co trzeba zmieniać?Wiadomo:wiązka,komputer,pompa paliwa.Widzę,że kielichy są u mnie bardziej pochylone niż w młodszych karoseriach-to ma znaczenie?Czy skrzynia od rs'a 2000 pasuje do półosi od zwykłego essiego?Co z mocowaniem silnika?Czy musiałbym zmienić szafę?No i takie tam głupie pytania prostego dyletanta..Chciałem pomierzyć komory silnika,mocowania,porównać zawieszenie ale nie mam znajomych z fordami po 90rNapaliłem się na ten silnik i potrzebuję kubeł zimnej wody na głowę albo konstruktywną zachętę-heheh.Wcześniej myślałem o RST 1.6-mniej problemów z przeróbką,ale jednak wolę chyba to 150 kucy bez turbiny...
  
 
Witam Cie, szczerze, to nie wiem czy jest to opłacalny zabieg...
Trzeba miec essa w idaelnym stanie zeby za swapa sie zabierac, nie lepiej kupic po prostu RS-a? Ostatnio sa bardzo tanie. Nawet jeden z klubowiczy chce sprzedac swojego za okolo 6tys. (pewnie nie mniej zaplaciłbyś za cala robote która trzeba wsadzić zeby wpakować do Ciebie silnik od RS-a)
Co do tego co trzeba zmieciac ciac itp. pojecie mam jedynie o półosciach je na pewno musisz zmienic, pozatym do 150km przydałyby się jakies mocniejsze hamulce. Czy trzeba coś robić w komorze silnika zeby wsadzic ten silnik? - tego Ci nie powiem, ale napewno uzyskasz taka dpowiedz od starszych starzem kolegów.
  
 
Mk4 Cabrio z silnikiem od RS ma Irekcity - zagadaj do niego.
Ale ja bym raczej na Twoim miejscu dawał turbo... Jak się dobrze zrobi i dba to chodzi super i naprawdęmasakruje
  
 
no niestety nieoplacalna inwestycja...zmienic musisz prawie wszystko..komp,wiazka,skrzynka bezpiecznikow,chlodnica,pompa,akumulator,mocowania silnika(w Twoim przypadku chyba trzeba bedzie wiercic nowe otwory pod nie),zewnetrzny mechanizm zmiany biegow,polosie,caly wydech... hmm pewnie to nie wszystko..



  
 
Dzięki za odzew.
Co do doładowania,to właśnie martwi mnie ta turbodziura i to że auto ma j...e dopiero na wysokich obrotach-to jest już sportowa jazda a nie chcę za bardzo tak śmigać z hukiem po 200 cały czas po Warszawie- powiem szczerze wolę jak mnie wciska w fotel przy każdym zakresie obrotów no i super jak silniczek jest elastyczny-dlatego pomyślałem o rs'ie 2 literki.Mogę kupić nawet całego jeśli dałoby się wpakować zawieszenie,układ kierowniczy itd-nawet doszłoby parę ulepszeń jak wspomaganie i lepsze hamulce,a upieram się przy tym MK IV bo mi osobiście najbardziej się ta buda podoba-nic nie poradzę Tak więc jeśli to tylko możliwe,napiszcie,co by trzeba było zmieniać,oczywiście w wolnej chwili i przy odrobinie chęci.Na kasie mi tak nie zaleźy,jak na tym,że będę miał samochód,który spełnia moje oczekiwania tzn:stary,cichociemny z zapasem mocy kiedy trzeba
  
 
Cytat:
2006-08-06 09:20:10, AgentCzor pisze:
Mk4 Cabrio z silnikiem od RS ma Irekcity - zagadaj do niego.



jw
porozmawiaj z IrkiemCity

a ja znalazłem w wyszukiwarce coś takiego o tu kliknij

  
 
to bym polecal jakąś Vectre A z silniczkiem 2.0 super to chodzi i tanie ewentualnie Toledo hehe tez zaciaga pieknie i za 4-5 kola juz mozna cos niezlego kupic i bedzie DUUUUZo mnie j problemow z explatacja tego sam. niz po tami Swapie a i koszty miejsze bo tam procz budy i kilku szczegolow to prawie wszystko do przelozenia
trza by najlpiej kupic drugie Rs i przekladac a poco przecy na pewnie kilka m-cy zalezy od czasu w ogole calkowicie nieoplacalna inwestycja
takie zeczy sie robi jak by ktos chcial koniecznie smigac zaje..... MKIV super zrobionym robiacym duze wrazenie na zlotach itp cos bardziej dla hobistów mechanikow a samoch starsze z duzymi silnikami calkiem niezle smigajace sa teraz naprawde po taniosci
  
 
Cytat:
2006-08-06 11:02:02, maciek701 pisze:
no niestety nieoplacalna inwestycja...zmienic musisz prawie wszystko..komp,wiazka,skrzynka bezpiecznikow,chlodnica,pompa,akumulator,mocowania silnika(w Twoim przypadku chyba trzeba bedzie wiercic nowe otwory pod nie),zewnetrzny mechanizm zmiany biegow,polosie,caly wydech... hmm pewnie to nie wszystko..


