MotoNews.pl
  

Nexia czy Espero???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciekawy jestem który z modeli jest waszym zdaniem lepszy i dlaczego? Słyszałem pozytywne komentarze na temat tych modeli Daewoo, ale nie wiem jak jest naprawdę. Komu polecacie Nexie? Czy łatwiej tuningować Espero? Napiszcie co wiecie...





PS. O ten temat poprosił mnie kolega który nie wie co wybrać. Proszę więc w jego imieniu o fachową pomoc.
  
 
Rok temu (zanim kupiłem Espero) też miałem taki dylemat
Nexia wchodziła w grętylko w wersji sedan
Hatchbeki wyglądają kijowo (jak dla mnie) z tyłu
Istny Kadett
Espero wchodziło w grę ze względu na swoje gabaryty i przestronność wnętrza
Małymi samochodzikami już się wyjeździłem i teraz musiałem mieć coś dużego, żeby można było wygodnie podróżować
Wszyscy znajomi polecali mi właśnie wybór Esperaka i tak się stało
Poza tym auto było brane "po znajomości" i wcale nie narzekam (poza standardowymi dolegliwościami)
  
 
Wybral bym espero bezapelacyjnie. Co do tuningu to doobu aut nieam gratow zadnych. Wszystko musisz dorabiac. Chyba ze zaopatrzysz sie w graty u Jedrasika ale duzego wyboru niema
  
 
Cytat:
2006-08-06 12:12:12, krzychu_ch pisze:
Rok temu (zanim kupiłem Espero) też miałem taki dylemat Nexia wchodziła w grętylko w wersji sedan Hatchbeki wyglądają kijowo (jak dla mnie) z tyłu Istny Kadett Espero wchodziło w grę ze względu na swoje gabaryty i przestronność wnętrza Małymi samochodzikami już się wyjeździłem i teraz musiałem mieć coś dużego, żeby można było wygodnie podróżować Wszyscy znajomi polecali mi właśnie wybór Esperaka i tak się stało Poza tym auto było brane "po znajomości" i wcale nie narzekam (poza standardowymi dolegliwościami)



Kade wygląda duuużo lepiej niż Nexia hatch. Ja też wybrałem Espero ale nie chcę kumplowi źle doradzić i dlatego wolę zapytać was.
  
 
Tylko Espero !!!
Jeździłem Nexią 1,5 16V i powiem, ze różnice w jeździe w porównaniu z Espero są duże, oczywiście na korzyść Espero.
W Nexi jest głośniej, mniej komfortowo, no i w przeciwieństwie do Espero, wszystkie plastiki sa twarde jak skała .
Nexia ma też strasznie wiotką i słabą konstrukcję nadwozia i podwozia.
Często się zdarza, że po najechaniu na krawężnik w Nexi krzywią się przednie wahacze, lub np. nie można otworzyć drzwi (wiotkie nadwozie).
Ceny części i koszty ekspl. na podobnym poziomie
Poza tym Nexia tol PRAWIE Kadett, a Espero to PRAWIE Vectra A, a to jakby nie było oklasę wyżej
  
 
Cytat:
2006-08-06 12:12:12, krzychu_ch pisze:
Nexia wchodziła w grętylko w wersji sedan Hatchbeki wyglądają kijowo (jak dla mnie) z tyłu Istny Kadett



Nexia Hatchbek wygląda jak Opel Kadet z opuchniętą gębą od bólu zęba
albo jak Kadet byłby żabą to Nexia Hatchbek wygląda jak by żabie słomkę wsadzić w dupę i ją napompować
  
 
Cytat:
2006-08-28 22:41:02, Marzenkachilsz pisze:
Nexia Hatchbek wygląda jak Opel Kadet z opuchniętą gębą od bólu zęba albo jak Kadet byłby żabą to Nexia Hatchbek wygląda jak by żabie słomkę wsadzić w dupę i ją napompować


Ale ci się chciało wyciągnąć to starocie
  
 

Ja powiem tak mielismy nexie GLE przez dwa lata i ok.60kkm nią zrobilsmi i nic przy niej nie robilsmy, była z nami tydzien we włoszech zero problemów jazda z bagaznikiem pełnym i 4 osoby na pokładzie 120km/h no problemo wyprzedzanie 140km/h zero problemów. Jedyny mankament dla mnie pasazera tylnego siedzienia (prawka jeszcze nie miałem) to mało miejsca na nogi. Wiec nie polecam na długie trasy. Esperakiem co prawda tak daleko nigdy nie bylismy ale 400-500km jazdy no stop nie powodował takiego cierpniecia nóg bo jest gdzie nimi ruszyc.

Od zewnątrz Nexia w roku 1996 czy 1998 to jeszcze jakos mi sie podobał teraz patrząc na jej sylwetkę to juz mi sie tak bardzo nie podoba. A tak nawiasem mówic gdzie sie podziały te Nexie na ulicach poznan zadko mozna je wypatrzec? a kiedys tego pełno było mielismy jedna z pierwszych w poznanu to przechodnie zaczepiali ojca jak sie tym jedzi itd.