To mnie tak bardzo nie przeraża,składamy furki z kolesiem już jakiś czas-jest miejsce i jest czym-Z tym,że nigdy nie kombinowałem z zawieszeniem...To może tak:jeśli ten motor wogóle tam wlezie,to co z półosiami?Wystarczy wstawić te od rs'a?-(pasują?),czy trzeba zmieniać całe zawieszenie?Sorry,że Wam tak truję ale dobrze jest się skonsultować

"a ja znalazłem w wyszukiwarce coś takiego o tu kliknij" -heheh-dobre!!Ok-spróbuję zagadać.
  
 
czlowieku??!! jak cie moze martwic turbo-dziura!! toz to najfajniejsze!! chcesz oszczednie jezdzic to jezdzisz do zakresu obrotow, gdzie turbina jeszcze tak bardzo nie pompuje!!:] ale jak sie przekroczy ten magiczny zakres obrotow to juz poezja!! zaden wolnossacy nie zapewni cie takiego naglego kopa i tego pieknego swistu spod maski!! ja bym na twom miejscu szukal silnika RST!! ma wiekszy potencjal niz RSowski
  
 
Pytlar,to jest argument,który niezsaprzeczalnie działa na korzyść rst
A widzieliście to??
http://video.google.pl/videoplay?docid=-4885316134063471532
  
 
Cytat:
2006-08-06 11:59:07, pytlar pisze:
czlowieku??!! jak cie moze martwic turbo-dziura!! toz to najfajniejsze!! chcesz oszczednie jezdzic to jezdzisz do zakresu obrotow, gdzie turbina jeszcze tak bardzo nie pompuje!!:] ale jak sie przekroczy ten magiczny zakres obrotow to juz poezja!! zaden wolnossacy nie zapewni cie takiego naglego kopa i tego pieknego swistu spod maski!! ja bym na twom miejscu szukal silnika RST!! ma wiekszy potencjal niz RSowski



Naturalnie, Angole robią w RST takie mody, że opada kopara. Jeździłem i tym i tamtym - cóż, kwestia gustu. A potencjał rozrodczy podobny.
  
 
czekaj, az nagram swojego i zobaczysz co daje turbinka
  
 
Jeśli masz zbedne ok 4 tyś (bo takie bedą koszta tej operacji) to chetnie podpowiem co i jak
  
 
Z miłą chęcią wysłucham-właśnie biorę kredyt na 5000,bo mam nadzieję,że się w tym zamknę razem z lakierem u znajomego
PS:jeśli to do mnie było oczywiście...Naprawdę chcę zrobić z tego essiego super wózek.
  
 
Może zamieścisz na forum zdjecia i tekst z procesu budowy Twojego ukochanego samochodziku?? To akurat było by bardzo interesujące.
  
 
Heheh-narazie czekam na wieści od Irkacity,samochód na "przeszczep" mam już umówiony-jutro jadę go oglądać do Grodziska,jak dobrze pójdzie i zdobędę aparat cyfrowy,to napewno podzielę się wynikami tej operacji,ale to już pod koniec-myślę,że za jakieś 3-4 tygodnieChoć nie wiem,czy lakier w tym czasie zdążę zrobić...Jeszcze raz proszę Was o każdą,potencjalną pomoc Jestem zdecydowany na 2000,chyba,że z zawiechą nie ma szans do mk4.Ale co tam-musi się udać!! Jeszcze raz dziękuję życzliwym!
  
 
No to śmigamy
1.Silnik +kompl wiązka el do silnika wraz z kompem
2.Skrzynia biegów najlepiej od RST wraz z półosiami i przegubami moze tez być od XR3i
3.Hamulce..tez od RST lub słabsze od XR3I
4. Chłodnica od RST
5.Pompa paliwa od Siery EFI (zewnętrzna)
6.Sprzegło od Escorta Diesla
7.Nowy wydech


To tyle na dzien dzisiejszy z potrzebnych ci części.
Teraz mały kosztorys pozwole sobie zrobic
Koszt silnika pomine..
skrzynia itd. ok 500zł+hamulce400zł+chłodnica300zł+pompa 200+sprzegło 400zł ..do tego dochodzi mechanik jesli znajdziesz takiego co sie podejmie tego swapa ok 700zł+ zdolny elektryk 500zł+ Blacharz 400zł za przerobienie łapy do silnika jak i podniesienie maski tzn zrobienie jakiegos garbika bo inaczej sie nie zamknie no i jeszcze wydech ok 300zeta ... na drobne wydatki zostaw sobie z 800zł.
To tyle jeśli dobrze pamietam
Jeśli bedziesz miał jeszcze jakieś pytania wal śmiało
>
  
 
To ja sie zapytam... dlaczego sprzęgło od Diesla?
  
 
Cytat:
2006-08-09 09:31:23, GrzEE pisze:
To ja sie zapytam... dlaczego sprzęgło od Diesla?


Bo jest duuuze i mocne
  
 
Dzięki!Ja to jakimś cudem złożę,to pochwalę się napewno!!!