Pozniej przyszedł czas na cos wieksze Esperaka: duzo miejsca wsrodku, wersja ze wspomaganiem (z tego co pamietam nie wszykie je miały) po za tym zdecydowanie większy bagaznik
Ojcu latem pali lekko ponad 7l/100km na trasie (stała traska, i troche miasta) wiec jest zadowlony 90KM to torche mało ale nexia miał 75km wiec w sumie jest róźnica, po za tym sylwetka espero jest zdecydowanie akualniejsza przez to ze jest kanciate (ja takie samochody wolę ) Lubie ten samochód prowadzic. Ludzie mają respekt wiedze to zwłasza jak przesiade sie z 126p na złomiakia. 16 zaworowy silnik robi swoje.

Jedyny mankament ze jak na silnik 1.5 16V to za mało kucy ma pod maska ale z drugiej strony cenna była jak była a za to full elektroniki i brak klimy robi swoje...

Ja polecam Esperak!!!

ale sie rozpisałem
  
 
Cytat:
2006-08-28 23:02:11, Karol13 pisze:
Ludzie mają respekt wiedze to zwłasza jak przesiade sie z 126p na złomiakia.




Nie bądź śmieszny, porównując jeździdełko, które obecnie najczęście służy za przedmiot okazywania swej durnoty w postaci spoilerów, nalepek itp. gówien do samochodu.
  
 
Ja jak kupowalem samochod dwa lata temu mialem podobny dylemat a wlasciwie go niemialem bo espero bylo wtedy jakies 2 tysie drozsze od nexi i miala byc nexia chociaz zqawsze mi sie esperolot marzył-jeździłem kilkoma nexiami i w środku są zdecydowanie gorzej wykonczone-tylna półka skrzypi przez caly czas-mówie o hatchbacku

Kiedy czytalem w jakiejs gazetce ze espero weszlo do sprzedazy jakoś w tym samym czasie jak nexia-tylk oze nexia byla samochodem tańszym gorzej wysposarzonym i gorzej wykończonym natomiast espero mialo byc z zalozenia drozsze i lepsze od nexi-no i mysle ze tak sie stalo

Co do kosztów to bardzo wiele czescie jest wspólnych nexia-espero wiec koszty praktycznie te same

A wyglada moim zdaniem jest zdecydowanie lepszy espero-tak jak ktos tu wczesniej pisal jest kanciate ,wieksze ,lepiej wykończone i ma swiatła przednie przeszklone jak w nowoczencyh autach w przeciwieństwie do nexiii
  
 
Cytat:
2006-08-29 18:59:40, tommi3737 pisze:
i ma swiatła przednie przeszklone jak w nowoczencyh autach w przeciwieństwie do nexiii



No kolejny poważny argument
  
 
Cytat:
2006-08-29 09:45:33, piotr_ek pisze:
Nie bądź śmieszny, porównując jeździdełko, które obecnie najczęście służy za przedmiot okazywania swej durnoty w postaci spoilerów, nalepek itp. gówien do samochodu.


Wybacz ale nie uwazam to za smieszne... napisałem jak jest.. to powrównianie miało oznacza ze jest to porzadny kawał samochodu (Esperolot oczywscie)

No nic sie na to nie poradzi ze 126 niektórzy robią choinkę...

Ja lubie i jeden i drugi samochód (Malucha za to ze da sie go prawie wszedzie zaparkowac i jest pamiątka rodzinną , a Espero za to ze budzi groze nawet u dresów w BMW )

to koniec OT
  
 
Cytat:
2006-08-29 22:39:21, Karol13 pisze:
Wybacz ale nie uwazam to za smieszne... napisałem jak jest.. to powrównianie miało oznacza ze jest to porzadny kawał samochodu (Esperolot oczywscie)



Super... To tak jakbyś porównywał 50-cio letniego piłkarza z 20 letnim. Sraluch to konstrukcja z lat 50-tych, a złomero to konstrukcja z początku lat 90-tyc. Widzisz róznicę?

złomero=(C)(R)(TM) piotr'ek
  
 
Cytat:
2006-08-29 22:48:02, piotr_ek pisze:
Super... To tak jakbyś porównywał 50-cio letniego piłkarza z 20 letnim. Sraluch to konstrukcja z lat 50-tych, a złomero to konstrukcja z początku lat 90-tyc. Widzisz róznicę? złomero=(C)(R)(TM) piotr'ek


mi nie chodziło o porównianie konstrukcyje tylko o to jak ludzie obieraja ciebie na drodze... w 126 nikt ciebie nie szanuje... a jak wsiadziesz to Esperolota to odrazu sie zmienia sytuacja

proponuje skonczy tą dyskusje